on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 91 ogółem: 8975871 licznik od: 09.02.2006 |
|
autor: Shearer, dodał 2013-03-12 16:06 | komentuj |
Witam, wykryto u mnie ZZ II stopnia w sierpniu zeszłego roku. Początkowo przepisowano mi 8 cykli chemii, ale po dobrej remisji skrócno do 6 cykli + 17 naświetleń. Zostałem wyleczony, czuję się super, mam zamiar wrócić do piłki nożnej. Ale niepokoi mnie trochę miejsce w którym miałem robioną biopsję. Mianowicie mam takie dziwne uczucie w tym miejscu jakby tam jeszcze coś było... Czy to normalne ? Mam wrażenie że to miejsce i jego okolice jest jakieś nabrzmiałe, że coś tam jeszcze jakby było ... |
autor: Madzia, dodał 2013-03-12 19:07 | komentuj |
> O 16:06, dnia 2013-03-12 Shearer napisał(-a): > Witam, wykryto u mnie ZZ II stopnia w sierpniu zeszłego roku. > Początkowo przepisowano mi 8 cykli chemii, ale po dobrej remisji skrócno do 6 cykli + 17 naświetleń. Zostałem wyleczony, czuję się super, mam zamiar wrócić do piłki nożnej. Ale niepokoi mnie trochę miejsce w którym miałem robioną biopsję. Mianowicie mam takie dziwne uczucie w tym miejscu jakby tam jeszcze coś było... Czy to normalne ? Mam wrażenie że to miejsce i jego okolice jest jakieś nabrzmiałe, że coś tam jeszcze jakby było ...
Hej:)Ja jestem po 8 cyklach chemii ABVD i mam identyczne wrazenie i nawet widze jakby szyja byla lekko spuchnieta oczywiscie nikt inny tego nie widzi tylko ja.Od czasu do czasu nawet Mnie pobolewa szyja...Mysle ,ze to jakis skutek uboczny;)Nie stresuj sie napewno jest wszystko ok:) Pozdrawiam przystojnego Pana;)
+0 |
autor: Lena, dodał 2013-03-12 19:12 | komentuj |
U mnie zdiagnozowano NS II we wrześniu i właśnie kończę 6 cykli ABVD :) Chodzi Ci o miejsce biopsji węzła nadojboczykowego? Ja miałam właśnie w tym miejscu pobrany węzeł i lekko mnie tam czasem kłuje plus jak dotykam takie uczucie bolącej skóry, ale skoro miałeś już na zakończenie badania (CT? PET?) i jesteś wyleczony to wyniki są najważniejsze. Czy na radio też czułeś się osłabiony? Jakieś skutki uboczne? Włoski odrosły? Pozdrawiam!
+0 |
autor: INES, dodał 2013-03-12 20:56 | komentuj |
U mnie po biopsji węzła pozostało zgrubienie. tzw. zrosty. Lekarz powiedział mi, że to raczej jest na stałe.
+0 |
autor: Shearer, dodał 2013-03-12 23:03 | komentuj |
Po radio czułem się bardzo dobrze, żadnych skutków ubocznych. Włosy trochę mi się przerzedziły, ale nie wypadły do końca :) Za to teraz jakie mam haha :) Zapytałem bo chciałem się dowiedzieć czy też ktoś miał takie dziwne wrażenie. Dziekuję za odpowiedzi i również pozdrawiam ! :)
+0 |
autor: Lena, dodał 2013-03-13 10:40 | komentuj |
Shearer, a kiedy miałeś ostatnią chemię? radio zaraz potem? Włoski szybko zaczęły rosnąć po ostatniej chemii? Ale Ci zazdroszczę, że jesteś już po.
+0 |
autor: Shearer, dodał 2013-03-13 11:45 | komentuj |
2 stycznia, radio jakoś po 3 tygodniach od ostatniej chemii. Włosy odrosły mocne i gęste jakoś po 5 tygodniach. > Shearer, a kiedy miałeś ostatnią chemię? radio zaraz potem? > Włoski szybko zaczęły rosnąć po ostatniej chemii? > Ale Ci zazdroszczę, że jesteś już po.
+0 |
autor: Lena, dodał 2013-03-14 09:38 | komentuj |
Zazdroszczę :) Po 5 tygodniach odrosły włoski? Szybko :) No tak, ale Ty facet jesteś i Tobie 1 cm wystarczy hihi. Korzystaj z wiosny!
+0 |
autor: Shearer, dodał 2013-03-29 21:41 | komentuj |
Chyba zacznę sobie powoli biegać... zobczymy jak to będzie mi szło ;)
+0 |
autor: ada26, dodał 2013-03-30 16:32 | komentuj |
> O 21:41, dnia 2013-03-29 Shearer napisał(-a): > Chyba zacznę sobie powoli biegać... zobczymy jak to będzie mi szło ;)
Ja jestem 1,5 miesiaca po chemii i jezdze w domku na rowerze stacjonarnym po 30 min.Nie czuje sie po tym zle i wiekszego zmeczenia tez nie czuje.Takze zaczynaj stopniowo. Pozdrawiam:D
+0 |
autor: Shearer, dodał 2013-03-30 19:09 | komentuj |
A jak sytuacja wygląda jeżeli chodzi o alkohol... można np. upić się na weselu czy nie bardzo ? :)
+0 |
autor: ada26, dodał 2013-03-30 21:32 | komentuj |
> O 19:09, dnia 2013-03-30 Shearer napisał(-a): > A jak sytuacja wygląda jeżeli chodzi o alkohol... można np. upić się na weselu czy nie bardzo ? :)
Wiesz co?ja Ci powiem ze swojego doswiadczenia ,ze pije piwo i wino najczesciej czerwone.Nic Mi sie nie dzieje oprocz szumu w glowce hehhe;)Ja pilam piwko w czasie chemii i po chemii nie zaszkodzilo Mi wcale takze bez obaw oczywiscie w rozsadnych ilosciach.Mi kiedys Moja doktorka powiedziala ze moge ale lepiej unikac tych mocnych czyli np.wodka.
+0 |
autor: Lena, dodał 2013-03-31 13:44 | komentuj |
W czasie całej chemii mam lekko opuchnięte palce u rąk i wysoki puls. Czy to zniknie miesiąc, dwa po czy raczej trzeba nastawić się, ż objawy oboczne znikają stopniowo np. przez rok?
+0 |
autor: ada26, dodał 2013-03-31 15:42 | komentuj |
> O 13:44, dnia 2013-03-31 Lena napisał(-a): > W czasie całej chemii mam lekko opuchnięte palce u rąk i wysoki puls. Czy to zniknie miesiąc, dwa po czy raczej trzeba nastawić się, ż objawy oboczne znikają stopniowo np. przez rok?
Też mam opuchniete.Brałam ślub po 4 chemii a teraz moja obrączkę trzeba powiększyć o pięć rozmiarów.I tak właśnie się zastanawiam czy te palce to skutek chemii czy przez to że przytyłam.Dobre pytanie. Pozdrawiam ;-)
+0 |
autor: Lena, dodał 2013-04-01 20:39 | komentuj |
Ada, ale ja schudłam 3 kg w czasie chemii, a na palce nie wchodzi mi żaden pierścionek :)
+0 |
autor: ada26, dodał 2013-04-01 21:41 | komentuj |
> O 20:39, dnia 2013-04-01 Lena napisał(-a): > Ada, ale ja schudłam 3 kg w czasie chemii, a na palce nie wchodzi mi żaden pierścionek :)
A to inaczej niż u Mnie bo ja 9 przytylam ;)
+0 |
autor: Shearer, dodał 2013-04-02 18:12 | komentuj |
a ja ponad miesiąc od radio, dzisiaj pierwszy raz wyszedłem pobiegać i na luzie przebiegłem 3 km. Ale jakoś martwi mnie moja szyja, bo jest jakby nabrzmiała trochę :/
+0 |
autor: ada26, dodał 2013-04-02 20:38 | komentuj |
> O 18:12, dnia 2013-04-02 Shearer napisał(-a): > a ja ponad miesiąc od radio, dzisiaj pierwszy raz wyszedłem pobiegać i na luzie przebiegłem 3 km. Ale jakoś martwi mnie moja szyja, bo jest jakby nabrzmiała trochę :/
Się nie martw mam tak samo mało tego mnie często boli tak jakbym przewiala to chyba skutek uboczny...a te zdjęcie to było w trakcie choroby ?bo ja miałam taka szyję he he :-) Jak to powiedziała moja doktor cały komin groszkow :-) Pozdrawiam.
+0 |
autor: Shearer, dodał 2013-04-02 21:39 | komentuj |
nie, nie, to zdjęcie było 2 lata przed chorobą. Powiem wam że jestem zaskoczony swoją wydolnością, jest na bardzo przyzwoitym poziomie jak na miesiąc po ukończeniu leczenia. Będę sobie biegał co drugi dzień teraz :) trzeba jeszcze piłkę pare razy kopnąć póki się jest młodym a z tego co czytałem nasza choroba pozwala na powrót do sportu :)
+0 |
autor: ada26, dodał 2013-04-02 21:59 | komentuj |
> O 21:39, dnia 2013-04-02 Shearer napisał(-a): > nie, nie, to zdjęcie było 2 lata przed chorobą. Powiem wam że jestem zaskoczony swoją wydolnością, jest na bardzo przyzwoitym poziomie jak na miesiąc po ukończeniu leczenia. Będę sobie biegał co drugi dzień teraz :) trzeba jeszcze piłkę pare razy kopnąć póki się jest młodym a z tego co czytałem nasza choroba pozwala na powrót do sportu :)
A to przepraszam. Dokładnie ja tak samo jestem zaskoczona ile mam w sobie siły po 16 wlewach.I życzę takiej siły wszystkim po chemii :-D,przede mna jeszcze radio i nie bardzo wiem jak będzie reagował Mój organizm i nie wiem czego się spodziewać ale mam nadzieję,że będzie ok. Pozdrawiam.
+0 |
autor: grz86, dodał 2013-04-03 12:08 | komentuj |
a ja dzisiaj zdałem wf na 4 w woju :)
+0 |
autor: Ptak123, dodał 2013-04-03 13:34 | komentuj |
> O 21:39, dnia 2013-04-02 Shearer napisał(-a): > nie, nie, to zdjęcie było 2 lata przed chorobą. Powiem wam że jestem zaskoczony swoją wydolnością, jest na bardzo przyzwoitym poziomie jak na miesiąc po ukończeniu leczenia. Będę sobie biegał co drugi dzień teraz :) trzeba jeszcze piłkę pare razy kopnąć póki się jest młodym a z tego co czytałem nasza choroba pozwala na powrót do sportu :) Córce lekarz powiedział ,że jak wszystko pójdzie dobrze to w lipcu może wrócic do wyczynowego uprawiania sportu
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|