on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 7 ogółem: 9001050 licznik od: 09.02.2006 |
| Skutki uboczne - płodność |
Płodność może zostać zaburzona podczas leczenia. Może to być przejściowe lub trwałe. NIESTETY.
Chemioterapia uszkadza komórki, które szybko się dzielą - charakterystyczna cecha komórek nowotworowych, niestety przy okazji uszkadza komórki w szpiku kostnym, komórki odpowiadające za wzrost włosów, a także komórki które tworzą nasienie w jądrach. Leczenie nowotworu przeważnie pociąga za sobą oligospermię (niską zawartość plemników w nasieniu) bądź azoospermię (brak plemników), mogą zostać także uszkodzone komórki produkujące testosteron. Czynnikami decydującymi o tym w jakim stopniu zostaną uszkodzone komórki w jądrach są leki które otrzymasz, ich dawki oraz okres przez który będziesz je przyjmować. Niektóre leki prawie wcale nie wpłyną na Twoją płodność.
Po utracie płodności, która jest skutkiem leczenia, problem z jej odzyskaniem zwiększa się wraz z wiekiem. Im jesteś starszy tym może być trudniej ją odzyskać. Długotrwałe problemy z odzyskaniem płodności mają przede wszystkim osoby chore na raka jądra, ale także na ziarnicę złośliwą lub osoby, które były leczone cytostatycznie w okresie dzieciństwa. Mężczyźni chorzy na ostrą białaczkę limfoblastyczną także mają uszkodzone komórki w jądrach jednak bardzo często odzyskują płodność.
Przy tradycyjnym leczeniu ziarnicy złośliwej (kombinacja ABVD) 8% mężczyzn ma azoospermię, 30% ma normalną ilość plemników, a reszta pacjentów ma oligospermię. W kilka lat po zakończeniu leczenia sytuacja może wrócić do normy.
Kobiety w trakcie leczenia cytostatycznego mogą mieć zaburzenia miesiączki lub przestać miesiączkować. Po zakończeniu leczenia miesiączka powinna wrócić do normy.
Niestety nie ma na razie leku, który mógłby wyleczyć niepłodność. Można jedynie pomóc sobie oddając spermę do banku nasienia i w przyszłości skorzystać z niej podczas zapłodnienia metodą in vitro. Jak na razie nie jest to działanie refundowane i należy zrobić to na własny, dość spory, koszt.
W przeciągu dwóch-trzech lat od zakończenia leczenia zarówno mężczyźni jak i kobiety powinni zabezpieczać się przed spłodzeniem potomka. Nie musi to oznaczać wstrzemięźliwości seksualnej.
PAMIĘTAJ:
Strona internetowa nie zastąpi Ci kontaktu z Twoim lekarzem prowadzącym. Wszystko co uważasz za ważne zapisz sobie na kartce i przy najbliższej wizycie porozmawiaj z nim na interesujące Cię tematy. Prywatne wypowiedzi internautów, które znajdziesz w komentarzach, księdze gości, na forum dyskusyjnym czy blogach mogą być niepełne, nie dotyczyć Twojego ośrodka leczniczego a także Twojego stadium klinicznego i obrazu chorobowego, co może oznaczać, że Twoje leczenie może przebiegać całkiem inaczej.
Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj.
_______________________________________________________________ Komentarze internautów dotyczące tego tekstu. Napisz własną opinię / zobacz więcej opinii.
kaczor | 2015-01-24 10:46 | z ciekawości, czy ktoś podpisywał przed rozpoczęciem leczenia, pismo gdzie zobowiązywał się do antykoncepcji przez pewien czas. ja miałem 2,5 roku? |
Justyna | 2014-10-06 23:26 | Miałam ziarnicę 30lat temu.16 chemioterapii. Mam 2 zdrowe córki. Jedna urodzona 12 lat po leczeniu,druga 18 lat po leczeniu. |
GÓRAL, GG:1208111 | 2013-08-14 11:39 | Witajcie Pierwszą chemioterapię przeszedłem w wieku 16 lat, drugą w wieku 27. Niestety po badaniu okazało się że prawdopodobnie nie będę mógł mieć dzieci. Czy ktoś po podobnym leczeniu odzyskał płodność a może szkoda się już łudzić...
pozdrawiam |
Bujalka | 2013-05-10 10:47 | WITAM.DZIŚ MAM 44 LATA.ZACHOROWAŁAM MAJĄC 20.TYP NS III B. PRZESZŁAM CHEMIĘ I NAŚWIETLANIA CAŁEGO OBSZARU NAD PRZEPONĄ.LEKARZE ZASTANAWIALI SIĘ CZY OBSZAR POD TEŻ WŁĄCZYĆ,ALE ODPUŚCILI.NIE WIEM,CZY SAMI Z SIEBIE,CZY WZIĘLI POD UWAGĘ MOJĄ SUGESTIĘ,ŻE CHCĘ MIEĆ DZIECI.MOJA CÓRKA MA DZIŚ 22 LATA.URODZIŁA SIĘ ZDROWA.CIĄŻĘ PRZESZŁAM ZNAKOMICIE,WYNIKI MORFOLOGII PRZEZ CAŁĄ CIĄŻĘ MIAŁAM LEPSZE NIŻ NIEJEDNA ZDROWA DZIEWCZYNA.NAWET PO PORODZIE!POKARM RÓWNIEŻ MIAŁAM W MEGA ILOŚCIACH.POZDRAWIAM |
Andrzej | 2013-04-02 16:53 | Hej!! Zachorowalem na ziarnice w wieku 9 lat. Teraz mam 29. Glowa do gory wszystko bedzie ok!!! |
|
|