on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 93 ogółem: 8976916 licznik od: 09.02.2006 |
|
autor: Moljo, dodał 2016-10-30 00:00 | komentuj |
Witam. Od 2 lat zaglądam na to forum. Chyba potrzebuję Waszej rady. Dwa latarasy temu powiększyłatwiej mi się węzeł za uchem. Po 2 miesiącach poszłam do lekarza. Na usg wyszedł kolejny pod pachą 55 mm. Zrobiłam biopsjē prywatnie i wyszło, że odczynowy. Po kolejnych badaniach okazało się, że przechodziłam toksoplazmoze. Onkolog skomentował, że może była ta toksoplazmoze, a może nie była. ..Do maja tego roku miałam względny spokój. W maju znowu bólach wezel pod drugą |
autor: moljo, dodał 2016-10-30 00:17 | komentuj |
> O 00:00, dnia 2016-10-30 Moljo napisał(-a): > Witam. Od 2 lat zaglądam na to forum. Chyba potrzebuję Waszej rady. Dwa latarasy temu powiększyłatwiej mi się węzeł za uchem. Po 2 miesiącach poszłam do lekarza. Na usg wyszedł kolejny pod pachą 55 mm. Zrobiłam biopsjē prywatnie i wyszło, że odczynowy. Po kolejnych badaniach okazało się, że przechodziłam toksoplazmoze. Onkolog skomentował, że może była ta toksoplazmoze, a może nie była. ..Do maja tego roku miałam względny spokój. W maju znowu bólach wezel pod drugą Przepraszam, ale raczej nie udzielam się na forach i chyba coś za szybko wysłałam. Zatem dokończę. W maju bolała mnie druga pacha, ale posmarowałam jakąś maścią z antybiotykiem i przeszło. W lipcu półpasiec i znowu węzły. Na usg wyszło, że ten pod prawą pachą ma 1 cm i pod lewą pachą są dwa po około 1 cm każdy. Rodzinny lekarz wysłał mnie do onkologa, a onkolog powiedział znowu, że wszystko ok. W październiku znowu ruszyłam na usg i okazało się że mam powiększone szyjne dwa szyjne 17 mm każdy, pod prawą pachą 22 mm, pod lewą jeden 15 i drugi 17 mm. Węzły odczynowe. Zrobiłam też usg jamy brzusznej. Tam wszystko ok. Jestem zmęczona tymi węzłami. Nie wiem czy mam dalej chodzić z tymi węzłami czy nie. Wstyd mi już iść do lekarza. Boli mnie w klatce piersiowej i czasami mam problemy ze złapaniem głębokiego oddechu, ale myślę, że to objaw jakiejś nerwicy. Macie różne doświadczenia za sobą, dlatego powiedzcie mi czy mam dalej chodzić po lekarzach czy dać sobie spokój? Pozdrawiam serdecznie.
+0 |
autor: Paweł, dodał 2016-10-31 23:04 | komentuj |
Zrób morfologię z ręcznym rozmazem, biochemię i LDH, wszystko to można prywatnie zrobić z krwi, jak wyjdzie coś nie tak to umów się do rodzinnego, powiedz też o węzłach, a jak wyjdzie ok to kontroluj sobie węzły co jakiś czas czy nie rosną - jak rosną to do onkologa, skierowania nie potrzebujesz.
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|