on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 72 ogółem: 8975852 licznik od: 09.02.2006 |
|
autor: asia85, dodał 2014-03-21 23:00 | komentuj |
Witam wszystkich. Moja historia o węzłach zaczęła się 2 lata temu gdy zdiagnozowano u mamy dlbcl. Wtedy zaczęłam się interesować moimi wezlami, ktore byly już od dawna powiekszone, wówczas pojawiły się u mnie stany podgoraczkowe, mialam robione usg wezlow podzuchwowych bo odczuwalam klucia pod zuchwa, wtedy wezly byly o wymiarach 17x4 12x2 i mniejsze, byly też 2 nieudane próby pobrania węzła do badania histopatologicznego. Po tym jak zostałam bezskutecznie pocieta odpuscilam i chciałam o tym zapomnieć, temperatury też już nie miezylam. W 2013 zaszłam w ciążę, w ciazy na początku przybierałam na wadze a potem już nie, dzidzia rosła a ja chudlam- pomyślałam, ze dziecko ze mnie wszystko wyciąga. W ciazy przybrałam tylko 7 kg. W 7 miesiacu zaczęły się nocne poty, ktore też wiązałam z ciążą, dzidzia się urodziła a poty się nasiliły pomyślałam- zmiany hormonalne,minęło już 6 miesięcy od porodu a ja nadal mam zlewne poty nocne wraz z kluciem w wełzach chlonnych. Wyczuwam też wezly pod pachami, ktore również wiązałam z laktacja. Moje pytanie brzmi czy jest ktoś kto miał podobne objawy po ciazy? czy jest to możliwe, ze objawy te moga być po ciazy? Czy to raczej wyglada na coś gorszego. Usg mam dopiero na początku kwietnia. W morfologii mam przekroczone monocyty norma 4-8 a u minie 12 dokucza mi rowniez bol lewego barku po tej samej str co wezly. Wyczuwam też male ziarnka (7mm?) nad lewym obojczykiem. Prosze powiedzcie mi czy wezly nowotworowe kluja? Przepraszam za błędy ale pisze z telefonu. |
autor: Asowa, dodał 2014-03-21 23:51 | komentuj |
> O 23:00, dnia 2014-03-21 asia85 napisał(-a): > Witam wszystkich. Moja historia o węzłach zaczęła się 2 lata temu gdy zdiagnozowano u mamy dlbcl. Wtedy zaczęłam się interesować moimi wezlami, ktore byly już od dawna powiekszone, wówczas pojawiły się u mnie stany podgoraczkowe, mialam robione usg wezlow podzuchwowych bo odczuwalam klucia pod zuchwa, wtedy wezly byly o wymiarach 17x4 12x2 i mniejsze, byly też 2 nieudane próby pobrania węzła do badania histopatologicznego. Po tym jak zostałam bezskutecznie pocieta odpuscilam i chciałam o tym zapomnieć, temperatury też już nie miezylam. W 2013 zaszłam w ciążę, w ciazy na początku przybierałam na wadze a potem już nie, dzidzia rosła a ja chudlam- pomyślałam, ze dziecko ze mnie wszystko wyciąga. W ciazy przybrałam tylko 7 kg. W 7 miesiacu zaczęły się nocne poty, ktore też wiązałam z ciążą, dzidzia się urodziła a poty się nasiliły pomyślałam- zmiany hormonalne,minęło już 6 miesięcy od porodu a ja nadal mam zlewne poty nocne wraz z kluciem w wełzach chlonnych. Wyczuwam też wezly pod pachami, ktore również wiązałam z laktacja. Moje pytanie brzmi czy jest ktoś kto miał podobne objawy po ciazy? czy jest to możliwe, ze objawy te moga być po ciazy? Czy to raczej wyglada na coś gorszego. Usg mam dopiero na początku kwietnia. W morfologii mam przekroczone monocyty norma 4-8 a u minie 12 dokucza mi rowniez bol lewego barku po tej samej str co wezly. Wyczuwam też male ziarnka (7mm?) nad lewym obojczykiem. Prosze powiedzcie mi czy wezly nowotworowe kluja? Przepraszam za błędy ale pisze z telefonu.
Asiu, tak naprawdę to trudo cokolwiek napisać, bo odchylenie w morfologii jest małe. A jak wygląda ob i ldh? Po porodzie różne dziwy się dzieją, bo organizm musi dojść do siebie. Wiele kobiet w ciąży nie wiele przybiera na wadze, u mnie w 1 ciąży też było ok 7 kg na plusie a w 2- 13 kg.
Nie masz problemów z zębami? Pojawiają się często w czasie ciąży i połogu. Musiszb cierpliwie poczekać na usg, nie masz innego wyjścia. Aha, ja też byłam leczona z powodu dlbcl;)
+0 |
autor: asia85, dodał 2014-03-22 07:20 | komentuj |
Asowa a jak się czujesz? Ile jesteś po leczeniu? Jakie mialas stadium choroby?, moja mama lll, jama brzusznej, 2 lata diagnozowana. Mama miała ostatnia chemię w grudniu w pecie wszystko ok ale mama i tak czuje krecacy bol w kościach i ldh wzrosło do 400 a norma do 250. Czy to jest możliwe, ze nowotwór się wraca mimo, iż największy suvmax to 2, 5. Z moimi zębami jest wszystko ok ale od lat męczą mnie opryszczki. Wzdłuż szyi mam wyczuwalne 2 duze symetryczne po obu stronach zgrubienia twarde i nieprzesuwanie. Jeden lekarz twierdzi ze to wezly inny znowu ze kości. Na rtg wyszło, ze zwapnienia u innego radiologa nic tam nie widać a niby te kości też mnie kluja. Po ciazy waze 4 kg mniej niż przed ciążą. Moje ldh to 161 a ob 6. Jestem bardzo chuda bo wazę 49 kg przy wzrośnie 167, zawsze miałam wilczy apetyt a teraz mogła bym nic nie jeść, muszę się zmuszać do jedzenia.
+0 |
| > O 07:20, dnia 2014-03-22 asia85 napisał(-a): > Asowa a jak się czujesz? Ile jesteś po leczeniu? Jakie mialas stadium choroby?, moja mama lll, jama brzusznej, 2 lata diagnozowana. Mama miała ostatnia chemię w grudniu w pecie wszystko ok ale mama i tak czuje krecacy bol w kościach i ldh wzrosło do 400 a norma do 250. Czy to jest możliwe, ze nowotwór się wraca mimo, iż największy suvmax to 2, 5.
A propos SUV MAX najwieksze jakie ja maialem na ost peci przelraczalo 3 ale do 4 nie doszlo a mimo to 4 stopien i zaatakowany ukl kostny ( wczesna wznowa ) spokoj mialem 3 mce . Wiec ja na suvy nie patrze wogóle !
+0 |
autor: asia85, dodał 2014-03-22 10:06 | komentuj |
A już się cieszylismy, że jest dobrze.
+0 |
autor: asia85, dodał 2014-03-22 13:12 | komentuj |
Chciałam jeszcze dodać, ze rok temu zaobserwowalam u siebie na skorze 2 male guzki raz sa lekko sine raz czerwone, sa bezbolesne nikomu tego nie pokazywała bo nic się z tym nie dzieje. No i bardzo sucha skóra zrobiła mi się na dłoniach - nie wiem czy to ma związek z jakąś chorobą. Czy ktoś tak miał?
+0 |
autor: Marta91, dodał 2014-03-22 14:46 | komentuj |
> O 13:12, dnia 2014-03-22 asia85 napisał(-a): > Chciałam jeszcze dodać, ze rok temu zaobserwowalam u siebie na skorze 2 male guzki raz sa lekko sine raz czerwone, sa bezbolesne nikomu tego nie pokazywała bo nic się z tym nie dzieje. No i bardzo sucha skóra zrobiła mi się na dłoniach - nie wiem czy to ma związek z jakąś chorobą. Czy ktoś tak miał?
Miałam bardzo suchą skóre, ale było to związane z wysypką .
+0 |
autor: Gizmo, dodał 2014-03-23 09:36 | komentuj |
> O 14:46, dnia 2014-03-22 Marta91 napisał(-a): > > O 13:12, dnia 2014-03-22 asia85 napisał(-a): > > Chciałam jeszcze dodać, ze rok temu zaobserwowalam u siebie na skorze 2 male guzki raz sa lekko sine raz czerwone, sa bezbolesne nikomu tego nie pokazywała bo nic się z tym nie dzieje. No i bardzo sucha skóra zrobiła mi się na dłoniach - nie wiem czy to ma związek z jakąś chorobą. Czy ktoś tak miał? > > > Miałam bardzo suchą skóre, ale było to związane z wysypką .
+0 |
autor: Gizmo, dodał 2014-03-23 09:42 | komentuj |
No każda historia jest inna i jak pisała Asowa po ciąży organizm musi dojść do siebie, więc nie panikuj ale też nie odpuszczaj i zdiagnozuj wszelkie objawy do końca. Ja w skrócie napiszę o swoich perypetiach. Zaszłam w ciążę i tak jak Ty (choć to nic nie znaczy!) zaczęłam chudnąć. Dzidzia rosła a ja chudłam - w całej ciąży przytyłam jedynie 5kg. W czasie ciąży miałam dwa razy poty nocne takie, że myślałam, że mi wody odeszły:) Miałam również świąd skóry, który dermatolog światowej sławy zdiagnozował jako alergie na proszek. Poza tym pod pachą zrobiła mi się ranka, która nie chciała się wygoić przez kilka miesięcy i miałam otoczkę wokół ust. No i co najważniejsze, miałam kaszel, na który nic nie pomagało. 3 dni po porodzie poszłam na rtg i wyszło, że na płucu guz 7 na 8. No i po dwóch tygodniach było jasne, że to zz. Oczywiście Twoja historia nie musi być podobna do mojej, ale Twoje objawy są niepokojące więc nie odpuszczaj i dociekaj skąd one się biorą. Życzę Ci wszystkiego dobrego:)
+0 |
autor: asia85, dodał 2014-04-02 10:28 | komentuj |
Witam Was ponownie. Mam wyniki usg: w dolach nadobojczykowych wezly chlonne nieliczne i drobne. W okolicy nasady szyi po lewej prawie na karku pojedynczy twardszy niż inne węzeł chlonnych o prawidłowej morfologii 9x4mm. Po lewej największy węzeł chlonnych położony typowo w okolicach kąta żuchwy 27x7mm bardzo dobrze widoczne prawidłowe unaczynienie. Tuż poniżej nieco grzbietowo grupa kilku wezlow o morfologii odczynowej. Po prawej największy z wezlow leżący symetrycznie do lewego 21x5mm. Po prawej na wysokości tarczycy pojedynczy wezel chlonny 14x4mm z dobrze zachowana wneka. W dolach pachowych pojedyncze zwlokniale wezly chlonne.
+0 |
autor: asia85, dodał 2014-04-02 10:50 | komentuj |
Mam też usg jamy brzusznej. Wątroba wielkość prawidlowa.W wątrobie dwa drobne naczyniaki W segmencie VIII tuż przy żyłe watrobowej obszar hyperechogenny średnicy 8 mm. Bardziej obwodowo przy gałęzi drenujacej segment VII obszar hyperechogenny 7 mm. Trzustka normoechogenna, kształtu typowego, minimalna grubość trzon 6-7mm. Dobrze widoczny nieposzezony przewód wirsunga. Ogon nieco grubszy od pozostałej części trzustki 52x35mm jest to zapewne wariant anatomiczny. Nerka prawa 105 mm na wardze przedniej obszar hyperechogenny 4, 5mm lokalne zwloknienie w ścianie torbieli. AML? Nerki lewa 112 mm struktura wewnetrzna prawidlowa. Sledziona zdecydowanie wydluzona 135 mm ( zapewne wariant anatomiczny) dodatkowo schodzi na dol wzdłuż powierzchni nerki lewej. Unaczynienie prawidłowe bez zmian ognisowych grubość nie przekracza 35 mm.
+0 |
autor: asia85, dodał 2014-04-02 11:08 | komentuj |
OB-2, CRP-0,29 <5, LDH-137 PLT-200, lymph 1, 1 (1,2-3,7) mono 0,5 (0.2-0.4) rozmaz mikroskopowy granulocyt paleczkowaty 2 (3-5) granulocyt segmentowy 57 (50-70) granulocyt kwasochlonny 3 (2-4) monocyt 8 (2-8) limfocyt 30 (25-40)
Prosze powiedzcie co myślicie o wszystkich wynikach i o sledzionie i trzustce skąd pewność ze to wariant anatomiczny. Z góry dziękuję za pomoc.
+0 |
autor: Syringa, dodał 2014-04-02 18:39 | komentuj |
Wyniki idealne nie są. Na pewno trzeba się z nimi wybrać do lekarza. Ten wariant anatomiczny to nie pewność, tylko przypuszczenie. Jeśli miałaś wcześniej robione usg i zawsze tak było, to rzeczywiście będzie to wariant anatomiczny. Jeśli nie, to trzeba zignorować ich gdybanie, gdyż jest to powiększona śledziona (norma do 10cm), a nie jakiś wariant. Na którymś wyniku, przy śledzionie, miałam napisane uspokajająco, że mieści się w górnych granicach normy. Jak sobie poszukałam jakie te normy są, to się okazało, że je przekracza i wcale normą nie jest. Oczywiście po leczeniu ten niby normalny rozmiar, jakoś nienormalnie się zmniejszył. Jeżeli wcześniej nie miałaś takich rozmiarów narządów wewnętrznych to nie daj się zbyć, że to wariant anatomiczny.
+0 |
autor: Syringa, dodał 2014-04-02 19:01 | komentuj |
Aha. Jeśli jesteś osobą wysoką, to wtedy śledziona, rzeczywiście może być większa. Jak jest w wypadku trzustki nie wiem.
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|