on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 92 ogółem: 8975872 licznik od: 09.02.2006 |
|
Witam serdecznie,
Miałem robione USG szyi z różnych względów, wykryto jakiegoś guzka (jestem własnie po biopsji) i przy okazji obok niego powiększony węzeł chłonny. Węzeł dość mocno powiększony 27x8 mm, hipoechogeniczny, owalny, ze slabo zachowaną wnęką. Napisane: "do obserwacji". Wszystkie pozostałe węzły w obrębie szyi/ślinianek "w normie", tzn odpowiednia wielkość (< 1 cm), normechogeniczne, lekarz się nie przyczepił.
Nikt (a byłem już u trzech lekarzy), nie cchiał mi powiedzieć co ten powiększony węzeł może oznaczać. W związku z tym pytanie do znawców tematu:
1. co oznacza, że ma słabo zachowaną wnękę?
2. Czy opis jaki dostałem odn tego węzła (owalny, hipoechogeniczny, dość duży, słabo zach. wnęka) jednoznacznie stwierdza, że jest on "nowotworowy" czy że może być równeiż odczynowy?
pzdr, |
autor: mariusz, dodał 2011-02-01 14:23 | komentuj |
autor: Paulina, dodał 2011-02-03 16:00 | komentuj |
> O 14:23, dnia 2011-02-01 mariusz napisał(-a):
> już kiedyś podawałem: http://www.mp.pl/wideo01/?id=353 Witajcie Mam do was pytanie, czy poalkoholowe bóle węzłów świadczą o ziarnicy? Jeśli tak to jakie badania zrobić? Jakiś rok temu w kwietniu zauważyła poalkoholowe bóle u siebie (dostałam herbatkę z wkładką i od razu zaczęło boleć). Przez cały ten czas nie przejmowałam się tym myśląc że piecze - boli tylko przez 10 -15 min to nie ma się czym przejmować. Czuje i czułam się dobrze więc nie chodziła z tym do lekarzy. Po pewnym czasie (około września) pojawił mi się duży, twardy węzeł pod uchem (zauważyłam go po jakieś infekcji). Najgorsze to fakt, iż to właśnie on mnie boli jak tylko cokolwiek wypije-on plus ostatnio z tyłu głowy i w okolicach obojczyków. Byłam z tym u lekarza. Rtg - czysto, morfologia z rozmazem- wszystko w normie, żadnych nawet delikatnych odchyleń, usg węzłów- pani doktor stwierdziła że nie widzi nic niepokojącego. Jakie badania ewentualnie jeszcze robić o ile w ogóle jakieś? Ogólnie czyje się jak jakiś hipochondryk, nie wiem czy sprawę zostawić czy dalej łazić za lekarzami? Nie mam innych objawów (żadnej gorączki, nocnych potów itd).
+0 |
| > O 16:00, dnia 2011-02-03 Paulina napisał(-a): > Mam do was pytanie, czy poalkoholowe bóle węzłów świadczą o ziarnicy? TAK
> Jeśli tak to jakie badania zrobić? Obalić litra.
> Jakiś rok temu w kwietniu zauważyła poalkoholowe bóle u siebie (dostałam herbatkę z wkładką i od razu zaczęło boleć). Widocznie ta wkładka za duża była
> Czuje i czułam się dobrze więc nie chodziła z tym do lekarzy. No bo po co?
> Po pewnym czasie (około września) pojawił mi się duży, twardy węzeł pod uchem (zauważyłam go po jakieś infekcji). Widocznie za dużo było tych wkładek
> Najgorsze to fakt, iż to właśnie on mnie boli jak tylko cokolwiek wypije-on plus ostatnio z tyłu głowy i w okolicach obojczyków. Jak wyżej. Duża ilość wkładek szkodzi
> Byłam z tym u lekarza. Rtg - czysto, morfologia z rozmazem- wszystko w normie, żadnych nawet delikatnych odchyleń, usg węzłów- pani doktor stwierdziła że nie widzi nic niepokojącego. Może powinna zalecić zmniejszenie ilości wkładek?
> Jakie badania ewentualnie jeszcze robić o ile w ogóle jakieś? Ogólnie czyje się jak jakiś hipochondryk, nie wiem czy sprawę zostawić czy dalej łazić za lekarzami? Nie mam innych objawów (żadnej gorączki, nocnych potów itd). Nie krępuj się, dręcz lekarzy, wyślą Cię tam gdzie nie dają wkładek.
+0 |
autor: Paulina, dodał 2011-02-03 16:46 | komentuj |
> O 16:16, dnia 2011-02-03 Zoisyte napisał(-a): > > O 16:00, dnia 2011-02-03 Paulina napisał(-a): > > Mam do was pytanie, czy poalkoholowe bóle węzłów świadczą o ziarnicy? > TAK >
> > Jeśli tak to jakie badania zrobić? > Obalić litra. > Bardzo pomocna odpowiedź, serdecznie dziękuje. Mam propozycje o ile nie potrafi Pan udzielić pomocy/odpowiedzi na dręczące mnie pytania proszę nie zaczynać (nie zaśmiecać forum), przy okazji ukryje Pan braki w kulturze osobistej
> > Jakiś rok temu w kwietniu zauważyła poalkoholowe bóle u siebie (dostałam herbatkę z wkładką i od razu zaczęło boleć). > Widocznie ta wkładka za duża była >
> > Czuje i czułam się dobrze więc nie chodziła z tym do lekarzy. > No bo p
Z przeczytanych postów wynika że wiele osób początkowo nie wie z czego wynikają ich bóle.
> > Po pewnym czasie (około września) pojawił mi się duży, twardy węzeł pod uchem (zauważyłam go po jakieś infekcji). > Widocznie za dużo było tych wkładek > > Kolejna kulturalna odpowiedź. Dziękuje za pomoc.
> > Najgorsze to fakt, iż to właśnie on mnie boli jak tylko cokolwiek wypije-on plus ostatnio z tyłu głowy i w okolicach obojczyków. > Jak wyżej. Duża ilość wkładek szkodzi > > > Byłam z tym u lekarza. Rtg - czysto, morfologia z rozmazem- wszystko w normie, żadnych nawet delikatnych odchyleń, usg węzłów- pani doktor stwierdziła że nie widzi nic niepokojącego. > Może powinna zalecić zmniejszenie ilości wkładek? > > > Jakie badania ewentualnie jeszcze robić o ile w ogóle jakieś? Ogólnie czyje się jak jakiś hipochondryk, nie wiem czy sprawę zostawić czy dalej łazić za lekarzami? Nie mam innych objawów (żadnej gorączki, nocnych potów itd). > Nie krępuj się, dręcz lekarzy, wyślą Cię tam gdzie nie dają wkładek.
Nie dręczę lekarzy, badania robię na własny koszt więc nie musi się Pan o martwić o wydatki budżetowe Państwa na moją skromną osobę.
Prosiłabym o wypowiedzenie się kogoś innego chyba że ma do powiedzenia coś równie mądrego co Pan powyżej.
+0 |
autor: Finlandia, dodał 2011-02-04 16:08 | komentuj |
> Prosiłabym o wypowiedzenie się kogoś innego chyba że ma do powiedzenia coś równie mądrego co Pan powyżej. Skoro w USG lekarka nie zobaczyła nic niepokojącego (rozumiem to jako: nie zobaczyła żadnego powiększonego węzła), to nie masz powiększonego węzła, czyli nie masz ziarnicy.
+0 |
autor: drodor, dodał 2011-02-05 10:19 | komentuj |
> O 16:00, dnia 2011-02-03 Paulina napisał(-a): > > O 14:23, dnia 2011-02-01 mariusz napisał(-a): > > > już kiedyś podawałem: http://www.mp.pl/wideo01/?id=353 > Witajcie > Mam do was pytanie, czy poalkoholowe bóle węzłów świadczą o ziarnicy? Jeśli tak to jakie badania zrobić? Jakiś rok temu w kwietniu zauważyła poalkoholowe bóle u siebie (dostałam herbatkę z wkładką i od razu zaczęło boleć). Przez cały ten czas nie przejmowałam się tym myśląc że piecze - boli tylko przez 10 -15 min to nie ma się czym przejmować. Czuje i czułam się dobrze więc nie chodziła z tym do lekarzy. Po pewnym czasie (około września) pojawił mi się duży, twardy węzeł pod uchem (zauważyłam go po jakieś infekcji). Najgorsze to fakt, iż to właśnie on mnie boli jak tylko cokolwiek wypije-on plus ostatnio z tyłu głowy i w okolicach obojczyków. Byłam z tym u lekarza. Rtg - czysto, morfologia z rozmazem- wszystko w normie, żadnych nawet delikatnych odchyleń, usg węzłów- pani doktor stwierdziła że nie widzi nic niepokojącego. Jakie badania ewentualnie jeszcze robić o ile w ogóle jakieś? Ogólnie czyje się jak jakiś hipochondryk, nie wiem czy sprawę zostawić czy dalej łazić za lekarzami? Nie mam innych objawów (żadnej gorączki, nocnych potów itd). Jedynym badaniem, które może w 100% potwierdzić lub wykluczyć chłoniaka Hodgkina jest badanie pobranego w całości węzła. Jeśli chodzi o inne objawy, to tylko 30% chorych ma tzw. objawy ogólne: chudnięcie, nocne poty, gorączka, które określa się później literką B. Badanie RTG nie jest badaniem zbyt dokładnym. Wykrywa tylko zmiany dosyć zaawansowane. Jeśli chodzi o lekarzy, to naprawdę różnie jest z ich kompetencjami. Moja córka początkowo była diagnozowana w mniejszym szpitalu, gdzie wykonano dużo różnych badań, które wskazywały na ziarnicę lub reumatologiczne zapalenie stawów. Wysłano nas później do Szczecina, gdie można było wykonać bardziej specjalistyczne badania. Po wstępnych oględzinach zapytałam jakie są podejrzenia, bo my obawiamy się ziarnicy. Pani doktor mnie wyśmiała , cyt. "Proszę pani! my tu nie takie przypadki widzieliśmy! Chore dzieci po prostu lecą przez ręce!" A te powiększone węzły? cyt. "A, to takie sobie tam węzełki..." Diagnozowanie trwało jescze miesiąc. Mogłabym napisać długie opowiadanie o tym, ale nie chcę przeżywać tego jeszcze raz. Każdy przypadek jest inny. Bywa nawet tak, że choroba zaczyna się w jamie brzusznej, a nie w klatce piersiowej. Jeśli mogę doradzić jakeś badanie. to chyba tylko tomografię komputerową. Każdy zna dobrze swój organizm i czuje, kiedy dzieje się coś niepokojącego, więc trzeba rozwiać wszelkie wątpliwości i doprowadzić sprawę do końca. Życzę dużo zdrowia.
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|