SPOŁECZNOŚĆ
 kalendarz
ZIARNICA
 Co to za choroba?
  etiologia
  objawy
  rozpoznanie
  klasyfikacja
  historia ZZ

 Jak nas leczą?
  chemioterapia
   abvd
   mopp
  immunoterapia
  radioterapia
  chirurgia
  przeszczep szpiku

 Warto wiedzieć
  afereza
  przeszczep
  cytostatyki
  kontrola
  półpasiec
  USG

 Skutki leczenia
  włosy
  skóra
  pamięć
  płodność
  psychika
  pełna lista

FORUM
wyciąg z netykiety
 ogólne
 czy mam ziarnicę?
 chemioterapia
 radioterapia
 przeszczep
 kulinarnie
 hyde park
wyszukaj na forum
 
najczęściej szukane frazy

OPOWIADANIA
 bez happy endu?
 radioterapia
 nasza ZZ
 pamiętnik Heli
 historia - Anetka
 historia - Baldi
 historia - Binka
 historia - Carinka
 historia - Dzidka
 historia - Tomaszek
 historia - Volcano
 anegdoty

AKTYWNE SONDY
historia sond

Z POLA WALKI
Lista blogów

GALERIE
 ozdrowieńcy
 trzy twarze
 łyso Ci?

Moniq

WASZE WPISY
 komentarze stron
 księga gości

RÓŻNOŚCI
 archiwum
 tu jesteśmy
 geolokalizacja
 strony użytkowników

LICZNIK
 on-line: 1
gości: 1
użytkowników: 0

dzisiaj: 21
ogółem: 8976082
licznik od: 09.02.2006

TWOJE KONTO
zapomniałem hasła
login:
hasło:

pamiętaj mnie

NIE MASZ KONTA?
załóż sobie
po co mi konto?

zarejestrowanych: 1492

REKLAMA :)

-- OGÓLNE - CHEMIOTERAPIA - RADIOTERAPIA - PRZESZCZEP - HYDE PARK --
: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :

- wątki z ostatniego tygodnia - BEZ ODPOWIEDZI -
+ nowe podforum: KULINARNIE +


postówmodyfikacja
Wynik USG co o tym sadzicie?
532013-04-29 14:49
autor: Marek, dodał 2011-01-25 13:07komentuj

Witam serdecznie

Pol roku temu robiłem USG wezlow chlonnych szyi gdyz wyczulem na szyi mala twarda kulke niebolesna. Oto wynik:

Gruczol tarczycowy bez odchylen. W obrebie szyji po stronie lewej, w polowie długosci za tylnym brzegiem miesnia mostkowoobojczykowosutkowego nieco powiekszone wezły chlonne o charaklterze odczynowym, wiekszy o wymiarach 22.5x10,5 powiekszony wezel chlonny widoczny w sasiedztwie niezmienionej slinianki podzuchwowej.

Mam pytanie czy ten opis wskazuje na cos groznego? dodam ze wezły ani sie nie zmniejszaja ani nie zwiekszaja. Czy ten większy wezel przy sliniance mozna za;iczyc jako podzuchwowy?skoro lezy obok slinianki podzuchwowej? Niepodkoi mnie fakt ze od ponad tygodnia sewdzi mnie skora na calym ciele, raz na nodze za 15 minut na plecach a to na glowie a to na rece. Dzisiaj robiłem badania krwi których wynik podaje:

WBC 5,6 REF. 4,8-10,8
RBC 5,83 Ref. 4,7-6,1
HGB 15,7 Ref. 14-18
HCT 50 Rrf. 42-52
MCV 86 Ref. 80-94
MCH 26,9 Ref. 26-33
MCHC 31,4 Ref. 31-36
PLT267 Ref. 150-400

Rozmaz krwi:
Pałki 2% Ref. 3-6%
Podzielone 56% Ref. 50-70%
Limfocyty 37% Ref. 20-40
Monocyty 4% Ref. 4-8
Eozynofile 1% Ref. 1-3%
Bazofile... Ref. 0-1%


OB-4

Czym mam zrobic jeszcze jakies badania?Skąd moze byc ten świąd? Bardzo prosze o porade:-)

autor: asia, dodał 2011-01-25 14:00komentuj

> O 13:07, dnia 2011-01-25 Marek napisał(-a):
> Witam serdecznie
>
> Pol roku temu robiłem USG wezlow chlonnych szyi gdyz wyczulem na szyi mala twarda kulke niebolesna. Oto wynik:
>
> Gruczol tarczycowy bez odchylen. W obrebie szyji po stronie lewej, w polowie długosci za tylnym brzegiem miesnia mostkowoobojczykowosutkowego nieco powiekszone wezły chlonne o charaklterze odczynowym, wiekszy o wymiarach 22.5x10,5 powiekszony wezel chlonny widoczny w sasiedztwie niezmienionej slinianki podzuchwowej.
>
> Mam pytanie czy ten opis wskazuje na cos groznego? dodam ze wezły ani sie nie zmniejszaja ani nie zwiekszaja. Czy ten większy wezel przy sliniance mozna za;iczyc jako podzuchwowy?skoro lezy obok slinianki podzuchwowej? Niepodkoi mnie fakt ze od ponad tygodnia sewdzi mnie skora na calym ciele, raz na nodze za 15 minut na plecach a to na glowie a to na rece. Dzisiaj robiłem badania krwi których wynik podaje:
>
> WBC 5,6 REF. 4,8-10,8
> RBC 5,83 Ref. 4,7-6,1
> HGB 15,7 Ref. 14-18
> HCT 50 Rrf. 42-52
> MCV 86 Ref. 80-94
> MCH 26,9 Ref. 26-33
> MCHC 31,4 Ref. 31-36
> PLT267 Ref. 150-400
>
> Rozmaz krwi:
> Pałki 2% Ref. 3-6%
> Podzielone 56% Ref. 50-70%
> Limfocyty 37% Ref. 20-40
> Monocyty 4% Ref. 4-8
> Eozynofile 1% Ref. 1-3%
> Bazofile... Ref. 0-1%
>
>
> OB-4
>
> Czym mam zrobic jeszcze jakies badania?Skąd moze byc ten świąd? Bardzo prosze o porade:-)


węzły odczynowe to takie które powiększają się w skutek jakiejś infekcji, nie są one związane z ziarnicą.
Co do świądu to może poprostu za dużo się naczytałeś na ten temat i podświadomie szukasz czegoś niepokojącego. Wyluzuj, nie masz zz.

+0

autor: Marek, dodał 2011-01-25 16:23komentuj

Dzieki Asia za zainteresowanie tematem:-) Ale czy ten rozmiar wezła nie świadczy o jakiejs patologi? powyzej 2 cm? co do świądu to fakt jak o nim nie mysle to fakt mam ale duzo mniejszy a jak mysle to wciaz sie drapie:-) i czy wezeł odczynowy moze tak długo sie utrzymywać? (ani nie rosnie ani nei maleje-przynajmniej tak na oko bo drugi raz usg nie robiłem)

+0

autor: Asowa, dodał 2011-01-25 21:11komentuj

> O 16:23, dnia 2011-01-25 Marek napisał(-a):
> Dzieki Asia za zainteresowanie tematem:-) Ale czy ten rozmiar wezła nie świadczy o jakiejs patologi? powyzej 2 cm?

Bywają większe ;)
Wielkość o niczym nie świadczy..

co do świądu to fakt jak o nim nie mysle to fakt mam ale duzo mniejszy a jak mysle to wciaz sie drapie:-) i czy wezeł odczynowy moze tak długo sie utrzymywać? (ani nie rosnie ani nei maleje-przynajmniej tak na oko bo drugi raz usg nie robiłem)

Nie masz problemów z zębami, alergią itp?
Od tego węzły też mogą się powiększyć...

+0

autor: Marek, dodał 2011-01-25 21:53komentuj

co do alegrii to nie wiem bo nigdy sie nie badałem w tym kierunku. Z zebami od paru lat mam problemy srednio co pol roku jakis mi sie ukruszy a jak stomatolog stara sie go naprawic to okazuje sie ze od srodka jest caly popsuty, czesto wlasnie mi sie krusza zeby, pare mam wyleczonych kanalowo i tezx mnie czasami pobolewaja i niemily zapach sie czasami z nich wydobywa jakby ropa. JAk powiedział laryngolog mam ropne migdałki ale nie odczuwam zadnych dolegliwosci z ich strony i ich nie lecze bo czuje sie ok. Najbardziej martwi mnie te swedzenie calego ciala co rusz w innym miejscu.

+0

autor: Asowa, dodał 2011-01-26 09:41komentuj

> O 21:53, dnia 2011-01-25 Marek napisał(-a):
> Z zebami od paru lat mam problemy srednio co pol roku jakis mi sie ukruszy a jak stomatolog stara sie go naprawic to okazuje sie ze od srodka jest caly popsuty, czesto wlasnie mi sie krusza zeby, pare mam wyleczonych kanalowo i tezx mnie czasami pobolewaja i niemily zapach sie czasami z nich wydobywa jakby ropa.

To może być przyczyną powiększonych węzłów

> JAk powiedział laryngolog mam ropne migdałki ale nie odczuwam zadnych dolegliwosci z ich strony i ich nie lecze bo czuje sie ok.

To też...

>Najbardziej martwi mnie te swedzenie calego ciala co rusz w innym miejscu.

To już chyba kwestia psychiki i nakręcania się.
Za dużo przeczytałeś o ZZ i szukasz objawów na siłę.

+0

autor: asia, dodał 2011-01-26 12:08komentuj

> O 09:41, dnia 2011-01-26 Asowa napisał(-a):
> > O 21:53, dnia 2011-01-25 Marek napisał(-a):
> > Z zebami od paru lat mam problemy srednio co pol roku jakis mi sie ukruszy a jak stomatolog stara sie go naprawic to okazuje sie ze od srodka jest caly popsuty, czesto wlasnie mi sie krusza zeby, pare mam wyleczonych kanalowo i tezx mnie czasami pobolewaja i niemily zapach sie czasami z nich wydobywa jakby ropa.
>
> To może być przyczyną powiększonych węzłów
>
> > JAk powiedział laryngolog mam ropne migdałki ale nie odczuwam zadnych dolegliwosci z ich strony i ich nie lecze bo czuje sie ok.
>
> To też...
>
> >Najbardziej martwi mnie te swedzenie calego ciala co rusz w innym miejscu.
>
> To już chyba kwestia psychiki i nakręcania się.
> Za dużo przeczytałeś o ZZ i szukasz objawów na siłę.



Ja myślę dokładnie tak jak Asowa, a co do węzłów to moze one poprostu zwłókniały i dlatego nadal się utrzymują. pozdrawiam

+0

autor: Marek, dodał 2011-01-26 14:21komentuj

W sumie moze i racja:-) nie znam procesu działa wezła i jego zasad ale mysle ze wezły przystosowane sa do tego zeby sie powiekszac podczas infekcji a po niej maleja, jednak gdy infekcja trwa długo to po jakims czasie włoki\nieja i staja sie nieaktywne. Moze sie myle. Dzis na 17 ide do rodzinnego pochwalic sie moimi wezlami. Niech je podotyka i sam oceni. Choc wiem ze rodzinni maja tendencje do bagatelizowania takich spraw. Gdubu nie ten swiąd to wogole zamknal bym temat wezlow, ale teraz sam niew iem czy to na tle psychicznym czy nie. Ale fakt ze czasem tak mnie swedzi ze musze sie podrapac. Czy psychika ma taka sile przebicia wzgledem ciala? hm..

+0

autor: Marek, dodał 2011-01-26 20:30komentuj

Witajcie:-)

Jestem po wizycie u rodzinnego(a raczej u rodzinnej(pani ktora przez wiele lat była internistka i wiele przypadków widziała. Zbadała wszystkie wezły od szyjnych po pachwinowe. Badanie zaczeła od nadobojczykowych i powiedziała ze sa ok, powiedziała tylko ze na szyi mam pare malych wezlekow powiekszonych(w górnej częsci szyi ale absolutnie nie sa to jakies wezly patologiczne. W pachwinie po jednej stronie takze wyczula jakies minimalne kuleczki jednak pwiedziała ze te wezly mjaa prawo sie powiekszac o wielorakich spraw. Podusiła brzuch sprawdzajac czy mam powiekszona watrobe lub sledzione(choc wiem ze lepsze bylo by usg w tej sprawie ale z grubsza i ten sposob dobry) Pani doktor spojrzała na wyniki krwi i powiedziała ze na jej oko nie mam sobie co zaprzatac glowy chlonniakiem czy ziarnica. Zapewne zauwazyła ze jestem nakrecony i przerazony mysla ze moze to byc cos niedobrego. Wspomnialem jej o RTG klatki. Powiedziala ze to bez sensu w mojej sytuacji ale jesli chce moze mi skierowanie wypisac(oczywiscie zgodziłem sie na to, tyle ze na skierowaniu napisała ze prywatnie wiec zaplace) Jesli RTG wyjdzie ok to chyba zakoncze temat wezlow chlonnych, choc taks ie zastanawiam i jednoczesnie kieruje pytanie do Was, czy radiolog opisze mi zdjecie? bo sam na oko watpie zebym cos w nim zobaczył?i ile moze kosztowac prywatnie takie badanie?

+0

autor: Nessa, dodał 2011-01-26 20:43komentuj

> O 20:30, dnia 2011-01-26 Marek napisał(-a):
>?i ile moze kosztowac prywatnie takie badanie?

pytanie czy prywatnie można zrobić w ogóle rtg? ale jak masz skierowanie to przecież normalnie zrobią. Zresztą najważniejsze jest usg węzłów.

+0

autor: karell, dodał 2011-01-26 20:47komentuj

Badanie kosztuje ok. 30-40zł.
Musisz powiedzieć, ze chcesz opisem to Ci go zrobią. Przynajmniej tak to działa w moim ośrodku. Wtedy trochę na zdjęcie czekasz, a bez opisu dostajesz od ręki.

+0

autor: Marek, dodał 2011-01-26 20:54komentuj

tak zupelnie prywatnie nie zrobia badania rtg na pewno to wiem:-) dlatego lekarka dała mi skierowanie na prywatne(to chyba taki mix prywatnego i panstwowego) czyli jesli bede chcial z opsiem to bedzie trwalo dłuzje niz jeden dzien? bo zalezalo by mi na czasie( nerwy i stres) usg wezlow mialem robione ponad pol roku temu(tych szyjnych) i wyszly tak jak napisałem na wstepie tzn wezły odczynowe najwiekszy o wymiarach 22mmx13mm.

+0

autor: Marek, dodał 2011-01-26 20:57komentuj

Czy moze zamiast tego rtg wykonac jeszcze raz usg wezłow? juz sam nie wiem - z góry sorki za moje chaotyczne pisanie, ale jestem kompletnie nie w temacie wezłó chlonnych.

+0

autor: Daniel78, dodał 2011-01-26 21:53komentuj

> O 20:57, dnia 2011-01-26 Marek napisał(-a):
> Czy moze zamiast tego rtg wykonac jeszcze raz usg wezłow? juz sam nie wiem - z góry sorki za moje chaotyczne pisanie, ale jestem kompletnie nie w temacie wezłó chlonnych.

Zrób sobie to RTG, przynajmniej pocieszy cię to że nie masz węzłów w śródpiersiu. Koszt to chyba nie całe 30zł, poza tym raz na jakiś czas nie zaszkodzi sobie zrobić prześwietlenie, a co do USG to zależy wszystko od funduszami jakie posiadasz.

+0

autor: Nessa, dodał 2011-01-27 00:13komentuj

> O 21:53, dnia 2011-01-26 Daniel78 napisał(-a):
> > O 20:57, dnia 2011-01-26 Marek napisał(-a):
> >
> Zrób sobie to RTG, przynajmniej pocieszy cię to że nie masz węzłów w śródpiersiu.

ekhm u mnie rtg nie wykazało 5cm guza w śródpiersiu

ale to oczywiście nic nie znaczy. No ale jak usg Cię uspokoi to zrób, tamto było pół roku temu. Ale wydaje mi się, że i tak byś poszedł na to usg bez namawiania :)

+0

autor: Asowa, dodał 2011-01-27 11:05komentuj

Na rtg nawet prywatnie trzeba mieć skierowanie...

+0

autor: Marek, dodał 2011-01-27 14:33komentuj

Rano psrtykneli mi zdjecie(klatki) i zdjecie z opisem do odbioru o godzinie 17... takze jakby co sie odezwe... wiem ze na rtg nie zawsze wszystko widac... ale zawsze warto zrobic to badanie...Asowa masz rację:-) o ponownym usg wezłow juz myśle:-) jak sie uda to jutro pójde prywatnie choc mnie juz zona i rodzice wrecz ochrzaniaja ze tak sie przejumuje i niepotrzebnnie kase trace... chco znajac mnie jak i tak zrobie swoje:-)dzis znalazlem wynik usg sprzed pol roku moich wezlow, sa tam nawet dolaczone zdjecia wezlow(usg) wrzuuciłbym je ale podejrzewam ze az tak zdolnych forumowiczow nie ma zeby umieli odczytywac usg:-)

+0

autor: Marek, dodał 2011-01-27 19:02komentuj

Odebrałem wynik RTG . Hm... niby ok... bo w opisie(wielki mi opis) jest tylko pieczatka - narzady klatki piersiowej RTG bez zmian. Wogole sie na tym nie znam i wiem ze nie powinienem wchodzic w kompetencje lekarza ale te zdjecie jest b. dziwne. Tzn po prawej stronie jest jakas biala poswiata(po lewej takiej nie ma0 i czy na nim nie widac powieksoznych wezlow srodpiersia? oto lin(jak ktos ma troche pojecia niech sie wypowie) :-)

http://dooktor.pl/forum/index,8001,...

+0

autor: Marek, dodał 2011-01-27 19:06komentuj

przepraszam pomylka podalem link do forum tu podaje link to zdjecia:

http://dooktor.pl/image_atta/post/4...

+0

autor: Nessa, dodał 2011-01-27 19:11komentuj

wiesz co, w klatce piersiowej zazwyczaj powinno być też serce. Ta poświata to pewnie ono...
I masz rację, że nie należy wchodzić w kompetencje lekarzy. Ja Ci już nic więcej nie napiszę. No może zasugeruję wizytę u psychologa lub psychiatry celem wyeliminowania nerwicy. Pozdrawiam! Życzę zdrowia

+0

autor: Asowa, dodał 2011-01-27 20:49komentuj

> I masz rację, że nie należy wchodzić w kompetencje lekarzy. Ja Ci już nic więcej nie napiszę. No może zasugeruję wizytę u psychologa lub psychiatry celem wyeliminowania nerwicy. Pozdrawiam! Życzę zdrowia


Podpisuję się pod tymi mądrymi słowami :)

+0

autor: Marek, dodał 2011-01-31 21:25komentuj

> O 20:49, dnia 2011-01-27 Asowa napisał(-a):
> > I masz rację, że nie należy wchodzić w kompetencje lekarzy. Ja Ci już nic więcej nie napiszę. No może zasugeruję wizytę u psychologa lub psychiatry celem wyeliminowania nerwicy. Pozdrawiam! Życzę zdrowia

wiem, wiem, ze to juz podchodzi pod hipochondrie.... nawet wolalbym zeby tak bylo anizeli cos gorszego(choc i to lekka sprawa nie jest:-) ) martwi mnie to ze w nocy sie czasami budze i pobolewa mnie cala lewa strona szyi az po brak i troche ten bol nachodzi na kark. Nie jest to wielki bol ale taki ciagnacy bardziej. I tak od paru nocy... Cala rodzina kaze mi juz przestac panikowac i zakonczyc temat wezlow. A ja.... oczywiscie mysle o kolejnym USG szyi....

+0

autor: Asowa, dodał 2011-02-01 09:45komentuj

> wiem, wiem, ze to juz podchodzi pod hipochondrie.... nawet wolalbym zeby tak bylo anizeli cos gorszego(choc i to lekka sprawa nie jest:-) ) martwi mnie to ze w nocy sie czasami budze i pobolewa mnie cala lewa strona szyi az po brak i troche ten bol nachodzi na kark. Nie jest to wielki bol ale taki ciagnacy bardziej. I tak od paru nocy... Cala rodzina kaze mi juz przestac panikowac i zakonczyc temat wezlow. A ja.... oczywiscie mysle o kolejnym USG szyi....

Węzły nowotworowe nie bolą;)
A ból może być spowodowany wieloma czynnikami, nawet refluksem żołądkowym....

+0

autor: Marek, dodał 2011-02-01 12:17komentuj

> O 09:45, dnia 2011-02-01 Asowa napisał(-a):
> Węzły nowotworowe nie bolą;)
> A ból może być spowodowany wieloma czynnikami, nawet refluksem żołądkowym....


hm... Asowa Ty to masz czuja ja od wielu lat borykam sie z refluksem. Czyli mowisz ze to dobry znak ze wezly bola? kurde dziwne uczucie i ciekawe czemu bola? przyczyn moze byc wiele... wiem wiem...

+0

autor: form, dodał 2011-02-02 11:16komentuj

witam
wiem,ze mnostwo macie pytan od zmartwionych forumowiczow,
niemniej , bardzo bede wdzieczna za odpowiedz.
Otoz na tej stronie znalazlam informacje,ze obraz usg,ktory wskazuje na wezly powiekszone hipoechogeniczne rodza podejrzenie ziarnicy zlosliwej.
Wczoraj robilam badanie tarczycy ( mam chorobe Hashimoto), w ramach kontroli,poniewaz juz jakis czas cos "przeszkadzalo" mi,gdy nosilam golf, lekarz w badaniu tez stwierdzil,ze cos czuje i wyslal do weryfikacji usg,czy jest guz w tarczycy.
OKazalo sie,ze guza nie ma,ale za to jest zmiana w wezle chlonnym,ktory ze slow lekarza jest powiekszony oraz o "zlej strukturze" .
Ponizej opis:
"do przodu od ciesni po prawej stronie zmiana hipoechogeniczna- odpowiada najpewniej wezlowi chlonnemu.POnizej dolnych biegunow obu platow uwidoczniono zmiany hipoechogeniczne, wiecej po stronie prawej,dosc dobrze odgraniczone od otoczenia o owalnym lub okraglym ksztalcie, z niewielkim przeplywemi wym. max 8x6 mm-odpowiadaja najpewniej nieprawidlowym wezlom chlonnym.Wskazana dalsza diagnostyka".
Oczywiscie do lekarza internisty sie wybieram,ale przed wizyta chcialam zapytac,
1)czy na ten moment moge juz rozmawiac z nim w kontekscie podejrzenia ziarnicy,czy to jeszcze za malo.
2) Czy wystarczy tylko morfologia i ob na poczatek?? czy moze juz skierowanie na biopsje.
Do hipochondrykow nie naleze z pewnoscia, ale mam przykre doswiadczenia z lekarzami,ktorzy w kilku waznych kwestiach bagatelizowali sprawe ( dot. moich bliskich) stad nie chce i tym razem czegos przegapic.
Bede wdzieczna za rady.
Sle rowniez najcieplejsze pozdrowienia dla Wszystkich borykajacych sie z ta choroba!!

+0

autor: Baldi, dodał 2011-02-02 11:30komentuj


czytaj blog
> O 11:16, dnia 2011-02-02 form napisał(-a):
> Bede wdzieczna za rady.

hashimoto oraz ziarnica zlosliwa zdarza się niezwykle rzadko. czesciej zdarzaja sie bialaczki.

zarowno jedna jak i druga jako choroba wspolistniejaca bardzo zle rokują. porozmawiaj z lekarzem na temat obrazu usg. byc moze skieruja Cie na dokladniejsze badania diagnostyczne, biopsja wcale nie bylaby glupim pomyslem.

zebysmy sie dobrze zrozumieli - straszenie nie jest moja intencja. byc moze obraz usg jest mylacy, jednak warto przedyskutowac to powaznie z lekarzem.

+0

autor: form, dodał 2011-02-02 12:03komentuj

> O 11:30, dnia 2011-02-02 Baldi napisał(-a):
>
>
> hashimoto oraz ziarnica zlosliwa zdarza się niezwykle rzadko. czesciej zdarzaja sie bialaczki.
>
> zarowno jedna jak i druga jako choroba wspolistniejaca bardzo zle rokują. porozmawiaj z lekarzem na temat obrazu usg. byc moze skieruja Cie na dokladniejsze badania diagnostyczne, biopsja wcale nie bylaby glupim pomyslem.
>
> zebysmy sie dobrze zrozumieli - straszenie nie jest moja intencja. byc moze obraz usg jest mylacy, jednak warto przedyskutowac to powaznie z lekarzem.

rozumiem, nie bede wpadac w panike. Bardzo dziekuje za odpowiedz.
ale czy to,ze to zdarza sie tak rzadko moze oznaczac, ze to np zle "odczytane" przez lekarza??
czy raczej,ze sam odczyt jest ok, ale wymaga to powaznego potraktowania sprawy?
rozumiem,ze opcja,ze to jakas towarzyszaca niewiadoma infekcja nie daje takiego obrazu??np jakis wirus ??

+0

autor: Baldi, dodał 2011-02-02 12:13komentuj


czytaj blog
> O 12:03, dnia 2011-02-02 form napisał(-a):
> ale czy to,ze to zdarza sie tak rzadko moze oznaczac, ze to np zle "odczytane" przez lekarza??

nie, na razie na opisie usg nie było zadnej diagnozy, tylko sugeracja obserwacji i konsultacji.


> czy raczej,ze sam odczyt jest ok, ale wymaga to powaznego potraktowania sprawy?

obraz usg moze sugerowac, niestety, wiele. moze tez byc blednie odczytany przez lekarza i/lub blednie opisany. jest tu tzw. czynnik ludzki, ktory na kazdym etapie moze sie mylic. rowniez maszyna moze dawac zly obraz. to sie naprawde zdarza :-)

potraktowac obraz trzeba powaznie. przynajmniej na tym etapie, gdzie w opisie sa obrazy sugerujace wezly nieodczynowe. nie panikowac. miec glowe na karku :-)

+0

autor: Asowa, dodał 2011-02-02 12:16komentuj

> hm... Asowa Ty to masz czuja ja od wielu lat borykam sie z refluksem. Czyli mowisz ze to dobry znak ze wezly bola? kurde dziwne uczucie i ciekawe czemu bola? przyczyn moze byc wiele... wiem wiem...


No widocznie mam :P

+0

autor: form, dodał 2011-02-02 12:31komentuj


>
> obraz usg moze sugerowac, niestety, wiele. moze tez byc blednie odczytany przez lekarza i/lub blednie opisany. jest tu tzw. czynnik ludzki, ktory na kazdym etapie moze sie mylic. rowniez maszyna moze dawac zly obraz. to sie naprawde zdarza :-)
>

> potraktowac obraz trzeba powaznie. przynajmniej na tym etapie, gdzie w opisie sa obrazy sugerujace wezly nieodczynowe. nie panikowac. miec glowe na karku :-)

staram sie jak moge, chociaz trudno tak po prostu myslec,ze to mnie nie dotyczy...
a tylko jeszcze pytanie- czy slyszales/ slyszeliscie o przypadku ,w ktorym choroby autoimmunologiczne jakos "wplywaja" na pojawienie sie ziarnicy?
hashimoto jest z grupy autoimmunologicznych, poza tym jeszcze kilka innych przeciwcial mam " aktywnych".

+0

autor: form, dodał 2011-02-03 07:29komentuj


> a tylko jeszcze pytanie- czy slyszales/ slyszeliscie o przypadku ,w ktorym choroby autoimmunologiczne jakos "wplywaja" na pojawienie sie ziarnicy?

juz znalazlam odpowiedz :)
tymczasem jestem po wizycie u internisty.Wczoraj zrobilam rtg klatki piersiowej, dzisiaj ide na usg brzucha oraz badania z krwi:
morfologia, ob,rozmaz krwi, kreatynina,ALT,CRP,ldh,Ferrytyna,oraz przeciwciala CMV (IgM i IgG),toksoplazmoza (IgG,IgM),HCV,Hbs-antygen.
sporo,ale wierze,ze to rozwiaze watpliwosci i bedzie ok.

+0

autor: form, dodał 2011-02-03 21:07komentuj

badania z krwi:
> morfologia, ob,rozmaz krwi, kreatynina,ALT,CRP,ldh,Ferrytyna,oraz przeciwciala CMV (IgM i IgG),toksoplazmoza (IgG,IgM),HCV,Hbs-antygen.
> sporo,ale wierze,ze to rozwiaze watpliwosci i bedzie ok.
napisze tutaj,bo moze kiedys przyda sie komus,kto bedzie mial obraz usg podobny do mojego.
Otoz w wynikach wyglada czysto-
OB 9
w morfologii tylko hematokryt obnizony i hemoglobina w dolnej granicy, reszta bz,
i z badan wymienionych wczesniej, ferrytyna ponizej normy ( 11,5).
Tak na "oko" wyglada,ze o ziarnicy nie ma mowy, prawda?

+0

autor: Asowa, dodał 2011-02-04 09:04komentuj

> i z badan wymienionych wczesniej, ferrytyna ponizej normy ( 11,5).
> Tak na "oko" wyglada,ze o ziarnicy nie ma mowy, prawda?

Ferrytyna może być obniżona przy problemach z tarczycą...

U mnie Hasi zdiagnozowano kilka miesięcy po "chemioterapii chłoniakowej" ale lekarze (i onkolog i endo) stwierdzili, że jedno z drugim nie ma związku.

+0

autor: Kaśku, dodał 2011-02-04 09:15komentuj

> Tak na "oko" wyglada,ze o ziarnicy nie ma mowy, prawda?


Badania krwi nie są diagnostyczne w przypadku wykluczania ziarnicy. Niektórzy z nas mieli idealne wyniki krwi w momencie zdiagnozowania ziarnicy. Proponuję kontynuować badania.

Pozdrawiam,
Kasia

+0

autor: form, dodał 2011-02-04 09:27komentuj

> O 09:15, dnia 2011-02-04 Kaśku napisał(-a):

> Badania krwi nie są diagnostyczne w przypadku wykluczania ziarnicy. Niektórzy z nas mieli idealne wyniki krwi w momencie zdiagnozowania ziarnicy. Proponuję kontynuować badania.
>
Dziekuje Kasiu!
czyli nawet ob 9 nie powinno mnie uspokajac?? czytalam,ze ob jest zwykle wysokie.

+0

autor: form, dodał 2011-02-04 09:46komentuj


>
> Ferrytyna może być obniżona przy problemach z tarczycą...
>

Tak, wiem, dziekuje za odpowiedz.Ja niska ferrytyna sie nie przejmuje, pisalam tylko po to,zeby ewent. uspokoic przyszlych odwiedzajacych, ale widze,ze to chyba jeszcze nie zamyka sprawy.

+0

autor: Asowa, dodał 2011-02-04 11:00komentuj

> Dziekuje Kasiu!
> czyli nawet ob 9 nie powinno mnie uspokajac?? czytalam,ze ob jest zwykle wysokie.

Nie jest to normą, ja przy chłoniaku nieziarniczym miałam OB 12...

+0

autor: Kaśku, dodał 2011-02-04 11:25komentuj

> O 11:00, dnia 2011-02-04 Asowa napisał(-a):
> > Dziekuje Kasiu!
> > czyli nawet ob 9 nie powinno mnie uspokajac?? czytalam,ze ob jest zwykle wysokie.
>
> Nie jest to normą, ja przy chłoniaku nieziarniczym miałam OB 12...

A ja niestety znam osoby które przy ziarnicy miały OB 2.

+0

autor: form, dodał 2011-02-04 12:16komentuj

> O 11:25, dnia 2011-02-04 Kaśku napisał(-a):
> > O 11:00, dnia 2011-02-04 Asowa napisał(-a):
> >
> > Nie jest to normą, ja przy chłoniaku nieziarniczym miałam OB 12...
>
> A ja niestety znam osoby które przy ziarnicy miały OB 2.

Przy rownie dobrej morfologii?? tzn jest tylko anemia.
Pytam,bo wydaje mi sie,ze moj internista stwierdzi,ze na tym koniec i nie wiem,czy nalegac na inne badanie, czy isc do onkologa?Czy to grubo na wyrost dzialanie?czy sam wynik usg jest podstawa,zeby udac sie do onkologa? Mam jakos wrazenie,ze zostane potraktowana jak hipochondryk

+0

autor: Asowa, dodał 2011-02-04 12:56komentuj

> Przy rownie dobrej morfologii?? tzn jest tylko anemia.
> Pytam,bo wydaje mi sie,ze moj internista stwierdzi,ze na tym koniec i nie wiem,czy nalegac na inne badanie, czy isc do onkologa?Czy to grubo na wyrost dzialanie?czy sam wynik usg jest podstawa,zeby udac sie do onkologa? Mam jakos wrazenie,ze zostane potraktowana jak hipochondryk

Ja miałam najpierw objawy chłoniaka, których nikt chorobą nowotworową nie łączył (bardzo schudłam, zaczęłam się pocić...)morfologię miałam w porządku, kilka miesięcy od tych objawów wywaliło mi węzeł na szyi.
Z różnych względów nie mogłam od razu iść z nim do lekarza, więc chodziłam tak jakieś 3 miesiące (wtedy węzeł był mały).
Przez noc urósł bardzo (do wielkości śliwki) i poszłam do lekarza.
Ogólnie morfologia była ok, za wyjątkiem limfocytów, które wyszły sporo poza normę.
Dostałam skierowanie do chirurga, który zlecił dalsze badania (konsultację laryngologiczną i stomatologiczną, USG)po USG zapadła decyzja o wycięciu i zbadaniu węzła.
Diagnoza wszystkich zwaliła z nóg.
Ale przeszłam leczenie i żyje:)

+0

autor: Kaśku, dodał 2011-02-04 13:31komentuj

Mam jakos wrazenie,ze zostane potraktowana jak hipochondryk

Co do krwi to naprawde niektorzy z ziarnica nie mieli zadnych odchylen...

Z do lekarzy to wszystko zalezy na kogo trafisz. Najlepiej isc do onkologa w specjalistycznym osrodku typu centrum onkologii.

chodzi o to ze najlepiej bylo by gdyby wycieli Tobie ten wezel i przebadali. Jest to tak naprawde jedyna diagnostyczna metoda (choc tez czasem zawodna bo czasem np wytna kawalek gdzie nie ma komórek nowotworowych...a po jakims czaasie sie okazuje ze w wezle obok byly takie komorki)No ale trzymajmy sie tego ze jest to najlepszy sposob aby potwierdzic badz wykluczyc ziarnice czy inne chloniaki.

Tym co jakis lekarz sobie pomysli to wogole sie nie przejmuj...tu chodzi o Twoje zdrowie i Twoje zycie.

+0

autor: Asowa, dodał 2011-02-04 14:56komentuj

Do onkologa raczej są długawe kolejki, może laryngolog albo chirurg podejmie się wycięcia i zbadania węzła?

+0

autor: Finlandia, dodał 2011-02-04 15:36komentuj

> Pytam,bo wydaje mi sie,ze moj internista stwierdzi,ze na tym koniec i nie wiem,czy nalegac na inne badanie, czy isc do onkologa?Czy to grubo na wyrost dzialanie?czy sam wynik usg jest podstawa,zeby udac sie do onkologa? Mam jakos wrazenie,ze zostane potraktowana jak hipochondryk
Sam wynik USG jak najbardziej może być podstawą do pójścia do onkologa. Nigdzie prawd mówiąc nie słyszałam o zbyt długich kolejkach do onkologa (w niektórych ośrodkach przyjmą Cię w ten sam dzień), a laryngolog nie ma żadnych możliwości badania węzłów, zwykły chirurg też nie. Onkolog może dać skierowanie do chirurga-onkologa.
Oczywiście może też skierowanie do chirurga-onkologa dać zwykły internista.

+0

autor: form, dodał 2011-02-06 21:52komentuj

> O 13:31, dnia 2011-02-04 Kaśku napisał(-a):

> Co do krwi to naprawde niektorzy z ziarnica nie mieli zadnych odchylen...
>
> Z do lekarzy to wszystko zalezy na kogo trafisz.
Dziekuje Wam wszystkim za odpowiedzi!
Poki co lekarz zlecil kolejne badania, glownie stwierdzajacych/ wykluczajacych choroby autoimmunologiczne , gdy tam bedzie 'czysto' to wowczas mowil,ze da skierowanie do hematologa.
Ale tez powiedzial,ze morfologia wcale nie musi byc zla przy ziarnicy wiec tematu nie zamyka.
Asowa, Kasku i Reszta- nie wiem,czy to nie zbyt banalne,ale duzo zdrowia dla Was!!!

+0

autor: Aga, dodał 2011-02-16 10:38komentuj

Od pól roku mam po prawej stronie szyji guzek (powiekszony wezel chłonny , bylam na usg (opis "powiekszony wezel chłony"nie ma zmian") to byl caly opis radiologa , powiedzcie mi czy człowiek który robi usg moze zaobserwawac jakieś nowotworowe zmiany? fakt czesto choruje, i mam problemy z zebami, Radiolog mi powiedzial ze ten wezel jest na chrzastce i nie ma sie co denerwowac?mam zmienic lekarza juz nie wiem co mam robic , badania krwi robilam pół roku temu i Ob mialam w normie.Nie wspomnialam ze wezły chlonne taki mi on powiedzial mam takze na głowie:/ myslalam ze to kaszaki a to male guzki...

+0

autor: Asowa, dodał 2011-02-16 13:29komentuj

> O 10:38, dnia 2011-02-16 Aga napisał(-a):
> Od pól roku mam po prawej stronie szyji guzek (powiekszony wezel chłonny , bylam na usg (opis "powiekszony wezel chłony"nie ma zmian") to byl caly opis radiologa , powiedzcie mi czy człowiek który robi usg moze zaobserwawac jakieś nowotworowe zmiany?

Tak, budowa węzła może pokazać czy on jest nowotworowy czy nie

>fakt czesto choruje, i mam problemy z zebami,

zrób porządek z zębami i odczejkaj trochę a potem zobaczysz co dalej

>Radiolog mi powiedzial ze ten wezel jest na chrzastce i nie ma sie co denerwowac?mam zmienic lekarza juz nie wiem co mam robic ,

po co?

+0

autor: form, dodał 2011-03-31 14:51komentuj


> "do przodu od ciesni po prawej stronie zmiana hipoechogeniczna- odpowiada najpewniej wezlowi chlonnemu.POnizej dolnych biegunow obu platow uwidoczniono zmiany hipoechogeniczne, wiecej po stronie prawej,dosc dobrze odgraniczone od otoczenia o owalnym lub okraglym ksztalcie, z niewielkim przeplywemi wym. max 8x6 mm-odpowiadaja najpewniej nieprawidlowym wezlom chlonnym.Wskazana dalsza diagnostyka".


czy ktos bedzie tak mily i powie mi,czy sformulowanie "dosc dobrze

+0

autor: form, dodał 2011-03-31 14:55komentuj

> O 14:51, dnia 2011-03-31 form napisał(-a):
>
> > "do przodu od ciesni po prawej stronie zmiana hipoechogeniczna- odpowiada najpewniej wezlowi chlonnemu.POnizej dolnych biegunow obu platow uwidoczniono zmiany hipoechogeniczne, wiecej po stronie prawej,dosc dobrze odgraniczone od otoczenia o owalnym lub okraglym ksztalcie, z niewielkim przeplywemi wym. max 8x6 mm-odpowiadaja najpewniej nieprawidlowym wezlom chlonnym.Wskazana dalsza diagnostyka".



czy ktos bedzie tak mily i powie mi,czy sformulowanie "dosc dobrze odgraniczone od otoczenia" dotyczy zatoki wezla? czytalam cos o zatokach,ale dokladnie takiego sformulowania nie mam na moim opisie usg.
oraz czy "niewielkie przeplywy" to dobrze,czy zle?

+0

autor: Nessa, dodał 2011-03-31 16:26komentuj

> O 14:55, dnia 2011-03-31 form napisał(-a):
> > O 14:51, dnia 2011-03-31 form napisał(-a):
> > czy ktos bedzie tak mily i powie mi,czy sformulowanie "dosc dobrze odgraniczone od otoczenia" dotyczy zatoki wezla? czytalam cos o zatokach,ale dokladnie takiego sformulowania nie mam na moim opisie usg.
> oraz czy "niewielkie przeplywy" to dobrze,czy zle?

co do przepływów to nie wiem, ale WYDAJE mi się, że dobrze odgraniczone od otoczenia to lepiej niż te wrośnięte w ciało. Mój był mocno wrośnięty w inne jakieś tam struktury i był lewy niestety. Podkreślam słowo "wydaje", bo nie znam się na tym. Wiem, że zatoki to czasem też wnęki. pozdrawiam

+0

autor: Beata79, dodał 2011-03-31 17:27komentuj

Form na Twoim miejscu udałabym się prywatnie do onkologa. Po co masz się zastanawiać tygodniami w czym tkwi problem. Ja za namową znajomej tak właśnie zrobiłam i 100% diagnozę miałam już wtedy dosyć szybko, a tak będą Cię teraz wysyłać od jednego lekarza, do kolejnego... sama to przechodziłam miesiącami. Moje wyniki krwi były idealne, a OB=3 więc lekarz w rejonie niemal mnie wyśmiał jak zapytałam czy mój powiększony węzeł może być nowotworowy.
Też miałam wcześniej chorą tarczycę - hashimoto i szukałam związku ZZ z moją niedoczynnością traczycy, bo i jedna i druga choroba mają podłoże automunologiczne. Jednak mój lekarza hematolog zaprzeczył aby współistnienie tych chorób miało jakiś związek. Twierdzi, że podłoże Hashimoto i ZZ polega jednak na czymś zupełnie innym.

+0

autor: form, dodał 2011-03-31 20:18komentuj

> O 17:27, dnia 2011-03-31 Beata79 napisał(-a):
> Form na Twoim miejscu udałabym się prywatnie do onkologa. Po co masz się zastanawiać tygodniami w czym tkwi problem.

Ja robie to "jakby" prywatnie, tzn nie idzie to z mojej kieszeni,ale mam po prostu abonament z pracy Meza w prywatnej placowce i tak naprawde co do czasu dzialania, raczej nie mam zastrzezen.
Jestem po biopsji ( bac pod kontrola usg) i czekam na wynik - wiem,jak wyglada wartosc diagnostyczna tego badania, niemniej na razie nie chcialam wycinac wezla.



> Moje wyniki krwi były idealne, a OB=3 więc lekarz w rejonie niemal mnie wyśmiał jak zapytałam czy mój powiększony węzeł może być nowotworowy.

Do wczoraj wydaje mi sie,podchodzilam bardzo pozytywnie, wierzac,ze to na pewno od tarczycy, bo w koncu nie ma pakietow, te wezly nie sa bardzo duze, morfologia ok, rtg klatki ok itd..
Jedyne co,to sa okragle , jest ich kilkaw jednej okolicy i sa hypoechogeniczne.
I wczoraj jakby "intuicyjnie"zaczelam miec wrazenie,ze jednak nie jestem pewna,ze to tylko tarczyca.



> Też miałam wcześniej chorą tarczycę - hashimoto i szukałam związku ZZ z moją niedoczynnością traczycy, bo i jedna i druga choroba mają podłoże automunologiczne. Jednak mój lekarza hematolog zaprzeczył aby współistnienie tych chorób miało jakiś związek. Twierdzi, że podłoże Hashimoto i ZZ polega jednak na czymś zupełnie innym.

a czy Twoj wezel byl duzy i wlasnie w okolicach tarczycy? dlatego to laczylas, tak?
dziekuje Ci za odpowiedz.

+0

autor: Beata79, dodał 2011-04-01 08:36komentuj

Nie nie łączyłam na początku mojego powiększonego węzła z tarczycą. Zaczęłam to łączyć już jak miałam diagnozę i zaczęłam czytać o ZZ. Bo i hashimoto i ZZ mają podłoże autoimmulogiczne. Na początku myślałam, że występowanie tych dwóch chorób razem ma ze sobą jakiś związek.
Co do węzła, to powiększony wyskoczył mi pod rzuchwą. Później okazało się, że zajęte są również węzły po dwóch stronach szyi mino, że na usg były one normalnej wielkości i nie budziły podejrzeń.

Oczywiście Twoje powiększone węzły mogą wynikać zupełnie z czegoś innego niż ZZ. I trzymam kciuki żeby tak właśnie było.

+0

autor: john, dodał 2013-04-29 12:36komentuj

IoObwt http://www.6shpFpANPwYnffbs9P5rsRN6...

+0

autor: piotrek, dodał 2013-04-29 14:49komentuj


mi taki wynik wyszedł i nikt nie wiem czy to torbiel czy węzeł


USG szyji- tarczyca o prawidłowej budowie i wymiarach, bez zmian ogniskowych, ślinianki podżuchwowe orza przyuszne niepowiększone, o prawidłowej echostrukturze, bez zmnian ogniskowych
Poniżej dolnego brzegu lewej ślinianki podżuchwowej widoczna niejednorodna zmiana ogniskowa o mieszanej echogeniczności - głęboko hypoechogeniczna z hyperechogenicznymi odbiciami, unaczyniona obwodowao, wymiary 2x1,7x2,9 cm
Patologicznych węzłów chłonnych w jej otoczeniu oraz w pozostałych częściach szyji i dołach nadobojczykowych nie stwierdza się
opisana zmiana może odpowiadać torbieli z gęstą zawartością- miejsca jej wyjścia nie udało się ustaluić w badaniu usg - wskazana dalsza diagnostyka w TK

Wyniki biopsji
w rozmazie widoczne są komórki limfoidalne głównie małych rozmiarów
obraz cytologiczny jest nie jednoznaczny, wskazana weryfikacja histopatologiczna

+0

Podobne tematy:



Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym.
Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj.

: (c) 2000-2024 www.ziarnica.pl :: polityka prywatności :: POMOC :: darowizna :: od autora :: statystyka strony :
: copyright - prawa autorskie zastrzeżone :