on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 65 ogółem: 8976984 licznik od: 09.02.2006 |
|
| postów | modyfikacja | boję się
| 6 | 2011-10-24 16:40 |
autor: agnieszka1, dodał 2011-10-22 15:42 | komentuj |
W poniedziałek jadę do szpitala, boję sie, a jak coś będzie nie tak na tym przeszczepie, jak sobie radzić ze strachem? |
| > O 15:42, dnia 2011-10-22 agnieszka1 napisał(-a): > W poniedziałek jadę do szpitala, boję sie, a jak coś będzie nie tak na tym przeszczepie, jak sobie radzić ze strachem?
nie brac do bani, bo nic to nie zmieni. zająć sobie czymś głowę, wziąć kogoś do izolatki, żeby nie być samemu ze swoimi myślami.
+0 |
autor: Aga71, dodał 2011-10-23 08:51 | komentuj |
> O 15:42, dnia 2011-10-22 agnieszka1 napisał(-a): > W poniedziałek jadę do szpitala, boję sie, a jak coś będzie nie tak na tym przeszczepie, jak sobie radzić ze strachem? Zgadzam się w 100% z Baldim!!!!!, poza tym będzie dobrze, przeszczep naprawdę nie boli:-)
+0 |
autor: anetka_945, dodał 2011-10-23 11:18 | komentuj |
> O 15:42, dnia 2011-10-22 agnieszka1 napisał(-a): > W poniedziałek jadę do szpitala, boję sie, a jak coś będzie nie tak na tym przeszczepie, jak sobie radzić ze strachem?
Jestem od 13 września "po" więc się wypowiem ;) Przede wszystkim nie myśl, że coś wogóle może pójść nie tak - pozytywne nastawienie daje szansę na szybsze wyjście :)), a poza tym też się bałam pobytu na wyspie, nie mogłam sobie wyobrazić jak dam radę nie wyjść z jednego pokoju przez tyle czasu... :///, nic bardziej mylnego - czas leci szybko, nim się obejrzysz będziesz już nam pisać że wychodzisz :) Zaopatrz się w colę (jeśli na oddziale Ci pozwolą pić - u mnie pozwalali), w krzyżówki, komputer- internet powinnaś mieć szpitalny, no i na sam przeszczep dobrze by było mieć jakieś mentosy bądź coś do ssania, bo posmak w ustach nie jest przyjemny... Głowa do góry, będzie dobrze!!! Wielu z nas to przeszło. :) Trzymam kciuki!
+0 |
autor: Aga71, dodał 2011-10-23 17:32 | komentuj |
no i na sam przeszczep dobrze by było mieć jakieś mentosy bądź coś do ssania, bo posmak w ustach nie jest przyjemny... > Głowa do góry, będzie dobrze!!! Wielu z nas to przeszło. :) > Trzymam kciuki!
U mnie na odcinku przeszczepowym pani dietetyczka dawała mi mrożone krojone ananasy podczas przeszczepu do buzi i kazała ssać sok ...nie czułam nic:-)
+0 |
autor: INES, dodał 2011-10-24 14:43 | komentuj |
Baldi, co znaczy wziąć kogoś do izolatki??? Przecież z tego co wiem, nikt nie może tam z Tobą być z rodziny czy przyjaciół...?
+0 |
autor: Aga71, dodał 2011-10-24 16:40 | komentuj |
> O 14:43, dnia 2011-10-24 INES napisał(-a): > Baldi, co znaczy wziąć kogoś do izolatki??? Przecież z tego co wiem, nikt nie może tam z Tobą być z rodziny czy przyjaciół...? Może, ale to zależy od ośrodka leczenia, w Krakowie 1 osoba może być nawet cały dzień w zależności od od chęci odwiedzanego...nawet przy 0 wartościach, z zachowaniem oczywiście wszystkich zasad ostrożności.
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|