on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 19 ogółem: 8976080 licznik od: 09.02.2006 |
|
autor: sto lat, dodał 2012-05-15 18:18 | komentuj |
witajcie, chciałem zapytac czy podczas radioterpaii robiliscie sobie kontrolne badania krwi,czy mieliscie jakie sspadki wartosci WBC,płytek itd.Jestem w polowie naswietlan i chyba zaczynam odczuwas skutki uboczne tzn glownie zmeczenie, bol gardla.. no i mam chrype..mieliscie tak?? prosze o rade |
autor: Nessa, dodał 2012-05-15 18:32 | komentuj |
> O 18:18, dnia 2012-05-15 sto lat napisał(-a): > witajcie, > chciałem zapytac czy podczas radioterpaii robiliscie sobie kontrolne badania krwi,czy mieliscie jakie sspadki wartosci WBC,płytek itd.Jestem w polowie naswietlan i chyba zaczynam odczuwas skutki uboczne tzn glownie zmeczenie, bol gardla.. > no i mam chrype..mieliscie tak?? prosze o rade
Mi poleciało WBC podczas radioterapii, brałam neupogen standardowo. Natomiast w tym względzie jestem chyba ewenementem, bo rzadko tak leukocyty spadają po radio. Mnie gardło chyba nie bolało, ale straciłam smak. Wrócił :)
+0 |
No wszystko spada po naświetlaniach , ja po naświetlaniach nie mogę przyjść do normalnych wyników , szybciej odbudowa następowała po chemii, pozdrawiam
+0 |
autor: sto lat, dodał 2012-05-15 19:21 | komentuj |
kurcze, a jak pytalem lekarza to mowil ze nie ma potrzeby kontrolowac krwi, ze nie ma takich spadkow,chyba zebym sie słabo czul...moje doswiadczenia po chemii sa dosc przykre..po kazdej chemii mialem spadki nawet do 300 i za kazdym razem lezalem w szpitlau na neupogenie...dobra jutro ide na badania...
+0 |
autor: Gizmo, dodał 2012-05-15 19:51 | komentuj |
No ja też nie miałam kontroli podczas naświetlań - moi lekarze również nie widzieli potrzeby.
+0 |
autor: Fishka, dodał 2012-05-15 20:03 | komentuj |
| Z tego co czytałam na forum, większość Ziarniaków przeszła przez radioterapię lightowo, bez większych problemów. Ja należę do tych nielicznych wyjątków :), dla których radio było znacznie cięższe od chemii. Do połowy naświetlań (10/20 na szyję i śródpiersie) nic się nie działo. W połowie terapii miałam robione badania krwi i ze względu na nienajlepsze wyniki brałam Neupogen. Mniej więcej w tym momencie nastąpił przełom w moim samopoczuciu. Dopadł mnie mega ból gardła (w tym 1 dzień całkowitej utraty głosu), kaszel, zmęczenie (kondycja staruszki), wymioty, urata smaku i łaknienia. Chrypki chyba nie miałam. Gardło z marnym efektem ratowałam kisielem i siemieniem lnianym. Antybiotyki i różne płukanki przepisane przez lekarza również na nic się nie zdały. Po zakończeniu radioterapii poszczególne objawy stopniowo ustępowały. Pozdrawiam i życzę zdrówka :)
+0 |
autor: Beata79, dodał 2012-05-15 21:01 | komentuj |
> O 18:18, dnia 2012-05-15 sto lat napisał(-a): > witajcie, > chciałem zapytac czy podczas radioterpaii robiliscie sobie kontrolne badania krwi,czy mieliscie jakie sspadki wartosci WBC,płytek itd.Jestem w polowie naswietlan i chyba zaczynam odczuwas skutki uboczne tzn glownie zmeczenie, bol gardla.. > no i mam chrype..mieliscie tak?? prosze o rade
Ja miałam robione badania krwi co 7 dni naswietlań. U mnie krew była ok, ale było sporo przypadków ze spadkiem WBC. Jeżeli masz naświetlaną szyję to zapewne będziesz odczuwać ból gardła. Mnie bolał cały przełyk pomimo, że miałam naświetlane tylko śródpiersie.
+0 |
autor: ewolak, dodał 2012-05-15 21:06 | komentuj |
> czy podczas radioterpaii robiliscie sobie kontrolne badania krwi
Hejo. Ja byłam też chyba ewenementem, Bo mi wszystkie wskaźniki spadały, byłam bardziej osłabiona jak po chemii. Gardło mnie tak bolało, że jak piłam wodę, to musiałam z tyłu trzymać kark, wtedy lepiej się łykało. Znacznie gorzej przeszłam radio niż chemię. Krew miałam badaną co tydzień. Może dlatego tak było, że podczas chemii dostawałam też encorton (steryd), a przy radio już nie.
+0 |
autor: syringa, dodał 2012-05-15 22:25 | komentuj |
> chciałem zapytac czy podczas radioterpaii robiliscie sobie kontrolne badania krwi,czy mieliscie jakie sspadki wartosci WBC,płytek itd.Jestem w polowie naswietlan i chyba zaczynam odczuwas skutki uboczne tzn glownie zmeczenie, bol gardla.. > no i mam chrype..mieliscie tak?? Przy radioterapii raz miałam robioną morfologię. Wyszła w porządku, oprócz za niskiego WBC 2,2, które jednak i tak było wyższe niż po każdej chemii 0,7. Zmęczenie było i nasilało się z każdym naświetleniem, ale było znośne (dużo leżakowałam na kanapie). Dawałam nawet radę sama na radio dojeżdżać, co przy chemii było niewykonalne. Chrypki nie miałam, choć szyja była też naświetlana, a na ból gardła nie zważałam bo chemia pod tym względem dała mi bardziej w kość. Pod koniec pojawiło się na naświetlanej skórze spore, swędzące zaczerwienienie. Pielęgniarki poradziły posypywać to mąką ziemniaczaną i przeszło :) Ogólnie chemioterapia kojarzy mi się z koszmarem, za to radioterapia z czymś znacznie przyjemniejszym np.sanatorium. Pozdrawiam i życzę pomyślnego zakończenia leczenia.
+0 |
> O 18:18, dnia 2012-05-15 sto lat napisał(-a): > witajcie, > chciałem zapytac czy podczas radioterpaii robiliscie sobie kontrolne badania krwi,czy mieliscie jakie sspadki wartosci WBC,płytek itd.Jestem w polowie naswietlan i chyba zaczynam odczuwas skutki uboczne tzn glownie zmeczenie, bol gardla.. > no i mam chrype..mieliscie tak?? prosze o rade Ja przez radio przeszłam łatwo.Badania krwi w normie,lekkie zmęczenie.Jeśli chodzi o ból gardła,do którego też przyczyniał się brak śliny, to rewelacyjnie działało siemię lniane,które osłaniało też przełyk i żołądek.Pozdrawiam
+0 |
autor: sto lat, dodał 2012-05-16 10:24 | komentuj |
ja mam podobnie zdanie,radioterpia przy chemii to pikus..zobaczymy tylko co tam dzisiaj krew pokaże...wszystkim dziekuje za komentarze
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|