SPOŁECZNOŚĆ
 kalendarz
ZIARNICA
 Co to za choroba?
  etiologia
  objawy
  rozpoznanie
  klasyfikacja
  historia ZZ

 Jak nas leczą?
  chemioterapia
   abvd
   mopp
  immunoterapia
  radioterapia
  chirurgia
  przeszczep szpiku

 Warto wiedzieć
  afereza
  przeszczep
  cytostatyki
  kontrola
  półpasiec
  USG

 Skutki leczenia
  włosy
  skóra
  pamięć
  płodność
  psychika
  pełna lista

FORUM
wyciąg z netykiety
 ogólne
 czy mam ziarnicę?
 chemioterapia
 radioterapia
 przeszczep
 kulinarnie
 hyde park
wyszukaj na forum
 
najczęściej szukane frazy

OPOWIADANIA
 bez happy endu?
 radioterapia
 nasza ZZ
 pamiętnik Heli
 historia - Anetka
 historia - Baldi
 historia - Binka
 historia - Carinka
 historia - Dzidka
 historia - Tomaszek
 historia - Volcano
 anegdoty

AKTYWNE SONDY
historia sond

Z POLA WALKI
Lista blogów

GALERIE
 ozdrowieńcy
 trzy twarze
 łyso Ci?

Atj-1973

WASZE WPISY
 komentarze stron
 księga gości

RÓŻNOŚCI
 archiwum
 tu jesteśmy
 geolokalizacja
 strony użytkowników

LICZNIK
 on-line: 1
gości: 1
użytkowników: 0

dzisiaj: 79
ogółem: 8976902
licznik od: 09.02.2006

TWOJE KONTO
zapomniałem hasła
login:
hasło:

pamiętaj mnie

NIE MASZ KONTA?
załóż sobie
po co mi konto?

zarejestrowanych: 1492

REKLAMA :)

-- OGÓLNE - CHEMIOTERAPIA - RADIOTERAPIA - PRZESZCZEP - HYDE PARK --
: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :

- wątki z ostatniego tygodnia - BEZ ODPOWIEDZI -
+ nowe podforum: KULINARNIE +


postówmodyfikacja
Nowa
1492015-06-16 11:03
autor: Ada26, dodał 2012-06-28 16:14komentuj

Hej!jestem tu nowa i nie bardzo wiem gdzie mam pisac mam nadzieje,ze z czasem nabiore wprawy;)
Mam 26 lat 3 miesiace po porodzie i pierwszej chemii narazie jest ok na poczatku nie obylo sie bez mdlosci ale myslalam,ze bedzie gorzej chociaz mowia ze kolejne wlewy maja byc tymi gorszymi...jak to z tym jest>>???
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

autor: Kaśku, dodał 2012-06-29 15:43komentuj

> No o witamy(-:

Co do tego czy będzie lepiej czy będzie gorzej to historie sa bardzo różne.....u jednych to ta pierwsza chemia była tą najgorszą, a potem z górki....no i vice versa...Ja np praktycznie wszystkie zniosłam nawet nieźle....Pod koniec to już chyba ciutkę psychika siadała bo praktycznie na samą myśl szczególnie o czerwonej chemii było mi niedobrze.....ale wymiotowałam tylko raz, podczas wlewu...także głowa do góry i do boju(-: Powodzonka i zdrówka życzę.
Pozdrawiam,
Kasia



O 16:14, dnia 2012-06-28 Ada26 napisał(-a):
> Hej!jestem tu nowa i nie bardzo wiem gdzie mam pisac mam nadzieje,ze z czasem nabiore wprawy;)
> Mam 26 lat 3 miesiace po porodzie i pierwszej chemii narazie jest ok na poczatku nie obylo sie bez mdlosci ale myslalam,ze bedzie gorzej chociaz mowia ze kolejne wlewy maja byc tymi gorszymi...jak to z tym jest>>???
> Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

+0

autor: ada26, dodał 2012-06-29 20:06komentuj

> O 15:43, dnia 2012-06-29 Kaśku napisał(-a):
> > No o witamy(-:
>
> Co do tego czy będzie lepiej czy będzie gorzej to historie sa bardzo różne.....u jednych to ta pierwsza chemia była tą najgorszą, a potem z górki....no i vice versa...Ja np praktycznie wszystkie zniosłam nawet nieźle....Pod koniec to już chyba ciutkę psychika siadała bo praktycznie na samą myśl szczególnie o czerwonej chemii było mi niedobrze.....ale wymiotowałam tylko raz, podczas wlewu...także głowa do góry i do boju(-: Powodzonka i zdrówka życzę.
> Pozdrawiam,
> Kasia
>
> No dokladnie masz racje kazdy przechodzi to inaczej...jestes ju po chemii??
>
> O 16:14, dnia 2012-06-28 Ada26 napisał(-a):
> > Hej!jestem tu nowa i nie bardzo wiem gdzie mam pisac mam nadzieje,ze z czasem nabiore wprawy;)
> > Mam 26 lat 3 miesiace po porodzie i pierwszej chemii narazie jest ok na poczatku nie obylo sie bez mdlosci ale myslalam,ze bedzie gorzej chociaz mowia ze kolejne wlewy maja byc tymi gorszymi...jak to z tym jest>>???
> > Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

+0

autor: Ada26, dodał 2012-07-01 13:05komentuj

> O 20:06, dnia 2012-06-29 ada26 napisał(-a):
> > O 15:43, dnia 2012-06-29 Kaśku napisał(-a):
> > > No o witamy(-:
> >
> > Co do tego czy będzie lepiej czy będzie gorzej to historie sa bardzo różne.....u jednych to ta pierwsza chemia była tą najgorszą, a potem z górki....no i vice versa...Ja np praktycznie wszystkie zniosłam nawet nieźle....Pod koniec to już chyba ciutkę psychika siadała bo praktycznie na samą myśl szczególnie o czerwonej chemii było mi niedobrze.....ale wymiotowałam tylko raz, podczas wlewu...także głowa do góry i do boju(-: Powodzonka i zdrówka życzę.
> > Pozdrawiam,
> > Kasia
> >
> > No dokladnie masz racje kazdy przechodzi to inaczej...jestes ju po chemii??
> >
> >czy ktos bierze jakies witaminy w trakcie przyjmowania chemii???

+0

autor: Ada26, dodał 2012-07-01 13:45komentuj

> O 16:14, dnia 2012-06-28 Ada26 napisał(-a):
> Hej!jestem tu nowa i nie bardzo wiem gdzie mam pisac mam nadzieje,ze z czasem nabiore wprawy;)
> Mam 26 lat 3 miesiace po porodzie i pierwszej chemii narazie jest ok na poczatku nie obylo sie bez mdlosci ale myslalam,ze bedzie gorzej chociaz mowia ze kolejne wlewy maja byc tymi gorszymi...jak to z tym jest>>???
> Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie


Czy ktos podczas chemi zazywa witaminy??

+0

autor: Asowa, dodał 2012-07-01 13:48komentuj

> O 13:45, dnia 2012-07-01 Ada26 napisał(-a):
> > O 16:14, dnia 2012-06-28 Ada26 napisał(-a):
> > Hej!jestem tu nowa i nie bardzo wiem gdzie mam pisac mam nadzieje,ze z czasem nabiore wprawy;)
> > Mam 26 lat 3 miesiace po porodzie i pierwszej chemii narazie jest ok na poczatku nie obylo sie bez mdlosci ale myslalam,ze bedzie gorzej chociaz mowia ze kolejne wlewy maja byc tymi gorszymi...jak to z tym jest>>???
> > Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
>
>
> Czy ktos podczas chemi zazywa witaminy??

Jakie witaminy masz na myśli i jaki jest sens ich brania?

+0

autor: Ada26, dodał 2012-07-01 17:05komentuj

> O 13:48, dnia 2012-07-01 Asowa napisał(-a):
> > O 13:45, dnia 2012-07-01 Ada26 napisał(-a):
> > > O 16:14, dnia 2012-06-28 Ada26 napisał(-a):
> > > Hej!jestem tu nowa i nie bardzo wiem gdzie mam pisac mam nadzieje,ze z czasem nabiore wprawy;)
> > > Mam 26 lat 3 miesiace po porodzie i pierwszej chemii narazie jest ok na poczatku nie obylo sie bez mdlosci ale myslalam,ze bedzie gorzej chociaz mowia ze kolejne wlewy maja byc tymi gorszymi...jak to z tym jest>>???
> > > Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
> >
> >
> > Czy ktos podczas chemi zazywa witaminy??
>
> Jakie witaminy masz na myśli i jaki jest sens ich brania?

Zazywam falvit pytalam swojej doktorki i powiedziala ,ze moge je brac.A co nie ma sensu??Nic nie pomagaja??

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-01 20:55komentuj

A mi podczas chemii odradzali brania jakichkolwiek witamin i suplementów. Ja też nie widzę sensu brania witamin i dodatkowego obciążania wątroby.

+0

autor: Nessa, dodał 2012-07-01 22:24komentuj

Mi pozwolili jedynie na Ecomer lub Iskial - ale bardziej dla mojej psychiki chyba. W końcu i tak tego nie łykałam.
Z perspektywy czasu patrząc nic nie straciłam.

+0

autor: Baldi, dodał 2012-07-01 23:00komentuj


czytaj blog
ja łykałem, nikt mi nie bronił.
doświadczenie użytkowników serwisu pokazuje, że część lekarzy zabraniało brać cokolwiek.

+0

autor: Ada26, dodał 2012-07-02 10:44komentuj

> O 23:00, dnia 2012-07-01 Baldi napisał(-a):
> ja łykałem, nikt mi nie bronił.
> doświadczenie użytkowników serwisu pokazuje, że część lekarzy zabraniało brać cokolwiek.


Moze i ja sobie daruje branie ich...sama nie wiem:/

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-02 12:47komentuj

ja myślę, że gdybyś musiała brać dodatkowe witaminy, to lekarz by Ci je przepisał i nakazał brać. Skoro o niczym takim nie było mowy a wielu osobom na forum wręcz odradzano branie czegokolwiek, to może powinnaś odstawić. Ja bym tak zrobiła, zresztą w czym Ci niby te witaminy mają pomóc? Spadki po chemii będą (jeśli będą) tak duże, że zwykłe witaminki nic tu nie zdziałają:) Nie obciążaj wątroby, która i tak już jest BARDZO obciążona. No ale to TYLKO moje zdanie:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-02 15:21komentuj

> O 12:47, dnia 2012-07-02 Gizmo napisał(-a):
> ja myślę, że gdybyś musiała brać dodatkowe witaminy, to lekarz by Ci je przepisał i nakazał brać. Skoro o niczym takim nie było mowy a wielu osobom na forum wręcz odradzano branie czegokolwiek, to może powinnaś odstawić. Ja bym tak zrobiła, zresztą w czym Ci niby te witaminy mają pomóc? Spadki po chemii będą (jeśli będą) tak duże, że zwykłe witaminki nic tu nie zdziałają:) Nie obciążaj wątroby, która i tak już jest BARDZO obciążona. No ale to TYLKO moje zdanie:)

Faktycznie masz racje,odstawiam.Dzieki:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-02 15:30komentuj


> Faktycznie masz racje,odstawiam.Dzieki:)

+0

autor: Kaśku, dodał 2012-07-03 11:18komentuj

> O 15:30, dnia 2012-07-02 ada26 napisał(-a):


Jestem trochę przerażona że ludzie w tym kraju tak ślepo ufają lekarzom w 100%....twierdzenia typu "gdyby były Ci potrzebne to lekarz napewno by Ci przepisał" są moim zdaniem ciuuuut naiwne....szczerze mówiąc odkąd zachorowałam mialam wiele do czynienia z różnymi lekarzami i naprawdę w tych czasach rzadko się spotyka lekarzy którzy bardzo się angażyją w leczenie a już tym bardziej w jakąkolwiek profilaktykę przy leczeniu.
Co do witamin to lekarze bardzo uogólniają bo przecież mamy np witaminy syntetyczne ale mamy też witaminy na bazie naturalnych składników. Jak zachorowałam to osoba która chorowała parę lat temu poleciła mi pewną znaną profesor biochemika która wspólpracuje z lekarzem i od lat wspólnie wspomagają ludzi podczas leczenia onkologicznego. W celu ochrony i wspomagania organizmu zaleciłu mi zestaw witamin na bazie naturalnych skladników (np witamina C jako acerola)itd....Brałam je regularnie podczas leczenia i bez problemu osiągnełam remisję. Oczywiście to jest każdego indywidualny wybór w jakim stopniu i komu zaufa i na co się zdecyduje. Moje leczenie przebiegło bez komplikacji i z całkiem niezłym samopoczuciem. Oczywiście bez witamin też mogło tak być ale nie żałuję że je brałam.

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-03 11:47komentuj

No to ja tu muszę się troszkę obronić. Osobiście przebyłam DŁUGĄ drogę i walkę z lekarzami w celu zdiagnozowania się więc uważam, że stwierdzenie, ze ufam lekarzom w 100% jest zupełnie nie na miejscu. Wierzę jednak, że lakarz-onkolog lub hematolog, który podejmuje się leczenia osoby z chorobą nowotworową raczej zapisałby witaminy lub kazał je brać (on i tak za nie nie płaci) gdyby były konieczne. Akurat skład leków jest po trochu związany z moim wykształceniem i doskonale zdaję sobie sprawę z ich podziału. Niemniej jednak metody enkapsulacji leków praktycznie zawsze wymagają dodatków sztucznych (nawet jeśli te leki są z wyciągów roślinnych), które obciążają wątrobę.
Ja nie brałam ŻADNYCH wspomagaczy i też osiągnęłam remisję bardzo szybko. Na forum jest mnóstwo ludzi, którzy również nic nie brali a doszli do zdrowia więc wiązanie Twojej remisji z witaminami nie ma żadnego sensu.
Ja nie jestem lekarzem i trudno mi się wypowiadać ze strony medycznej, ale jeśli tyle osób na forum wypowiada się i piszę, że mają bądź mieli całkowity zakaz brania czegokolwiek, to chyba coś w tym jest. Każdy leczy sie gdzie indziej, więc nie rozumiem skąd ten sprzeciw tak wielu lekarzy. Nie rozumiem też jak witaminy mają chronić organizm???????? na prawde nie rozumiem, bo jeśli masz na myśli, ze witaminy podniosą Twoje białe i zapobiegną infekcji, to generalnie śmiem wątpić.

+0

autor: CzarnaMamba, dodał 2012-07-03 13:07komentuj

przepraszam że tak się wtrące ,ale Gizmo ma RACJĘ u mnie na oddziale nikt nie bral witamin ,ani wspomagaczy i wszyscy osiągnęli remisję!!.. Ja z zawodu jestem Technik żywienia i uważam osobiście że lepiej zmienić dietę na ugobogą w witaminy ( owoce warzywa ryby blonnik ,nabiał dużo wody mineralnej oraz herbatki ziołowe)..:-))Ale jak napisala Moja Koleżanka Gizmo:-)..Że co szpital to inne zasady..Każda choroba jest indywidualna :-)ja miałam leczyć się 12 miesięcy tak mi lekarze mowili na początku , a walczyłam 8 miesięcy przy wysokim stopniu:-)
Pozdrawiam..

+0

autor: Kaśku, dodał 2012-07-03 13:07komentuj

> Jak mają chronić orgaznizm?? A z czego min. składa się pożywienie??? chyba min. z witamin...i jak wiadomo ma ono wpływ na nasz organizm...dobre odżywianie może być bardzo pomocne...zatem jeśli w skład diety dodamy naturalne witaminy (i naprawdę bez przesady z tym obciążaniem wątroby przez naturalne witaminy i takie ilości sztuczności jakie zawierają bo są one niewielkie)mogą one chronić przed wieloma rzeczami - chociażby przed wolnymi rodnikami, wspomagać regenerację (np. nerwów), wspomagają pracę wielu układów. Nie będę tu rozpisywać pracy naukowej odnośnie witamin bo myślę że z wielu żródeł można się dowiedzieć jaka jest rola witamin....a w momencia jak trafia w nas taka bomba jaką jest chemioterapia to utrzymanie organizmu w dobrym stanie myślę że może być istotne.

Co do remisji i wpływu witamin to nie chodziło mi że dzięki witaminom ją osiągnełam, ale o to że mogło mieć to wpływ na to jak dobrze trzymał się mój organizm podczas chemii oraz po niej.

Przy tym z wątrobą nigdy nie miałam problemów, a wręcz wszyscy lekarze mówili i mówią że moja wątroba jest jak u niemowlaka.

Co do lekarzy to naprawdę są różni...wystarczy poczytać wpisy jak to niektórzy szczęśliwcy dostali leki ochronne na serce podczas leczenia, ale większość nawet się z tym nie spotkała...u nas jeszcze o wiele mniej niż na Zachodzie mówi się o zapobiganiu i ochronie podczas leczenia...nie twierdzę że to kwestia pieniędzy bo jak wspomniane pacjent sam by za to zapłacił...może kwestia chęci..?...sama nie wiem....

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-03 13:31komentuj

Czarna Mambo - serdeczne dzięki za wsparcie:) chociaż generalnie wiadomo, że nie chodzi tu o to by się kłócić lecz wymieniać poglądy. Ja również jestem za zmianą sposobu żywienia a nie pakowaniem w siebie kolejnej "chemii".
Co do dyskusji na temat leczenia w innych krajach to też się nie będę wypowiadać bo to też kwestia sporna. Niby mówi się, że jesteśmy daleko za innymi, ale nie wiem czy chciałabym się leczyć tam gdzie nie podają czynników wzrostu i czekają z podaniem chemii aż organizm sam się odbuduje (patrz niedawny wątek dotyczący leczenia w Norwegii). Gdybym ja nie brała Neulasty, to nie wiem czy do tej pory skończyłabym leczenia (tak mi spadały białe).

+0

autor: Kaśku, dodał 2012-07-03 14:07komentuj

Oczywiście że nie chodzi o to żeby się tu kłócić. Jest to miejsce wsparcia i ukojenia oraz właśnie wymiany doświadczeń(-: Chodziło mi tylko o to że u nas w Polsce jeśli chodzi o takie rzeczy jak przeciwdzaiłanie skutkom ubocznym innym niż oczywiste obiawy wciąż jest jeszcze w powijakach. Dlatego zdecydowałam się zaufać wspomnianej Pani prof. WAT która ma bardzo dobre osiągnięcia jeśli chodzi o dziedzinę witamin i ich wpływu na nasze organizmy i to szczególnie właśnie podczas terapii antynowotworowej. Wydała niejedną pracę na ten temat i wspomogła niejednego pacjenta. Oczywiście każdy ma prawo wyboru i jest to jego indywidualna sprawa. Nie mogę powiedzieć bym ja żałowała swojej decyzji(-: A wątrobę chroniłam inaczej poprzez np. jadanie raczej chudych potraw, pieczonych, a nie smażonych, jarzyn na parze a nie surowych itp(-:

+0

autor: CzarnaMamba, dodał 2012-07-03 14:10komentuj

> O 13:31, dnia 2012-07-03
Gizmo nie ma za co:-) ja też nie lubię się kłócić ale napisalam że mamy takie samo zdanie.. Ja w swoim szpitalu dostawalam na NFZ ( neulaste,neupogen- w nie ktorych miastach tego nie mają moj znajomy we Wroclawiu nawet za to placił!! )

Dawali mi rozne tabletki przeciwymiotne,na osłonę żołądka itd) ..ale zawsze mówili Witaminki to szukać na bazarach:xD

3maj się ...ja w poniedzialek kontrola Hematologiczna..

wczoraj odebralam cytologię IIgrupa..
Pozdrawiam..

+0

autor: Ewa, dodał 2012-07-03 15:07komentuj

> O 13:31, dnia 2012-07-03 Gizmo napisał(-a):
> Czarna Mambo - serdeczne dzięki za wsparcie:) chociaż generalnie wiadomo, że nie chodzi tu o to by się kłócić lecz wymieniać poglądy. Ja również jestem za zmianą sposobu żywienia a nie pakowaniem w siebie kolejnej "chemii".
> Co do dyskusji na temat leczenia w innych krajach to też się nie będę wypowiadać bo to też kwestia sporna. Niby mówi się, że jesteśmy daleko za innymi, ale nie wiem czy chciałabym się leczyć tam gdzie nie podają czynników wzrostu i czekają z podaniem chemii aż organizm sam się odbuduje (patrz niedawny wątek dotyczący leczenia w Norwegii). Gdybym ja nie brała Neulasty, to nie wiem czy do tej pory skończyłabym leczenia (tak mi spadały białe).
Hei, to ja jestem ta Norwegia. Male sprostowanie: tu przy ABVD NIE CZEKA SIE na wzrosty bialych, tylko podaje chemie co 14 din, jesli tylko bilirubina jest w porzadku, ale zalece sie bardzo oszczedny tryb zycia. Uwazaja, ze najwazniejsze jest utrzymanie 14 dniowych odstepow miedzy wlewami, aby raczysko nie mialo chwili wytchnienia, jesli tylko pacjent da rade. Wspomagaczy Jak najmniej bo WSZYSTKO obciaza watrobe, ktora i tak jest bardzo obciazona leczeniem. Ja mialam przez cale leczeniem neutrofile 0,6-0,2 i zadnej infeksjon, ale siedzialam glownie w domu. Lekarka powiedziala mi, ze z obserwacji wynika, ze ludzie z ABVD i niskich bialych maja mniej infekcji niz ludzie z BEACOP i normalnych wartosciach bialych. Nie wiadomo dlaczego.

+0

autor: Ada26, dodał 2012-07-03 15:18komentuj

Dalam sobie na luz z tymi witaminami;)
Jutro jade na druga chemie...:(
Mam nadzieje,ze przejde ja tak dobrze jak ta pierwsza...jakos nie moge przywyknac do tego ,ze musze sie leczyc,Ja! taki okaz zdrowia hehhe:)
No ale coz jak trzeba to trzeba...
I jutro chyba juz czas obejrzec w sklepach jakies fajne peruczki:)

+0

autor: Wiola84, dodał 2012-07-03 16:38komentuj

> O 15:18, dnia 2012-07-03 Ada26 napisał(-a):
> Dalam sobie na luz z tymi witaminami;)
> Jutro jade na druga chemie...:(
> Mam nadzieje,ze przejde ja tak dobrze jak ta pierwsza...jakos nie moge przywyknac do tego ,ze musze sie leczyc,Ja! taki okaz zdrowia hehhe:)
> No ale coz jak trzeba to trzeba...
> I jutro chyba juz czas obejrzec w sklepach jakies fajne peruczki:)

Życzę Ci wiele cierpliwosci i oczywiście zdrówka!!!
Żeby Chemia zadziałała prawidlowo a jej skutki uboczne były jak najmniejsze!
Trzymam kciuki

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-03 18:15komentuj

> O 16:38, dnia 2012-07-03 Wiola84 napisał(-a):
> > O 15:18, dnia 2012-07-03 Ada26 napisał(-a):
> > Dalam sobie na luz z tymi witaminami;)
> > Jutro jade na druga chemie...:(
> > Mam nadzieje,ze przejde ja tak dobrze jak ta pierwsza...jakos nie moge przywyknac do tego ,ze musze sie leczyc,Ja! taki okaz zdrowia hehhe:)
> > No ale coz jak trzeba to trzeba...
> > I jutro chyba juz czas obejrzec w sklepach jakies fajne peruczki:)
>
> Życzę Ci wiele cierpliwosci i oczywiście zdrówka!!!
> Żeby Chemia zadziałała prawidlowo a jej skutki uboczne były jak najmniejsze!
> Trzymam kciuki

Mam nadzieje,ze tak bedzie a cierpliwosc mi sie przyda przede Mna jeszcze pare wizyt...Dzieki:)

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-03 20:26komentuj

Ciesz się, ze jutro jedziesz bo to oznacza, że kolejna chemia będzie za Tobą i będziesz bliżej końca. Ja sobie tak tłumaczyłam i chyba rzeczywiście łatwiej było przez to przejść:) Również życzę Ci w miarę przyjemnego wlewu:) Pamiętaj, że wiele zależy od psychiki więc nie wmawiaj sobie, że będzie gorzej niż za pierwszym razem. Pozdrowionka i pisz jak było jak już dojdziesz do formy:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-03 21:06komentuj

> O 20:26, dnia 2012-07-03 Gizmo napisał(-a):
> Ciesz się, ze jutro jedziesz bo to oznacza, że kolejna chemia będzie za Tobą i będziesz bliżej końca. Ja sobie tak tłumaczyłam i chyba rzeczywiście łatwiej było przez to przejść:) Również życzę Ci w miarę przyjemnego wlewu:) Pamiętaj, że wiele zależy od psychiki więc nie wmawiaj sobie, że będzie gorzej niż za pierwszym razem. Pozdrowionka i pisz jak było jak już dojdziesz do formy:)

to jest swietne podejscie jutro bedzie drugi wlew wiec zostalo juz tylko 10 lepiej brzmi niz 12;)tak tez sie pocieszam;)

+0

autor: Nessa, dodał 2012-07-03 22:33komentuj

ja sobie zrobiłam taki zegar z tekturki, podzieliłam na 12 kawałków jak torcik i po każdej chemii wywalałam jeden. Patrzyłam jak to znika i też stosowałam metodę tłuczenia do głowy, że już o jedną mniej. Byle do przodu. Wlać to w siebie trzeba, więc bunt tylko osłabia.

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-04 07:51komentuj

No każdy musi znaleźć sobie swój sposób na przejście przez to leczenie, które do przyjemnych nie należy, ale perspektywa, że później będzie "normalnie" jest na prawdę budująca:)

P.S. Torcik super pomysł:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-04 18:05komentuj

No i juz po wlewie:)ale potem pojechalismy do KFC zjadlam chyba za duzo bo po drodze wszystko zwrocilam:)
Ale jest juz okI:)tyle tylko ,ze jest oslabienie nic sie nie chce;/ale kwestia przyzwyczajenia:)
Torcik swietny pomysl:)
Ja chyba nie potrzebuje zadnych pomyslow mam synka 3 miesiace takze On mi rekompensuje szybkosc czasu(bo przy Nim czas leci jak szalony) i oslabienie hhiiih;)zobaczymy jakie jutro be3dzie samopoczucie:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-04 18:31komentuj

Mam jeszcze jedno pytanie jak pislam 3 miesiace temu ur.synka i mialam cesarke i zawsze po chemi przez pare dni boli mnie wkolo tej rany.Mial ktos tak??

+0

autor: Beata79, dodał 2012-07-04 20:09komentuj

> O 18:31, dnia 2012-07-04 ada26 napisał(-a):
> Mam jeszcze jedno pytanie jak pislam 3 miesiace temu ur.synka i mialam cesarke i zawsze po chemi przez pare dni boli mnie wkolo tej rany.Mial ktos tak??

Ja nie miałam cesarki ale bliznę po wycięciu węzła i ona też mnie pobolewała po chemia. Myślę, że to kwestia rozchodzenia się chemii po jeszcze nie do końca wygojonych tkankach, bo później po wycięciu kolejnego węzła ( tym razem z pachwiny ) bóle pochemiczne tego miejsca również się uaktywniły.

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-05 08:18komentuj

KFC po wlewie???????? No to widzę, że nie jest źle:) ja nie byłam w stanie sama do auta zejść:) no to już 1 cykl za Tobą - gratuluję:) no ja też nie miałam cesarki ale rana po pobraniu węzła również mnie pobolewała (ciągnęła) po wlewach. Teraz to ustąpiło. Miłego dnia

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-05 10:56komentuj

> O 08:18, dnia 2012-07-05 Gizmo napisał(-a):
> KFC po wlewie???????? No to widzę, że nie jest źle:) ja nie byłam w stanie sama do auta zejść:) no to już 1 cykl za Tobą - gratuluję:) no ja też nie miałam cesarki ale rana po pobraniu węzła również mnie pobolewała (ciągnęła) po wlewach. Teraz to ustąpiło. Miłego dnia


O dokladnie dobrze to ujelas tak jakby ciagnie ta rana.No to oki juz jestem spokojniejsza;)
A no bylam w KfC bo jakos strasznie zglodnialam:)dzis juz troszke gorzej sa mdlosci a tabletka jakos slabo dziala;/i jeszcze te upaly...
A no i odwiedzilam sklep z perukami ubaw przy tym mialam z narzyczonym i nie zdecydowalam sie na zadna w poniedzialek ma byc dostawa to moze na cos sie zdecyduje chociaz po drugim wlewie wlosow ubylo ale bardzo malo:)na szczescie:)
rowniez zycze milego dnia:)

+0

autor: Nessa, dodał 2012-07-05 11:07komentuj

> O 08:18, dnia 2012-07-05 Gizmo napisał(-a):
> KFC po wlewie???????? No to widzę, że nie jest źle:) ja nie byłam w stanie sama do auta zejść:)

no dokładnie :) raz mnie musieli nawet wózkiem do auta podwieźć bo nie mogłam ustać :D jedyne o czym myślałam to łóżko :)

mimo wszystko polecam łatwostrawną dietę :) i pij teraz dużo, bo upały to raz, a dwa trzeba wypłukać organizm!

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-05 11:57komentuj

Popieram - dużo pić by to cholerstwo szybko wypłukać z organizmu:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-05 18:08komentuj

> O 11:07, dnia 2012-07-05 Nessa napisał(-a):
> > O 08:18, dnia 2012-07-05 Gizmo napisał(-a):
> > KFC po wlewie???????? No to widzę, że nie jest źle:) ja nie byłam w stanie sama do auta zejść:)
>
> no dokładnie :) raz mnie musieli nawet wózkiem do auta podwieźć bo nie mogłam ustać :D jedyne o czym myślałam to łóżko :)
>
> mimo wszystko polecam łatwostrawną dietę :) i pij teraz dużo, bo upały to raz, a dwa trzeba wypłukać organizm!

Moja dieta chyba nie nalezy do latwostrawnych...wlasnie dzis tesciowa zrobila golabki byly bardzo smaczne:)
Tak wiem duzo pije;)

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-05 21:32komentuj

> O 18:08, dnia 2012-07-05 ada26 napisał(-a):
> > O 11:07, dnia 2012-07-05 Nessa napisał(-a):
> > > O 08:18, dnia 2012-07-05 Gizmo napisał(-a):
> > > KFC po wlewie???????? No to widzę, że nie jest źle:) ja nie byłam w stanie sama do auta zejść:)
> >
> > no dokładnie :) raz mnie musieli nawet wózkiem do auta podwieźć bo nie mogłam ustać :D jedyne o czym myślałam to łóżko :)
> >
> > mimo wszystko polecam łatwostrawną dietę :) i pij teraz dużo, bo upały to raz, a dwa trzeba wypłukać organizm!
>
> Moja dieta chyba nie nalezy do latwostrawnych...wlasnie dzis tesciowa zrobila golabki byly bardzo smaczne:)
> Tak wiem duzo pije;)

Hej, widzę że jesteśmy na tym samym etapie, ja dziś miałam 2 wlew. Nawet wiek podobny tyle że ja 28 :)
Też zaszalałam z jedzonkiem... kebab własnej roboty :) Tydzień po chemii to zjadła bym konia z kopytami taka byłam głodna, ale pora przystopować, bo w futrynie się nie zmieszczę :D :D
Pozdrawiam i dużo, dużo zdrowia i dobrego samopoczucia życzę :)

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-05 21:33komentuj

No ja też nie byłam na diecie, przyznaję się:) jadłam wszystko na co miałam ochotę:)

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-05 21:39komentuj

> O 21:33, dnia 2012-07-05 Gizmo napisał(-a):
> No ja też nie byłam na diecie, przyznaję się:) jadłam wszystko na co miałam ochotę:)

no i jak z wagą u Ciebie było? Przybyło czy zleciało? Ja nie należę do patyczaków, więc zrzucić by się coś przydało, a widzę że to nie będzie takie łatwe :)

+0

autor: anetka_945, dodał 2012-07-05 22:37komentuj


nigdy podczas choroby sobie nie odmawialam tego na co mnie naszła ochota i waga ani drgnęła, nawet mam 2kg mniej niz przed chorobą :D piękne 48 kg :D nie ma co sobie odmawiać, bo Twój organizm teraz musi mieć dostarczone wszystkie potrzebne mu składniki, nawet jeśli miałabyś przez to przytyć, pamiętaj teraz TY jesteś najważniejsza

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-06 10:28komentuj

> O 21:32, dnia 2012-07-05 Edyta84 napisał(-a):
> > O 18:08, dnia 2012-07-05 ada26 napisał(-a):
> > > O 11:07, dnia 2012-07-05 Nessa napisał(-a):
> > > > O 08:18, dnia 2012-07-05 Gizmo napisał(-a):
> > > > KFC po wlewie???????? No to widzę, że nie jest źle:) ja nie byłam w stanie sama do auta zejść:)
> > >
> > > no dokładnie :) raz mnie musieli nawet wózkiem do auta podwieźć bo nie mogłam ustać :D jedyne o czym myślałam to łóżko :)
> > >
> > > mimo wszystko polecam łatwostrawną dietę :) i pij teraz dużo, bo upały to raz, a dwa trzeba wypłukać organizm!
> >
> > Moja dieta chyba nie nalezy do latwostrawnych...wlasnie dzis tesciowa zrobila golabki byly bardzo smaczne:)
> > Tak wiem duzo pije;)
>
> Hej, widzę że jesteśmy na tym samym etapie, ja dziś miałam 2 wlew. Nawet wiek podobny tyle że ja 28 :)
> Też zaszalałam z jedzonkiem... kebab własnej roboty :) Tydzień po chemii to zjadła bym konia z kopytami taka byłam głodna, ale pora przystopować, bo w futrynie się nie zmieszczę :D :D
> Pozdrawiam i dużo, dużo zdrowia i dobrego samopoczucia życzę :)

Dziekuje i wzajemnie;)Ja waze 53 kg jak wykryto chorobe.Czyli jakis miesiac temu.Ale czuje ,ze tyje i wcale nie ubolewam kochanego cialka nigdy dosc;P
A jak sie czulas po pierwszym wlewie??Bo ja po tym drugim czuje sie duzo lepiej niz po pierwszym az pomyslalam ze pielegniarki moze lek pomylily hiiih:)
A jak z wlosami??bo u Mnie coraz wiecej leci ;/

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-06 14:21komentuj

No ja przybrałam niestety 8kg i cieżko mi to zrzucić. Chciałabym ale jakoś nie po drodze mi do diety, no ale liczę, że teraz w te upały jak się tak jeść nie chce to może ta waga drgnie:) ja każdy następny wlew znosiłam gorzej, ale o tym już Ci pisałam. Skoro Ty ten drugi masz lepszy, to sama widzisz, że nie ma reguły więc nie ma co się sugerować. Podobnie z tymi włosami - to, ze komuś nie wypadły, nie oznaczy, że Tobie też nie wypadną i vice versa:)

+0

autor: Ewa, dodał 2012-07-06 15:21komentuj

> O 14:21, dnia 2012-07-06 Gizmo napisał(-a):
> No ja przybrałam niestety 8kg i cieżko mi to zrzucić. Chciałabym ale jakoś nie po drodze mi do diety, no ale liczę, że teraz w te upały jak się tak jeść nie chce to może ta waga drgnie:) ja każdy następny wlew znosiłam gorzej, ale o tym już Ci pisałam. Skoro Ty ten drugi masz lepszy, to sama widzisz, że nie ma reguły więc nie ma co się sugerować. Podobnie z tymi włosami - to, ze komuś nie wypadły, nie oznaczy, że Tobie też nie wypadną i vice versa:)

Hei,
Uwazam,ze lepiej trzymac stala wage. Pamietajcie, ze ilosc chemii oblicza sie z powierzchni ciala, ktora zalezy od wzrostu i wagi. Ponadplanowy tluszczyk chemii nie potrzebuje, a watroba jest ta sama. Oczywiscie nie jest to tez dobry czas na odchudzanie.

+0

autor: Kaśku, dodał 2012-07-06 15:25komentuj

> Hei,
> Uwazam,ze lepiej trzymac stala wage. Pamietajcie, ze ilosc chemii oblicza sie z powierzchni ciala, ktora zalezy od wzrostu i wagi. Ponadplanowy tluszczyk chemii nie potrzebuje, a watroba jest ta sama. Oczywiscie nie jest to tez dobry czas na odchudzanie.

Jak najbardziej potwierdziam powyższe. Mój lekarz zawsze mi przypominał żebym uważała by nie przytyć bo trzeba byłoby zwiększyć ilość chemii, a wątroba wciąż ta sama...

+0

autor: Beata79, dodał 2012-07-06 20:05komentuj

> O 15:25, dnia 2012-07-06 Kaśku napisał(-a):
> > Hei,
> > Uwazam,ze lepiej trzymac stala wage. Pamietajcie, ze ilosc chemii oblicza sie z powierzchni ciala, ktora zalezy od wzrostu i wagi. Ponadplanowy tluszczyk chemii nie potrzebuje, a watroba jest ta sama. Oczywiscie nie jest to tez dobry czas na odchudzanie.
>
> Jak najbardziej potwierdziam powyższe. Mój lekarz zawsze mi przypominał żebym uważała by nie przytyć bo trzeba byłoby zwiększyć ilość chemii, a wątroba wciąż ta sama...

Ja też niestety przytyłam po ABVD +16 kg, z czego do tej pory zostało mi +7 kg i niestety nie idzie to tak łatwo w dół. Myślałam, że ESHAP i autoprzeszczep pomogą mi schudnąć ale nic z tego. Waga wciąż stoi w miejscu...

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-06 20:16komentuj


> Dziekuje i wzajemnie;)Ja waze 53 kg jak wykryto chorobe.Czyli jakis miesiac temu.Ale czuje ,ze tyje i wcale nie ubolewam kochanego cialka nigdy dosc;P
> A jak sie czulas po pierwszym wlewie??Bo ja po tym drugim czuje sie duzo lepiej niz po pierwszym az pomyslalam ze pielegniarki moze lek pomylily hiiih:)
> A jak z wlosami??bo u Mnie coraz wiecej leci ;/

Ja po pierwszej i po drugiej bardzo dobrze się czułam, jedyne co to lekkie mrowienie w palcach, i przez parę dni po policzki mam strasznie czerwone. ale zero wymiotów ani niczego podobnego. Po pierwszym wlewie to żyła spuchła, bolało przy podawaniu ale przy drugiej już było w porządku, tak samo jak Ty pomyslałam że może nie to co trzeba mi podali :) A co do włosów to właśnie wczoraj zauważyłam że zaczęły wypadać większą ilością. I chyba to będzie najgorszy etap tej choroby jak juz wszyskie wypadną :/

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-06 20:49komentuj


> Ja po pierwszej i po drugiej bardzo dobrze się czułam, jedyne co to lekkie mrowienie w palcach, i przez parę dni po policzki mam strasznie czerwone. ale zero wymiotów ani niczego podobnego. Po pierwszym wlewie to żyła spuchła, bolało przy podawaniu ale przy drugiej już było w porządku, tak samo jak Ty pomyslałam że może nie to co trzeba mi podali :) A co do włosów to właśnie wczoraj zauważyłam że zaczęły wypadać większą ilością. I chyba to będzie najgorszy etap tej choroby jak juz wszyskie wypadną :/


No doklanie ja tez tak mysle ze najgorsze przezycie to beda te wlosy...:(Ogladalam nawet juz "kaski":)ale nic nie wybralam w poniedzialek juz bede musiala cos wybrac bo to nie wiadomo ile jeszcze te wloski sie beda trzymaly...
Noo ale jak chemie przezyjemy to i wlosy:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-06 21:02komentuj

> O 14:21, dnia 2012-07-06 Gizmo napisał(-a):
> No ja przybrałam niestety 8kg i cieżko mi to zrzucić. Chciałabym ale jakoś nie po drodze mi do diety, no ale liczę, że teraz w te upały jak się tak jeść nie chce to może ta waga drgnie:) ja każdy następny wlew znosiłam gorzej, ale o tym już Ci pisałam. Skoro Ty ten drugi masz lepszy, to sama widzisz, że nie ma reguły więc nie ma co się sugerować. Podobnie z tymi włosami - to, ze komuś nie wypadły, nie oznaczy, że Tobie też nie wypadną i vice versa:)

A Ty jestes po chorobie czy w trakcie??

+0

autor: INES, dodał 2012-07-06 22:41komentuj

Pamiętajmy że okres wychodzenia z choroby jest wystarczająco trudny, aby jeszcze dokładać sobie dietą. Większośc chemii jest naładowana sterydami i większość pacejntów tyje.

Ja przytyłam 15 kg przez dwa lata leczenia.
Odchudzam się dopiero teraz, w okresie remisji.

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-07 01:08komentuj


> No doklanie ja tez tak mysle ze najgorsze przezycie to beda te wlosy...:(Ogladalam nawet juz "kaski":)ale nic nie wybralam w poniedzialek juz bede musiala cos wybrac bo to nie wiadomo ile jeszcze te wloski sie beda trzymaly...
> Noo ale jak chemie przezyjemy to i wlosy:)

Pewnie że tak, co nas nie zabije to nas wzmocni :) Damy rady bo my dzielne baby :) Ja za "kaskami" się jeszcze nie rozglądałam, ale już zaopatrzyłam się w turban, wyglądam w nim jak w czepku na basen :D Ech... lizaka w pychol i kodżak na całego :)
Pozdrawiam :)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-07 13:28komentuj

> O 01:08, dnia 2012-07-07 Edyta84 napisał(-a):
>
> > No doklanie ja tez tak mysle ze najgorsze przezycie to beda te wlosy...:(Ogladalam nawet juz "kaski":)ale nic nie wybralam w poniedzialek juz bede musiala cos wybrac bo to nie wiadomo ile jeszcze te wloski sie beda trzymaly...
> > Noo ale jak chemie przezyjemy to i wlosy:)
>
> Pewnie że tak, co nas nie zabije to nas wzmocni :) Damy rady bo my dzielne baby :) Ja za "kaskami" się jeszcze nie rozglądałam, ale już zaopatrzyłam się w turban, wyglądam w nim jak w czepku na basen :D Ech... lizaka w pychol i kodżak na całego :)
> Pozdrawiam :)
oj ja siebie w chuscie to zupelnie nie widze chociaz w te upaly to i pewnie chuste bez gadania naloze;)hehhe:)Kiedy masz kolejny wlew?
Pozdrawiam:D

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-07 15:20komentuj

> oj ja siebie w chuscie to zupelnie nie widze chociaz w te upaly to i pewnie chuste bez gadania naloze;)hehhe:)Kiedy masz kolejny wlew?
> Pozdrawiam:D

19 lipiec kolejny termin. Ja siebie też nie widzę, ale chyba nie będę miała wyjścia :/ Chyba że będę świeciła łysą głową :D

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-07 18:23komentuj

Mi odrosły mocniejsze, gęściejsze i piękniejsze więc i Wy szybko doczekacie się nowych włosków:) to nie jest aż taka tragedia:) Ja jestem ponad rok w remisji i włosy mam już do linii brody:)

+0

autor: Beata79, dodał 2012-07-07 21:50komentuj

> O 18:23, dnia 2012-07-07 Gizmo napisał(-a):
> Mi odrosły mocniejsze, gęściejsze i piękniejsze więc i Wy szybko doczekacie się nowych włosków:) to nie jest aż taka tragedia:) Ja jestem ponad rok w remisji i włosy mam już do linii brody:)

A ja w niecałe 6 miesięcy po przeszczepie mam na głowie "barana". Dosłownie pokręcona cała głowa włosów... a zawsze były proste! Włoski mają juz z 4 cm :-)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-08 10:50komentuj

> O 21:50, dnia 2012-07-07 Beata79 napisał(-a):
> > O 18:23, dnia 2012-07-07 Gizmo napisał(-a):
> > Mi odrosły mocniejsze, gęściejsze i piękniejsze więc i Wy szybko doczekacie się nowych włosków:) to nie jest aż taka tragedia:) Ja jestem ponad rok w remisji i włosy mam już do linii brody:)
>
> A ja w niecałe 6 miesięcy po przeszczepie mam na głowie "barana". Dosłownie pokręcona cała głowa włosów... a zawsze były proste! Włoski mają juz z 4 cm :-)

Kurcze to niesamowiete....co ta chemia robi:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-08 10:52komentuj

> O 15:20, dnia 2012-07-07 Edyta84 napisał(-a):
> > oj ja siebie w chuscie to zupelnie nie widze chociaz w te upaly to i pewnie chuste bez gadania naloze;)hehhe:)Kiedy masz kolejny wlew?
> > Pozdrawiam:D
>
> 19 lipiec kolejny termin. Ja siebie też nie widzę, ale chyba nie będę miała wyjścia :/ Chyba że będę świeciła łysą głową :D

O to tak jak ja;)
To kolejny raz wymienimy sie samopoczuciem:)U Mnie nadal dobrze tylko w buzi niesmak;/

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-08 10:54komentuj

A powiedzcie jeszcze jak ze sloncem??nie mozna sie opalac -tak slyszalam ale chyba mozna normalnie chodzic kiedy slonce swieci???

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-08 10:55komentuj

> O 18:23, dnia 2012-07-07 Gizmo napisał(-a):
> Mi odrosły mocniejsze, gęściejsze i piękniejsze więc i Wy szybko doczekacie się nowych włosków:) to nie jest aż taka tragedia:) Ja jestem ponad rok w remisji i włosy mam już do linii brody:)

Tylko pozazdroscic:)
Zycze duzo zdrowka i aby juz nigdy nie powrocila ta "zlosnica":)

+0

autor: INES, dodał 2012-07-08 15:33komentuj

Też mam barana, ale mi jakoś tak szybko nie odrastają jak Wam.
6 mies. po przeszczepie i mam tylko ok 3 cm.

:(

+0

autor: Ewa, dodał 2012-07-08 16:32komentuj

> O 10:54, dnia 2012-07-08 ada26 napisał(-a):
> A powiedzcie jeszcze jak ze sloncem??nie mozna sie opalac -tak slyszalam ale chyba mozna normalnie chodzic kiedy slonce swieci???
Hei,
Mnie pielegniarki ostrzegaly, aby dwa dni po wlewie nawet na chwile nie wystawiac sie na slonce , bo jakis skladnik ABVD ma wplyw na skore i niekorzystnie reaguje ze sloncem. Ja nastepnego dnia po wlewie mialam czerwone i piekace policzki co skutecznie odstraszalo mnie od wyjscia Na dwor w sloneczny dzien. Odnosnie opalania, to poszperaj w starych postach, bylo duzo info Na ten temat. Generalnie - " smazenie sie" - nie , przez caly rok, normalna aktywnosc i krem z filtrem - tak.

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-08 20:00komentuj

> O 16:32, dnia 2012-07-08 Ewa napisał(-a):
> > O 10:54, dnia 2012-07-08 ada26 napisał(-a):
> > A powiedzcie jeszcze jak ze sloncem??nie mozna sie opalac -tak slyszalam ale chyba mozna normalnie chodzic kiedy slonce swieci???
> Hei,
> Mnie pielegniarki ostrzegaly, aby dwa dni po wlewie nawet na chwile nie wystawiac sie na slonce , bo jakis skladnik ABVD ma wplyw na skore i niekorzystnie reaguje ze sloncem. Ja nastepnego dnia po wlewie mialam czerwone i piekace policzki co skutecznie odstraszalo mnie od wyjscia Na dwor w sloneczny dzien. Odnosnie opalania, to poszperaj w starych postach, bylo duzo info Na ten temat. Generalnie - " smazenie sie" - nie , przez caly rok, normalna aktywnosc i krem z filtrem - tak.
No to fajne masz pielegniarki bo Mnie nikt nie ostrzegal zeby nie wychodzic po wlewie...dzis nawet fajnie sie opalilam a jestem 4 dni po wlewie,narazie nic sie nie dzieje...i mam nadzieje,ze tak zostanie.:)

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-08 20:39komentuj

> O to tak jak ja;)
> To kolejny raz wymienimy sie samopoczuciem:)U Mnie nadal dobrze tylko w buzi niesmak;/

Tak jak u mnie, dziś to się tak czuje jak bym w buzi miała hm... nie wiem nawet jak to nazwać, strasznie mnie to denerwuje, takie dziwne uczucie. Zawsze tak mam jak mnie gardło boli i jestem chora... Nic mi nie smakuje ;/

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-09 08:02komentuj

> O 20:39, dnia 2012-07-08 Edyta84 napisał(-a):
> > O to tak jak ja;)
> > To kolejny raz wymienimy sie samopoczuciem:)U Mnie nadal dobrze tylko w buzi niesmak;/
>
> Tak jak u mnie, dziś to się tak czuje jak bym w buzi miała hm... nie wiem nawet jak to nazwać, strasznie mnie to denerwuje, takie dziwne uczucie. Zawsze tak mam jak mnie gardło boli i jestem chora... Nic mi nie smakuje ;/

No beznadziejne uczucie:/

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-10 13:19komentuj

Wszystko fajnie,pieknie po wlewach ale po tygodniu strasznie bola mnie miesnie tak z 3 dni;/tak tez mialam po pierwszej chemii.Tez tak macie>???

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-10 13:48komentuj

> O 13:19, dnia 2012-07-10 ada26 napisał(-a):
> Wszystko fajnie,pieknie po wlewach ale po tygodniu strasznie bola mnie miesnie tak z 3 dni;/tak tez mialam po pierwszej chemii.Tez tak macie>???

Ja nie mam żadnych bólów, jedynie co mnie boli to stopy bo odciski mi się porobiły od butów :D A tak serio to wszystko gra, nawet w pycholu lepiej się robi:) Tylko włosy strasznie wychodzą, nawet boje się ich myć... Ja się bałam ze boleści dostane po Neulaście, ale na całe szczęście tez nic nie boli, oby tak dalej. Dasz radę :)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-10 18:21komentuj

> O 13:48, dnia 2012-07-10 Edyta84 napisał(-a):
> > O 13:19, dnia 2012-07-10 ada26 napisał(-a):
> > Wszystko fajnie,pieknie po wlewach ale po tygodniu strasznie bola mnie miesnie tak z 3 dni;/tak tez mialam po pierwszej chemii.Tez tak macie>???
>
> Ja nie mam żadnych bólów, jedynie co mnie boli to stopy bo odciski mi się porobiły od butów :D A tak serio to wszystko gra, nawet w pycholu lepiej się robi:) Tylko włosy strasznie wychodzą, nawet boje się ich myć... Ja się bałam ze boleści dostane po Neulaście, ale na całe szczęście tez nic nie boli, oby tak dalej. Dasz radę :)

Mi smaczek tez juz wrocil jest ok:)Nie no strasznie odczuwam zmiane pogody:)jak dluzej sie nachodze to nogi strasznie bola i ogolnie miesnie nawet rak;/No doklanie wlosy wychodza strasznie i tak samo jak Ty boje sie ich myc zawsze mylam co drugi dzien a w te upaly codziennie ale teraz przedluzam mycie nawet do 3 dni:)Jestem juz zaopatrzona w peruke:)wybralam z balejazem:)

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-10 19:37komentuj


> Mi smaczek tez juz wrocil jest ok:)Nie no strasznie odczuwam zmiane pogody:)jak dluzej sie nachodze to nogi strasznie bola i ogolnie miesnie nawet rak;/No doklanie wlosy wychodza strasznie i tak samo jak Ty boje sie ich myc zawsze mylam co drugi dzien a w te upaly codziennie ale teraz przedluzam mycie nawet do 3 dni:)Jestem juz zaopatrzona w peruke:)wybralam z balejazem:)

Mnie ręce strasznie rwały ale to ze dwa dni po chemii. Oprócz zdrętwiałych palców nic mi nie dolega. No to pogratulować peruczki :) Kupiłaś na własną rękę czy miałaś refundowaną z NFZ? A włoski naturalne czy sztuczne? Ja dziś wysłałam zaświadczenie o refundację, zobaczymy co z tego wyjdzie. Też jak najszybciej muszę sobie ją sprawić... Ja sobie powiedziałam że jak tylko dowiem się na 100% o chorobie to obetnę włosy na krótko, teraz jednak stwierdziłam że to byłby głupi pomysł, spięłam w kite i nawet ich nie dotykam żeby się nie rozleciały :) Ech... ten los ziarniaka ;)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-10 20:23komentuj

> O 19:37, dnia 2012-07-10 Edyta84 napisał(-a):
>
> > Mi smaczek tez juz wrocil jest ok:)Nie no strasznie odczuwam zmiane pogody:)jak dluzej sie nachodze to nogi strasznie bola i ogolnie miesnie nawet rak;/No doklanie wlosy wychodza strasznie i tak samo jak Ty boje sie ich myc zawsze mylam co drugi dzien a w te upaly codziennie ale teraz przedluzam mycie nawet do 3 dni:)Jestem juz zaopatrzona w peruke:)wybralam z balejazem:)
>
> Mnie ręce strasznie rwały ale to ze dwa dni po chemii. Oprócz zdrętwiałych palców nic mi nie dolega. No to pogratulować peruczki :) Kupiłaś na własną rękę czy miałaś refundowaną z NFZ? A włoski naturalne czy sztuczne? Ja dziś wysłałam zaświadczenie o refundację, zobaczymy co z tego wyjdzie. Też jak najszybciej muszę sobie ją sprawić... Ja sobie powiedziałam że jak tylko dowiem się na 100% o chorobie to obetnę włosy na krótko, teraz jednak stwierdziłam że to byłby głupi pomysł, spięłam w kite i nawet ich nie dotykam żeby się nie rozleciały :) Ech... ten los ziarniaka ;)

Mialam dofinansowanie z NFZ 250zl doplacilam tylko 150zl .Oczywiscie ze sztuczne ale nic nie widac ja chcialam z prawdziwego ale pani w sklepie powiedziala ze z prawdziwego to kosztuja ok.3 tys.to juz mi sie odechcialo:)hehhe:)ale w sztucznych nic nie widac sama sie przekonasz ja sobie nie moglam wyobrazic ale jak zobaczylam to sama w szoku bylam.Musisz wysylac jakies zaswiadczenie??Mi lekarka dala zaswiadczenie o wypisie na peruke i tylko poszlam do NFZ zeby podbili pieczatke i do sklepu.Wiekszosc peruk kosztuje wlasnie tak 250 te "niby lepsze"sa drozsze.Mialam tak samo jak Ty chcialam obciac na krotko i nawet poszlam do fryzjera ale obcielam tylko 2 cm:)i tez trzymam w kucyku coby jak najmniej stracic;)

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-10 20:44komentuj


> Mialam dofinansowanie z NFZ 250zl doplacilam tylko 150zl .Oczywiscie ze sztuczne ale nic nie widac ja chcialam z prawdziwego ale pani w sklepie powiedziala ze z prawdziwego to kosztuja ok.3 tys.to juz mi sie odechcialo:)hehhe:)ale w sztucznych nic nie widac sama sie przekonasz ja sobie nie moglam wyobrazic ale jak zobaczylam to sama w szoku bylam.Musisz wysylac jakies zaswiadczenie??Mi lekarka dala zaswiadczenie o wypisie na peruke i tylko poszlam do NFZ zeby podbili pieczatke i do sklepu.Wiekszosc peruk kosztuje wlasnie tak 250 te "niby lepsze"sa drozsze.Mialam tak samo jak Ty chcialam obciac na krotko i nawet poszlam do fryzjera ale obcielam tylko 2 cm:)i tez trzymam w kucyku coby jak najmniej stracic;)

No właśnie tą pieczątkę z NFZ muszę załatwić, ale ponieważ nie mam po drodze, to musiałam im pocztą wysłać, ale jak mi babka powiedziała do dwóch tygodni trzeba czekać na decyzję... Co kraj to obyczaj :) Wiem, że naturalne są strasznie drogie i z tego co słyszałam to nie zawsze ładniejsze od sztucznych:) Jak bym obcięła na krótko to moje kłaki były by wszędzie, a tak to są tam gdzie ich miejsce czyli na głowie :)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-11 13:50komentuj

O kurcze to faktycznie lipa:/to wspolczuje ludziom ktorzy szybciej traca wlosy czekac dwa tyg.masakra jakas:/masz gg?

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-11 18:19komentuj

> O 13:50, dnia 2012-07-11 ada26 napisał(-a):
> O kurcze to faktycznie lipa:/to wspolczuje ludziom ktorzy szybciej traca wlosy czekac dwa tyg.masakra jakas:/masz gg?

No ja nie miałam zamiaru wcale kupować peruki, bo stwierdziłam, że będę chodziła w chustce jeszcze tym bardziej że jest taki skwar na dworze. Ale jednak przemyślałam, bo peruka jednak by się przydała tylko jak ja ją dobiorę...masakra, mnie we wszystkim jest brzydko, nie lubię zmian, a peruka niestety taką zmianą będzie, ale chyba to jest lepsze zło niż chustka :) Mam gg 2515907 :)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-14 15:54komentuj

Po chemi boli Mnie w klatce piersiowej czy to wplyw lekow bo akurat zaatakowana jest klatka??ktos tak ma??

+0

autor: Janek, dodał 2012-07-14 18:50komentuj



adaa26, być może następuje rozpad guza lub guzków , ja po pierwszej chemii miałem tak silne ból, myślałem że odchodzę, tylko z tym, że ja miałem to draństwo w j. brzusznej rozsiane i tylko jeden w śródpiersiu, a po drugie, jak to mówią jak boli to znaczy że się jeszcze żyje, będzie dobrze, pozdrawiam

+0

autor: Ewa, dodał 2012-07-14 19:20komentuj

> O 18:50, dnia 2012-07-14 Janek napisał(-a):
>
>
> adaa26, być może następuje rozpad guza lub guzków , ja po pierwszej chemii miałem tak silne ból, myślałem że odchodzę, tylko z tym, że ja miałem to draństwo w j. brzusznej rozsiane i tylko jeden w śródpiersiu, a po drugie, jak to mówią jak boli to znaczy że się jeszcze żyje, będzie dobrze, pozdrawiam
Hei,
Ja po 4 wlewie zaczelam odczuwac klucia w klatce piersiowej, takie "wedrujace". Mialy rozne nasilenie, pojawialy sie i znikaly, nie byly nieprzyjemne, po prostu czulam je co jakis czas przez caly okres leczenia (12wlewow). Czy to prawda, ze tak mozna odczuwac rozpad guzow? Zaden lekarz nie chcial mi tego potwierdzic.
Ewa

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-14 22:44komentuj

Ja też po pierwszych chemiach miałam bóle w klatce piersiowej - mi lekarz powiedział, że to może znaczyć, że guz się rozpada. Nie wiem ile w tym prawdy ale połówkowy PET pokazał znaczne zmniejszenie się mojego gada w śródpiersiu więc może coś w tym jest?

+0

autor: Nessa, dodał 2012-07-14 23:17komentuj

ja po pierwszej chemii myślałam, że dopadł mnie zawał ;p bolało w klatce potwornie, takie kłucie, przy oddychaniu i pochylaniu chyba, nie pamiętam już dokładnie. Miałam to tylko po tej pierwszej chemii, wtedy też miałam podwyższony wskaźnik LDH, który świadczyć może o rozpadzie guza właśnie.

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-15 10:19komentuj

O to fajno:)jestem spokojniejsza:)bo juz sie obawialam,ze cos nie teges...:)i to,ze bola miesnie tez jest normalne??dzieki wszystkim;)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-15 16:56komentuj

A jeszcze pytanie do dziewczyn...:) jak z miesiaczka po chemii??

+0

autor: CzarnaMamba, dodał 2012-07-15 18:18komentuj

> O 16:56, dnia 2012-07-15
> A jeszcze pytanie do dziewczyn...:) jak z miesiaczka po chemii??

może zniknąć ale wroci po leczeniu , ja miałam cały czas ale nieregularne dopiero po chemii wszystko wrócilo do normy, robiłam tez w trakcie chemii co 3 miesiace usg i cytologię..:-))

+0

autor: Nessa, dodał 2012-07-15 21:57komentuj

w trakcie leczenia miałam jakoś chyba ze 3 razy, wrócił bardzo szybko i znowu regularnie jak w zegarku

+0

autor: Magda, dodał 2012-07-15 22:30komentuj

Ja nie miałam miesiączki całe leczenie chemią, wróciła na radio, ale potem była nieregularna.
Bóle mięśni i kości raz miałam tragiczne (chyba po 4 wlewie abvd), myślałam, że (zacytuję Janka) "odchodzę". W klatce i pod pachą, gdzie miałam zmiany, też pobolewało, ale nie bardzo mocno.
Radzę też nie drapać się, bo mogą zostać ślady (jest już o tym na forum, ale ostrzegam ponownie, bo ja mam od prawie 6 lat "pamiątki").
Pozdrawiam i trzymam kciuki,
Magda

+0

autor: Asowa, dodał 2012-07-16 09:39komentuj

> O 22:30, dnia 2012-07-15 Magda napisał(-a):
> Ja nie miałam miesiączki całe leczenie chemią, wróciła na radio, ale potem była nieregularna.
> Bóle mięśni i kości raz miałam tragiczne (chyba po 4 wlewie abvd), myślałam, że (zacytuję Janka) "odchodzę". W klatce i pod pachą, gdzie miałam zmiany, też pobolewało, ale nie bardzo mocno.
> Radzę też nie drapać się, bo mogą zostać ślady (jest już o tym na forum, ale ostrzegam ponownie, bo ja mam od prawie 6 lat "pamiątki").
> Pozdrawiam i trzymam kciuki,
> Magda

Dziewczyny w upały nie wyrobicie w perukach, jest w nich potwornie gorąco :(
Lepiej zainwestować w kolorowe nakrycia głowy, chustki, są modne, fajnie uwiązane wyglądają rewelacyjnie ;)

A na bolące żyły lekarze polecili mi smarowanie codziennie rąk maścią z kasztanowca.

Odnośnie witamin, mój lekarz powiedział, że nie ma pewności czy sztuczne witaminy nie dokarmiają komórek nowotworowych więc lepiej ich unikać a inwestować w warzywa i owoce.

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-16 10:53komentuj

> O 22:30, dnia 2012-07-15 Magda napisał(-a):
> Ja nie miałam miesiączki całe leczenie chemią, wróciła na radio, ale potem była nieregularna.
> Bóle mięśni i kości raz miałam tragiczne (chyba po 4 wlewie abvd), myślałam, że (zacytuję Janka) "odchodzę". W klatce i pod pachą, gdzie miałam zmiany, też pobolewało, ale nie bardzo mocno.
> Radzę też nie drapać się, bo mogą zostać ślady (jest już o tym na forum, ale ostrzegam ponownie, bo ja mam od prawie 6 lat "pamiątki").
> Pozdrawiam i trzymam kciuki,
> Magda


O kurcze...czyli to co mam po drapaniu zostanie...;/eh...nie dobrze no coz trudno ale dziekuje,ze o tym napisalas tak naprawde to caly czas ucze sie tej choroby heh...:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-17 12:55komentuj

jutro 3 chemia:/

+0

autor: Beata79, dodał 2012-07-17 14:01komentuj

> O 10:53, dnia 2012-07-16 ada26 napisał(-a):
> > O 22:30, dnia 2012-07-15 Magda napisał(-a):
> > Ja nie miałam miesiączki całe leczenie chemią, wróciła na radio, ale potem była nieregularna.
> > Bóle mięśni i kości raz miałam tragiczne (chyba po 4 wlewie abvd), myślałam, że (zacytuję Janka) "odchodzę". W klatce i pod pachą, gdzie miałam zmiany, też pobolewało, ale nie bardzo mocno.
> > Radzę też nie drapać się, bo mogą zostać ślady (jest już o tym na forum, ale ostrzegam ponownie, bo ja mam od prawie 6 lat "pamiątki").
> > Pozdrawiam i trzymam kciuki,
> > Magda
>
>
> O kurcze...czyli to co mam po drapaniu zostanie...;/eh...nie dobrze no coz trudno ale dziekuje,ze o tym napisalas tak naprawde to caly czas ucze sie tej choroby heh...:)


Po drapaniu zostanie. Ja do dzisiaj mam na całej klatce piersiowej kółka po przyssawkach z EKG, które zrobiono mi dwa lata temu zaraz po podaniu jednej z pierwszych chemii. Wygląda to komicznie, bo kółeczka są równe jak od cyrkla i pieknie zdobią mój dekold :-)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-17 15:14komentuj

> O 14:01, dnia 2012-07-17 Beata79 napisał(-a):
> > O 10:53, dnia 2012-07-16 ada26 napisał(-a):
> > > O 22:30, dnia 2012-07-15 Magda napisał(-a):
> > > Ja nie miałam miesiączki całe leczenie chemią, wróciła na radio, ale potem była nieregularna.
> > > Bóle mięśni i kości raz miałam tragiczne (chyba po 4 wlewie abvd), myślałam, że (zacytuję Janka) "odchodzę". W klatce i pod pachą, gdzie miałam zmiany, też pobolewało, ale nie bardzo mocno.
> > > Radzę też nie drapać się, bo mogą zostać ślady (jest już o tym na forum, ale ostrzegam ponownie, bo ja mam od prawie 6 lat "pamiątki").
> > > Pozdrawiam i trzymam kciuki,
> > > Magda
> >
> >
> > O kurcze...czyli to co mam po drapaniu zostanie...;/eh...nie dobrze no coz trudno ale dziekuje,ze o tym napisalas tak naprawde to caly czas ucze sie tej choroby heh...:)
>
>
> Po drapaniu zostanie. Ja do dzisiaj mam na całej klatce piersiowej kółka po przyssawkach z EKG, które zrobiono mi dwa lata temu zaraz po podaniu jednej z pierwszych chemii. Wygląda to komicznie, bo kółeczka są równe jak od cyrkla i pieknie zdobią mój dekold :-)
ja na ramieniu mam jakby Mnie kot podrapal takie 4 krechy ale myslalam ,ze zejdzie;)

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-17 18:55komentuj

> O 12:55, dnia 2012-07-17 ada26 napisał(-a):
> jutro 3 chemia:/

Ja w czwartek,,,na samą myśl mnie mdli, coraz mniej zaczyna mi się to podobać :/ ALE DAMY RADE :)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-18 19:34komentuj

> O 18:55, dnia 2012-07-17 Edyta84 napisał(-a):
> > O 12:55, dnia 2012-07-17 ada26 napisał(-a):
> > jutro 3 chemia:/
>
> Ja w czwartek,,,na samą myśl mnie mdli, coraz mniej zaczyna mi się to podobać :/ ALE DAMY RADE :)
Ja juz po...
Panie sie zdziwilyze mam jeszcze wlosy hihi:)

+0

autor: Ada26, dodał 2012-07-18 19:49komentuj

> O 19:34, dnia 2012-07-18 ada26 napisał(-a):
> > O 18:55, dnia 2012-07-17 Edyta84 napisał(-a):
> > > O 12:55, dnia 2012-07-17 ada26 napisał(-a):
> > > jutro 3 chemia:/
> >
> > Ja w czwartek,,,na samą myśl mnie mdli, coraz mniej zaczyna mi się to podobać :/ ALE DAMY RADE :)
> Ja juz po...
> Panie sie zdziwilyze mam jeszcze wlosy hihi:)
A wogole bylam przekonana ,ze mam 12cykli a mam 6 nie wiem czemu sobie tak ubzduralam :)Pani doktor dzis Mnie uswiadomila:)Bardzo Mnie to ucieszylo:)

+0

autor: Beata79, dodał 2012-07-18 20:52komentuj

> O 19:49, dnia 2012-07-18 Ada26 napisał(-a):
> > O 19:34, dnia 2012-07-18 ada26 napisał(-a):
> > > O 18:55, dnia 2012-07-17 Edyta84 napisał(-a):
> > > > O 12:55, dnia 2012-07-17 ada26 napisał(-a):
> > > > jutro 3 chemia:/
> > >
> > > Ja w czwartek,,,na samą myśl mnie mdli, coraz mniej zaczyna mi się to podobać :/ ALE DAMY RADE :)
> > Ja juz po...
> > Panie sie zdziwilyze mam jeszcze wlosy hihi:)
> A wogole bylam przekonana ,ze mam 12cykli a mam 6 nie wiem czemu sobie tak ubzduralam :)Pani doktor dzis Mnie uswiadomila:)Bardzo Mnie to ucieszylo:)

Bo 6 cykli = 12 wlewów

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-19 15:51komentuj

> O 20:52, dnia 2012-07-18 Beata79 napisał(-a):
> > O 19:49, dnia 2012-07-18 Ada26 napisał(-a):
> > > O 19:34, dnia 2012-07-18 ada26 napisał(-a):
> > > > O 18:55, dnia 2012-07-17 Edyta84 napisał(-a):
> > > > > O 12:55, dnia 2012-07-17 ada26 napisał(-a):
> > > > > jutro 3 chemia:/
> > > >
> > > > Ja w czwartek,,,na samą myśl mnie mdli, coraz mniej zaczyna mi się to podobać :/ ALE DAMY RADE :)
> > > Ja juz po...
> > > Panie sie zdziwilyze mam jeszcze wlosy hihi:)
> > A wogole bylam przekonana ,ze mam 12cykli a mam 6 nie wiem czemu sobie tak ubzduralam :)Pani doktor dzis Mnie uswiadomila:)Bardzo Mnie to ucieszylo:)
>
> Bo 6 cykli = 12 wlewów
wiem:)

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-20 07:22komentuj

> Ja juz po...
> Panie sie zdziwilyze mam jeszcze wlosy hihi:)

Ja też już po :) I jak samopoczucie? Wszystko dobrze? Ja dziś jak nowo narodzona, ale wczoraj miałam boleści żołądkowe, ale to chyba z przejedzenia :) Moje włosy też jeszcze są, ale kita coraz cieńsza :/

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-20 12:05komentuj

> O 07:22, dnia 2012-07-20 Edyta84 napisał(-a):
> > Ja juz po...
> > Panie sie zdziwilyze mam jeszcze wlosy hihi:)
>
> Ja też już po :) I jak samopoczucie? Wszystko dobrze? Ja dziś jak nowo narodzona, ale wczoraj miałam boleści żołądkowe, ale to chyba z przejedzenia :) Moje włosy też jeszcze są, ale kita coraz cieńsza :/

tak,wszystko ooki:)
ale masz racje kita coraz ciensza hhhehhe:)i luki na glowie sie powoli robia bynajmniej u Mnie;/

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-22 10:58komentuj

Hej!kurcze jestem taka zielona w tej chorobie,ze soodoma...pomimo,ze sporo czytam .Nie rozumiem pewnych nazw i skrotoow-BEACOPPA,VESCUPORT,SGN??

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-22 16:27komentuj

A mozna pic NUTRIDRINK"??mialam zapytac doktorke ale zapomnialam...:/

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-22 21:41komentuj

Nutridrinki chyba nie są zabronione....moje znajome piły i lekarze nie krzyczeli, więc raczej nie ma przeciwwskazań. wszystkie skróty, których nie rozumiesz łatwo spr na forum albo w google:)

+0

autor: dunia, dodał 2012-07-23 09:15komentuj

> O 10:58, dnia 2012-07-22 ada26 napisał(-a):
> Hej!kurcze jestem taka zielona w tej chorobie,ze soodoma...pomimo,ze sporo czytam .Nie rozumiem pewnych nazw i skrotoow-BEACOPPA,VESCUPORT,SGN??

Ja mialam beacoppa eskalowanego i to jest taka boska chemia trwajaca trzy dni po ktorej moje wartosci spadaly jak szalone! I teraz mam po dwoch seriach abvd ktora jest duzo mniej inwazyjna

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-23 09:30komentuj

No dobra ale ja nie mówie o beacoppie eskalowanym tylko zwykłym. Ja byłam na ABVD i oprócz upierdliwych skutków ubocznych miałam masakryczne spadki wartości - od drugiej chemii do 12 byłam już na neulaście niestety wiec ta chemia jest również inwazyjna.

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-23 10:03komentuj

> O 09:15, dnia 2012-07-23 dunia napisał(-a):
> > O 10:58, dnia 2012-07-22 ada26 napisał(-a):
> > Hej!kurcze jestem taka zielona w tej chorobie,ze soodoma...pomimo,ze sporo czytam .Nie rozumiem pewnych nazw i skrotoow-BEACOPPA,VESCUPORT,SGN??
>
> Ja mialam beacoppa eskalowanego i to jest taka boska chemia trwajaca trzy dni po ktorej moje wartosci spadaly jak szalone! I teraz mam po dwoch seriach abvd ktora jest duzo mniej inwazyjna

Dzieki dobrze wiedziec;)

+0

autor: Rodzynka, dodał 2012-07-23 15:59komentuj

Wszystkie chemie wpływają na wartości, wiadomo że eskalowany beacopp to hardcore. Ale co i jak to też kwestia organizmu i ilości cykli. Mi po pierwszym esk. beacoppie wyszły wyniki w normie (poza obniżoną hemoglobiną), ale po drugim to fiu fiu - w sobotę zapodałam sobie Neulastę i mam nadzieję, że białe krwinki dojdą do siebie. Po drodze przyplątał się ból gardła i łupanie w śródpiersiu, mam nadzieję, że się rozejdzie po kościach, bo wizja SORu i nie daj boże zapalenia płuc, mnie nie pociaga :-/

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-23 18:32komentuj

To czyi jest to gorsze niz chemia???Ja mialam teraz 3 chemie -ABVD mam powtorzyc morfologie bo jest niska co to oznacza??

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-07-23 20:15komentuj

> O 18:32, dnia 2012-07-23 ada26 napisał(-a):
> To czyi jest to gorsze niz chemia???Ja mialam teraz 3 chemie -ABVD mam powtorzyc morfologie bo jest niska co to oznacza??

A nie masz robionej morfologii z rozmazem przed każdą chemią? Ja mam dzień przed i wiadomo na czym stoję, teraz jestem cały czas na neulaście, już do końca leczenia bo pani dr stwierdziła że nie mogą sobie pozwolić na przerwy w leczeniu. Dzięki Bogu na razie nic mi nie jest i oby tak dalej...

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-23 21:39komentuj

ada26 po chemii zazwyczaj spadają wartości, choć są tacy co jakoś się trzymają. By nie robić przerw w leczeniu dłuższych niż 2 tyg (w przypadku ABVD) podaję się tzw. czynniki wzrostu, które powodują, że morfologia normuje się na poziomie na którym bezpiecznie można podać kolejną chemię. Przed każdym wlewem powinnaś mieć na bieżąco robione badania, jeśli ich nie robią, to chyba jesteś pierwszym takim przypadkiem który znam. czynniki wzrostu nie są niczym strasznym. ja byłam na Neulaście od 2 do 12 chemii i jakoś przeżyłam. 1 zastrzyk i po bólu:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-24 13:35komentuj

Ja mam robione badania przed kazda chemia.Ale ta morfologi jest niska pytalam Pani doktor co to oznacza to powiedziala ,ze przez chorobe i chemie moga spadac wartosci dlatego kazala jeszcze raz zrobic morfologie i pokazac tydzien wczesniej nie przed sama chemia.Moze byc tak ,ze trzeba bedzie przelozyc chemie??

+0

autor: Janek, dodał 2012-07-24 14:13komentuj

ada26, ja miałem 2 razy przekładaną chemię ze względu na słabe wyniki z krwi,pozdrawiam

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-24 16:08komentuj

Ada26, dobrze, że kazano Ci zrobić badania nie przed samą chemią tylko wcześniej bo jak się okaże, że masz za niskie wartości to pewnie podadzą czynnik wzrostu i dostaniesz chemię normalnie. wartości spadają każdemu, to normalne i nie am się czym przejmować. Jak już wcześniej pisałam ja już do 2 chemii nie podeszłam i musiałam do końca zażywać Neulastę. ty jak widać jeszcze się trzymasz. moim zdaniem lekarz racjonalnie kazał skontrolować morfologię by w razie czego jeszcze zareagować - ciągłość leczenia (tzn. nie przesuwanie wlewów) jest niezmiernie ważna.

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-24 18:50komentuj

Dziekuje za informacje wiele dla Mnie znacza:)Dziekuje.
Serdecznie pozdrwiam:)

I dzis golenie glowy:(Jednak nie uniknione...:(
Bynajmniej w mooim przypadku.

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-24 21:12komentuj

Spoko, ja też się zgoliłam....szybko odrosną:) mi już podczas ostatnich wlewów zaczęły rosnąć:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-25 10:36komentuj

No i po goleniu:)tzn.zostawilismy 21cm.:)Mam nadzieje ,ze szybko zaczna rosnac po chemii bo ta peruka w takie upaly to jakas sodoma:/a w chustce nie umien ,zle sie czuje:/Jeszcze zostaly 3 chemie a pozniej wielki znak zapytania....

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-27 17:36komentuj

Jupi:)morfologia jest ok:)takze zadne lekarstwa i przekladanie chemii jest nie potrzebne oby tak dalej i byle jak najszybciej to skonczyc;)

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-27 20:11komentuj

super:) dobrze się trzymasz widzę:) bardzo się cieszę i mam kolejny dowód na to, że nie ma za nadto co się sugerować innymi bo każdy organizm w obliczu chemii jest inny:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-27 20:59komentuj

> O 20:11, dnia 2012-07-27 Gizmo napisał(-a):
> super:) dobrze się trzymasz widzę:) bardzo się cieszę i mam kolejny dowód na to, że nie ma za nadto co się sugerować innymi bo każdy organizm w obliczu chemii jest inny:)


oj to jest prawda kazdy organizm inny ja te 3pierwsze chemie znioslam naprawde dobrze i faktycznie albo organizm jest taki silny albo mobilizuje Mnie Moj maluszek:)raczej to drugie:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-28 12:06komentuj

Mozna brac jakies tabletki na bol gardla??

+0

autor: Nessa, dodał 2012-07-28 12:40komentuj

> O 12:06, dnia 2012-07-28 ada26 napisał(-a):
> Mozna brac jakies tabletki na bol gardla??

no pewnie jak Cię boli to bierz, najlepiej jakieś przeciwbakteryjne od razu jeśli to początek jakiegoś przeziębienia

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-28 21:49komentuj

No ja też miałam się dla kogo mobilizować ale niestety organizm nie dawał rady, wartości leciały jak szalone:) a z peruką się nie przejmuj, przywykniesz...zresztą Anetka w innym wątku dobrze Ci napisała, że po leczeniu będzie Ci głupio zdjąć:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-07-29 14:25komentuj

Mam nadzieje ,ze tak bedzie ze zniose te ostatnie trzy tak dobrze jak te pierwsze.Faktycznie ta peruka to glupota zeby sie zamartwiac.Najwazniejsze ,ze po chemii mam sile zajac sie Moim synkiem:)

+0

autor: kajka, dodał 2012-07-30 09:13komentuj

>Witaminy syntetyczne są w bardzo małym procencie przyswajalne przez organizm dlatego polecam wyłącznie witaminy naturalne np.dzika róża w postaci proszku jedna łyżeczka dziennie to zapotrzebowanie na cały dzień w witaminę C. Szczególnie dobra na przeziębienia.

+0

autor: ada26, dodał 2012-08-06 20:29komentuj

Jestem po 4 chemii Abvd
Doktorka powiedziala ze bede miala 6 i pozniej w razie co naswietlenia na szyje.Czy to mozliwe ze musze ja przyjac tylko 6 razy??Wogole myslalam ,ze mam IIIB a Pani doktor powwiedziala,ze mam IIB poniewaz do przepony to II...jak to z tym jest??I to mozliwe ,ze mmam przyjac tak malo chemi??bo juz sie cieszylam ,ze zostaly mi jeszcze dwa wlewy...
Chyba,ze czegos nie rozumiem:(A naprawde jestem w tej chorobie zielona:(

+0

autor: Janek, dodał 2012-08-06 22:02komentuj



2 wlewy to jeden cykl, gdybyś miała zajęte węzły pod i nad przeponowe to wtedy miałabyś IIIB, wystarczy że przeczytasz posty z tego forum to dowiesz się dużo ciekawych rzeczy, pozdrawiam

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-08-07 10:44komentuj

Janek dobrze pisze. Poczytaj troszkę po forum. 1 cykl chemii to są 2 wlewy czyli jak pojedziesz na podanie 2 razy to jest dopiero jeden cykl chemii. 6 chemii oznacza, że musisz tam pojechać 12 razy i przy stopniu IIB to jest standard. Nie wiem czy to jest mało, bo ja ledwo doczekałam końca:) jeśli miałaś zmiany tylko nad przeponą (innymi słowy brzuch i miednica czyste) to znaczy, że miałaś najwyżej stopień II (B oznacza, że miałaś objawy ogólne). Poczytaj w zakładkach po lewej stronie (objawy, klasyfikacja), bo tam jest wszystko jasno opisane.

+0

autor: ada26, dodał 2012-08-07 18:01komentuj

> O 10:44, dnia 2012-08-07 Gizmo napisał(-a):
> Janek dobrze pisze. Poczytaj troszkę po forum. 1 cykl chemii to są 2 wlewy czyli jak pojedziesz na podanie 2 razy to jest dopiero jeden cykl chemii. 6 chemii oznacza, że musisz tam pojechać 12 razy i przy stopniu IIB to jest standard. Nie wiem czy to jest mało, bo ja ledwo doczekałam końca:) jeśli miałaś zmiany tylko nad przeponą (innymi słowy brzuch i miednica czyste) to znaczy, że miałaś najwyżej stopień II (B oznacza, że miałaś objawy ogólne). Poczytaj w zakładkach po lewej stronie (objawy, klasyfikacja), bo tam jest wszystko jasno opisane.


Juz wszystko rozumiem...heh...sama siebie oszukuje i na sile pocieszam;/

+0

autor: ada26, dodał 2012-09-25 10:08komentuj

hej:)dawno nie pisalam...
Jak zaczynalam to bylo przerazenie i smutek..
Teraz z czasem jest coraz lepeij:)Jestem po 7 wlewie ABVD i czuje sie ok jeszcze tylko 5 i mam nadzieje ,ze na tym sie skonczy :)
Czuje sie bardzo dobrze:)
No i mam pytanie ...Otoz czy to mozliwe zeby wlosy zaczely rosnac??bo mam jakies takie glupie wrazenie...nawet po chemii wypadaja ale bardzo malo na poczatku lecialy ze masakra a teraz jakos tak wszystko ustapilo...Czy to mozliwe???

Pozdrawiam Wszystkich Bardzooooo serdecznie;)

+0

autor: beata79, dodał 2012-09-25 11:05komentuj

Możliwe. Moje włosy przy ABVD również nie wypadły. Owszem było ich mniej ale normalnie sobie rosły.

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-09-25 13:16komentuj

A ja zgoliłam, ale pod koniec chemii (około 9 wlewu) miałam już lekki meszek - same zaczęły odrastać:) Także Twoje wrażenie jest raczej dobre:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-09-25 15:32komentuj

Dzieki :)fajnie wiedziec bo juz myslalam ,ze to tylko Moja wyobraznia ja tez nie zgolilam sie na lyso zostawilam 21cm:)przezedzily sie ale nie jest tak najgorzej chodzilabym bez peruki jak bylabym pewna ,ze do konca chemii juz nie wypadna...:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-10-01 18:04komentuj

Hej jutro mam * wlew czy nie powinnam miec juz jakis badan kontrolnych???Moja doktorka nic o tym nie wspomina....mam zapytac??

+0

autor: ada26, dodał 2012-10-01 18:05komentuj

> O 18:04, dnia 2012-10-01 ada26 napisał(-a):
> Hej jutro mam 8 wlew czy nie powinnam miec juz jakis badan kontrolnych???Moja doktorka nic o tym nie wspomina....mam zapytac??

+0

autor: Tilia, dodał 2012-10-01 19:33komentuj

> O 18:05, dnia 2012-10-01 ada26 napisał(-a):
> > O 18:04, dnia 2012-10-01 ada26 napisał(-a):
> > Hej jutro mam 8 wlew czy nie powinnam miec juz jakis badan kontrolnych???Moja doktorka nic o tym nie wspomina....mam zapytac??

Pierwsze TK kontrolne miałam po 4 wlewach. Kolejne miałam mieć po 12 wlewach (miałam wcześniej ze względu na ból w klatce).
Zapytaj lekarza o kontrolny PET czy TK.

+0

autor: Aga71, dodał 2012-10-02 07:53komentuj

> O 18:05, dnia 2012-10-01 ada26 napisał(-a):
> > O 18:04, dnia 2012-10-01 ada26 napisał(-a):
> > Hej jutro mam 8 wlew czy nie powinnam miec juz jakis badan kontrolnych???Moja doktorka nic o tym nie wspomina....mam zapytac??

Zwykle kontrole TK, bądź PET wykonywany jest w połowie leczenia-bada się odpowiedź na leczenie. Upomnij sie koniecznie o nie.

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-10-02 08:27komentuj

No ja też nie rozumiem dlaczego w połowie leczenia nie miałaś kontroli. Może masz zaplanowane 16 wlewów i teraz jesteś w połowie? Koniecznie spytaj o to lekarza prowadzącego:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-10-03 12:02komentuj


Bylam na chemii 8 i odrazu jakby nie bylo u lekarza .Oczywiscie musialam sie upomniec o skierowania na TK.Mowie do Pani doktor a nie musze miec robionej tomografii??tak kontrolnie skoro jest polowa leczenia juz za Mna??A Pani doktor ;"ach tak zrobimy" hehhhe;)
Nie no jest zaplanowane 12 wlewow.Wogole zawsze jak jestem maca Mnie po szyji i Mnie zdolowala mowiac ,ze jak na tyle wlewow nie powinnam juz miec wyczuwalnych wezow .......;(

+0

autor: Tilia, dodał 2012-10-03 15:09komentuj

> O 12:02, dnia 2012-10-03 ada26 napisał(-a):
>
> Bylam na chemii 8 i odrazu jakby nie bylo u lekarza .Oczywiscie musialam sie upomniec o skierowania na TK.Mowie do Pani doktor a nie musze miec robionej tomografii??tak kontrolnie skoro jest polowa leczenia juz za Mna??A Pani doktor ;"ach tak zrobimy" hehhhe;)
> Nie no jest zaplanowane 12 wlewow.Wogole zawsze jak jestem maca Mnie po szyji i Mnie zdolowala mowiac ,ze jak na tyle wlewow nie powinnam juz miec wyczuwalnych wezow .......;(

Szyjne moga być nawet przy lekkim przeziębieniu. U mnie nawet jak miałam stwierdzoną remisję to węzły na szyi były. Ważne jest TK lub PET - wtedy widać jaka jest dynamika zmian. Nie martw się. Poczekaj na badanie.

+0

autor: ada26, dodał 2012-10-03 15:49komentuj

> O 15:09, dnia 2012-10-03 Tilia napisał(-a):
> > O 12:02, dnia 2012-10-03 ada26 napisał(-a):
> >
> > Bylam na chemii 8 i odrazu jakby nie bylo u lekarza .Oczywiscie musialam sie upomniec o skierowania na TK.Mowie do Pani doktor a nie musze miec robionej tomografii??tak kontrolnie skoro jest polowa leczenia juz za Mna??A Pani doktor ;"ach tak zrobimy" hehhhe;)
> > Nie no jest zaplanowane 12 wlewow.Wogole zawsze jak jestem maca Mnie po szyji i Mnie zdolowala mowiac ,ze jak na tyle wlewow nie powinnam juz miec wyczuwalnych wezow .......;(
>
> Szyjne moga być nawet przy lekkim przeziębieniu. U mnie nawet jak miałam stwierdzoną remisję to węzły na szyi były. Ważne jest TK lub PET - wtedy widać jaka jest dynamika zmian. Nie martw się. Poczekaj na badanie.


no wkoncu na podstawie "macania"nie powinna tak mowic i Mnie dolowac:/z drugiej strony tyle ludzi sie tam przewija nie sadze zeby pamietala jak Moje wezly wygladaly 2 tyg.temu/...

+0

autor: ada26, dodał 2012-11-26 10:07komentuj

Mam pytanie po co mi doktorka dala skierowanie na ech serca??Ktos dostal takie skierowanie pod koniec chemii ABVD?

+0

autor: Lena, dodał 2012-11-26 10:11komentuj

> O 10:07, dnia 2012-11-26 ada26 napisał(-a):
> Mam pytanie po co mi doktorka dala skierowanie na ech serca??Ktos dostal takie skierowanie pod koniec chemii ABVD?

Ja dostałam na początku, a potem będzie na końcu. Chcą sprawdzić czy mięsień sercowy nie został uszkodzony.

+0

autor: ada26, dodał 2012-11-26 12:20komentuj

> O 10:11, dnia 2012-11-26 Lena napisał(-a):
> > O 10:07, dnia 2012-11-26 ada26 napisał(-a):
> > Mam pytanie po co mi doktorka dala skierowanie na ech serca??Ktos dostal takie skierowanie pod koniec chemii ABVD?
>
> Ja dostałam na początku, a potem będzie na końcu. Chcą sprawdzić czy mięsień sercowy nie został uszkodzony.

Acha ,nawet nie wiedzialam bo nie mialam na poczatku robionego.Dzieki;)

+0

autor: Janek, dodał 2012-11-26 16:04komentuj

> O 12:20, dnia 2012-11-26 ada26 napisał(-a):
> > O 10:11, dnia 2012-11-26 Lena napisał(-a):
> > > O 10:07, dnia 2012-11-26 ada26 napisał(-a):
> > > Mam pytanie po co mi doktorka dala skierowanie na ech serca??Ktos dostal takie skierowanie pod koniec chemii ABVD?
> >
> > Ja dostałam na początku, a potem będzie na końcu. Chcą sprawdzić czy mięsień sercowy nie został uszkodzony.
>
> Acha ,nawet nie wiedzialam bo nie mialam na poczatku robionego.Dzieki;)
ada26 ciesz się że trafiłaś na dobrego lekarza że dał ci skierowanie na echo, przy ABVD powinniśmy robić echo co 2 m-ce na pewno Ci o tym powie kardiolog u mnie dopiero gdy zaczęło się migotanie przedsionków lekarz sobie przypomniał że należy to robić , w przypadku radio wskazane jest echo co 6 m-cy tak nawiasem ja miałem planowane 8 cykli a skończyło się na 6-ciu gdyż serduszko nie wytrzymało "wspaniałej ABVD", pozdrawiam

+0

autor: ada26, dodał 2012-11-26 16:33komentuj

> O 16:04, dnia 2012-11-26 Janek napisał(-a):
> > O 12:20, dnia 2012-11-26 ada26 napisał(-a):
> > > O 10:11, dnia 2012-11-26 Lena napisał(-a):
> > > > O 10:07, dnia 2012-11-26 ada26 napisał(-a):
> > > > Mam pytanie po co mi doktorka dala skierowanie na ech serca??Ktos dostal takie skierowanie pod koniec chemii ABVD?
> > >
> > > Ja dostałam na początku, a potem będzie na końcu. Chcą sprawdzić czy mięsień sercowy nie został uszkodzony.
> >
> > Acha ,nawet nie wiedzialam bo nie mialam na poczatku robionego.Dzieki;)
> ada26 ciesz się że trafiłaś na dobrego lekarza że dał ci skierowanie na echo, przy ABVD powinniśmy robić echo co 2 m-ce na pewno Ci o tym powie kardiolog u mnie dopiero gdy zaczęło się migotanie przedsionków lekarz sobie przypomniał że należy to robić , w przypadku radio wskazane jest echo co 6 m-cy tak nawiasem ja miałem planowane 8 cykli a skończyło się na 6-ciu gdyż serduszko nie wytrzymało "wspaniałej ABVD", pozdrawiam

NO to nie wiem czy taki dobry skoro daje MI te skierowanie (pierwszy raz) na koniec chemii ABVD...
Pozdrawiam:)

+0

autor: ada26, dodał 2012-11-26 20:44komentuj

mam jeszcze pytanko;)
przed choroba przez brzuch z boku przechodzila mi taka żyła od piersi w dol.I nadal jest z tymże jaśniejsza i mniej widoczna ale jest...nie powinna zniknąć po 11wlewach?

+0

autor: ada26, dodał 2012-12-22 16:49komentuj

Najlepsze życzenia z okazji świąt Bożego Narodzenia
oraz szczęśliwego Nowego Roku,
aby przyjście na świat Chrystusa przyniosło
ze sobą radość, pokój, nadzieję i miłość...
WSZYSTKIM ZYCZE WESOLYCH SWIAT!!!;)

+0

autor: CzarnaMamba, dodał 2012-12-22 18:06komentuj

Kochani ....życzę Wam Wszystkiego Najlepszego z okazji zbliżających się wielkimi Krokami Świąt Bożego Narodzenia, wszelkiej pomyślności,dużooo zdrówka , spełnienia marzeń, oraz rodzinnej atmosfery przy wigilijnym stole.... Buziaaaaczki .... :*

+0

autor: Ada26, dodał 2015-06-13 07:58komentuj

Jak miło znaleźć swój wątek po trzech latach 😊fajna sprawa te forum
wróciłam znów niestety ze wznowa 😕

+0

autor: Ada26, dodał 2015-06-13 08:01komentuj

> O 07:58, dnia 2015-06-13 Ada26 napisał(-a):
> Jak miło znaleźć swój wątek po trzech latach 😊fajna sprawa te forum
> wróciłam znów niestety ze wznowa 😕


Przy okazji zapytam jak byliście leczleni po trzyletniej przerwie ?jeśli ktoś taki jest 😊mi doktor zaproponował chemię ale nie wiem jeszcze jaka powiedział tylko ze chemia będzie ciężka i będzie w szpitalu
wznowe mam na biodrze 😕

+0

autor: Karina, dodał 2015-06-14 18:45komentuj

Przy pierwszym nawrocie mialam DHAP i Gemox, 17 lampek.

+0

autor: Ada 26, dodał 2015-06-14 20:22komentuj

> O 18:45, dnia 2015-06-14 Karina napisał(-a):
> Przy pierwszym nawrocie mialam DHAP i Gemox, 17 lampek.
Jak przez to przeszlas ?chodzi mi jak się czułas?przy pierwszym?to było ich więcej?

+0

autor: zyrafa10, dodał 2015-06-14 21:45komentuj

> O 20:22, dnia 2015-06-14 Ada 26 napisał(-a):
> > O 18:45, dnia 2015-06-14 Karina napisał(-a):
> > Przy pierwszym nawrocie mialam DHAP i Gemox, 17 lampek.
> Jak przez to przeszlas ?chodzi mi jak się czułas?przy pierwszym?to było ich więcej?
Ada dlaczego się nie odzywasz? Czy już wybrałaś lekarza?

+0

autor: Ada 26, dodał 2015-06-15 10:58komentuj

> O 21:45, dnia 2015-06-14 zyrafa10 napisał(-a):
> > O 20:22, dnia 2015-06-14 Ada 26 napisał(-a):
> > > O 18:45, dnia 2015-06-14 Karina napisał(-a):
> > > Przy pierwszym nawrocie mialam DHAP i Gemox, 17 lampek.
> > Jak przez to przeszlas ?chodzi mi jak się czułas?przy pierwszym?to było ich więcej?
> Ada dlaczego się nie odzywasz? Czy już wybrałaś lekarza?
Żyrafa naprawdę nie wiem co jest grane do wszystkich mogę napisać oprócz Ciebie tak już wybrałam jest to tym razem mężczyzna.
może na fb mogłabym cie znaleźć?

+0

autor: Ada26, dodał 2015-06-15 17:43komentuj

> O 10:58, dnia 2015-06-15 Ada 26 napisał(-a):
> > O 21:45, dnia 2015-06-14 zyrafa10 napisał(-a):
> > > O 20:22, dnia 2015-06-14 Ada 26 napisał(-a):
> > > > O 18:45, dnia 2015-06-14 Karina napisał(-a):
> > > > Przy pierwszym nawrocie mialam DHAP i Gemox, 17 lampek.
> > > Jak przez to przeszlas ?chodzi mi jak się czułas?przy pierwszym?to było ich więcej?
> > Ada dlaczego się nie odzywasz? Czy już wybrałaś lekarza?
> Żyrafa naprawdę nie wiem co jest grane do wszystkich mogę napisać oprócz Ciebie tak już wybrałam jest to tym razem mężczyzna.
> może na fb mogłabym cie znaleźć?

Może Ty napisz do mnie adrianawoszczylo@wp.pl
😊

+0

autor: zyrafa10, dodał 2015-06-16 11:03komentuj

Napisałam.....Zobacz czy dostałaś.
> 😊

+0

Podobne tematy:



Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym.
Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj.

: (c) 2000-2024 www.ziarnica.pl :: polityka prywatności :: POMOC :: darowizna :: od autora :: statystyka strony :
: copyright - prawa autorskie zastrzeżone :