on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 22 ogółem: 8976941 licznik od: 09.02.2006 |
|
autor: Tombolot, dodał 2007-05-07 13:21 | komentuj |
Witam,
Jakiś czas temu mój brat miał zacząć leczenie, ale okazało się że z różnych przyczyn pierwszy wlew dostał dopiero w ubiegłym tygodniu. W sumie zniósł to całkiem nieźle - drugi i trzeci dzień miał ciężki ale nie wymiotował i nie było z nim jakoś bardzo źle. Kolejną porcję ma dostać w przyszłym tygodniu - jedna rzecz zwróciła moją uwagę i chciałbym się Was poradzić.
Do tej pory wszystkie rozmowy z lekarzem prowadzącym wyglądały tak, że powtarzał nam o I stopniu zaawansowania choroby. Po pierwszej chemii kiedy Pani doktor mówiła nam co wolno jeść a czego nie, wspomniała całkiem przypadkowo o śledzionie która też podobno jest zaatakowana - przeglądając klasyfikację nie widziałem żeby w I i w II stopniu była o tym wzmianka i nie wiem czy przypadkiem nie jest tak, że ktoś nas lekko kiwa na wynikach badań ?
Zdarzyła się Wam podobna sytuacja ? |
| > O 13:21, dnia 2007-05-07 Tombolot napisał(-a): > czy przypadkiem nie jest tak, że ktoś nas lekko kiwa na wynikach badań ? mysle, ze nie. klasyfikacja IMO jest (pomimo jej usystematyzowania w Ann Arbor) dosc luzna.
jezeli na wypisie ze szpitala/ambulatorium pisze np. "lymphogratulomatosis maligna NS I CS I" to znaczy, ze tak wlasnie jest ;)
na razie najwazniejsze, ze juz sie leczycie i ze powinno byc wszystko w porzadku!
+0 |
autor: Fantomasz, dodał 2007-05-07 15:46 | komentuj |
> O 13:42, dnia 2007-05-07 Baldi napisał(-a):
> jezeli na wypisie ze szpitala/ambulatorium pisze np. "lymphogratulomatosis maligna NS I CS I" to znaczy, ze tak wlasnie jest ;)
U mnie bylo tak przy pierwszej karcie wypisowej, rozpoznanie: LGM IIB NS po kilku wlewach pani spec od hematologii zmienia mi na IVB :|i o co chodzi?
szkoda ze sie nie zapytalem ale wtedy nie w głowie mi to było :-/
+0 |
autor: tombolot, dodał 2007-05-07 15:57 | komentuj |
> U mnie bylo tak przy pierwszej karcie wypisowej, rozpoznanie: LGM IIB NS > po kilku wlewach pani spec od hematologii zmienia mi > na IVB :|i o co chodzi?
Być może to ta sama "Pani" bo troche kobiecina jest zakręcona :)
W ubiegłym tygodniu przy pierwszym wlewie powiedziała że na "dobry początek" wleją bratu tylko połowę lekarstwa - drugą połowę przyjmie w tym tygodniu, ściśle mówiąc dziś.
Oczywiście przyjechaliśmy dziś na miejsce i okazało się że "Pani Doktor" sie pomyliła - kolejny wlew będzie za tydzień - dobrze że mieszkamy blisko Warszawki bo gdybyśmy mieli jechać pół Polski tylko po to żeby się dowiedzieć że Pani sie pomyliła to nie obyłoby się bez mocnych komentarzy :)
+0 |
autor: zogra, dodał 2007-05-07 16:01 | komentuj |
> O 15:57, dnia 2007-05-07 tombolot napisał(-a): > > > U mnie bylo tak przy pierwszej karcie wypisowej, rozpoznanie: LGM IIB NS > > po kilku wlewach pani spec od hematologii zmienia mi > > na IVB :|i o co chodzi? > > Być może to ta sama "Pani" bo troche kobiecina jest zakręcona :) > > W ubiegłym tygodniu przy pierwszym wlewie powiedziała że na "dobry początek" wleją bratu tylko połowę lekarstwa - drugą połowę przyjmie w tym tygodniu, ściśle mówiąc dziś. > > Oczywiście przyjechaliśmy dziś na miejsce i okazało się że "Pani Doktor" sie pomyliła - kolejny wlew będzie za tydzień - dobrze że mieszkamy blisko Warszawki bo gdybyśmy mieli jechać pół Polski tylko po to żeby się dowiedzieć że Pani sie pomyliła to nie obyłoby się bez mocnych komentarzy :)
jednym slowem konowalow nie brak, zmieniajcie lekarza poki jeszcze na to czas
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|