> O 14:35, dnia 2014-03-31 Asowa napisał(-a): > > O 14:01, dnia 2014-03-31 yoko napisał(-a): > > Asowa dziekuje za rade. Teraz jest troche lepiej ale z glowa nie. Ciagle tylko mysle o wyniku. Tak strasznie sie boje, wszyscy tylko pocieszaja, ze bedzie ok. Mam pytanie o wyniki krwi w szpitalu mi robili jak wycinali wezla wszystko wyszlo ok. Czy te wyniki maja jakis plus, chodzi czy przy zz wyszlyby jakies zle. Czy wyniki RTG z 2,5 miesiaca sa brane pod uwage. > > Z morfologią bywa różnie, nie zawsze są zmiany. > Trudno też powiedzieć jak lekarz prpwadzący potraktuje wyniki, które już masz > Ja miałam tk już po postawieniu diagnoza z wyciętego węzła. Tak jak z RTG tez bywa roznie mozesz miec cos a rtg wykaze czysto +0

Dodaje mile slowo Asowa musisz zyc mielone czekaja ! +0

> O 21:33, dnia 2014-04-03 Asowa napisał(-a): > > O 21:30, dnia 2014-04-03 Zombiradok napisał(-a): > > Dodaje mile slowo Asowa musisz zyc mielone czekaja ! > > Zombi, ale zrobiłeś mielone po naszemu czy po waszemu? > Kocham mielone i chyba w sobotę se zaserwuje, bo znowu mi smaka narobiłeś;) po naszemu nie po waszemu ;) +0

Czesc dziewuszki :) Dopisze sie tutaj bo tak jak wy jestem tutaj "nowa" i w poniedzialek pierwszy PET we Wroclawiu, na termin czekalam od 26 marca, wtedy tez dostalam wynik hispat.. +0

Dziewczyny wiem że łatwo powiedzieć, ale głowa do góry !!! Co nas nie zabije to nas wzmocni :) a zabić nas to świństwo nie zabije :). Ja przepłakałam 3 dni, zamknięta w sypialni, nie docierało do mnie nic, było to jeszcze przed wynikiem, przed pobraniem węzła. Lekarze mówili, że na 80 % to ziarnica. Po 3 dniach wyszłam z pokoju, bo byłam w taki stanie, że już nie widziałam nic na oczy. Powoli zaczęłam dochodzić do siebie, czytać, oswajać się.. w miedzy czasie wycięcie węzła, no i na wynik miałam czekać do 6 tygodni. Na szczęście okazało się że czekałam 2,5 bo mój lekarz wydzwaniał. Przy jego odbieraniu dopadł mnie nerw, dostałam drgawek i się poryczałam. Na szczęście nie byłam sama, poza tym pielegniary szybko się mną na boku zajęły i pomogły mi wejść do hematologa dosłownie bokiem, poza kolejką, poza drzwiami wejściowymi. Jak szłam do domu to już powoli zaczęłam się uspokajać. Wieczorem położyłam się spać i to była wkońcu przespana noc, nie pamiętam już kiedy tak dobrze mi się spało. Doszłam do wniosku poprostu, że już wiedzą co mi jest i zaczną leczenie. Mojej koleżance pojawiają się w całym ciele guzy, między innymi węzły, tarczyca, wycinają kolejne na badanie i nikt nic nie wie, zwiedziła wielu specjalistów i dupa !! Także dziewczyny szczęście w nieszczęściu, że wiedzą co nam jest, przejdziemy leczenie i spotkamy się na mielonych zombiaka ;) +0

> Yoko, to ile dni spędza się w szpitalu zależy od schematu, którym leczą, czasem trzeba poleżeć w szpitalu np 3 dni. lub 4 a nawet 5 :) +0

> O 09:41, dnia 2014-04-05 Yoko napisał(-a): > Jakos trzeba sie pozbierac jeszcze jestesmy w szoku dlatego tak nam smutno. Ja na razie nie moge sie skupic na niczym. Snuje sie po domu nic mi sie nie chce. Boje sie co Pet pokarze czy mam jakies jeszcze niespodzianki gdzies w organizmie. To mnie tak stresuje. I jeszvze czekanie na badanie, wszedzie trzeba czekac. Gdzies mnie zaboli to juz mam pietra. Nerwy robia swoje. Pozdrawiam mnie tez wqrw czekanie ale gdy zaczalem dzialac zmienilem nastawienie na totalna walke , jak zaczalem robic cos pogoda ducha i spokoj wrocily. Tak mam do dzis mimo spapranej zeszlorocznej chemioterapii . Oby do przodka ! +0

> O 10:25, dnia 2014-04-05 Yoko napisał(-a): > Zombiradok kurcze nawet nie wiedzialam lekarka powiedziala mi ze jeden dzien. Ale chyba dopiero po Pecie bedzie wiadomo jaka chemia. Moze jak juz zobaczyla moj wynik NS I ale to nic nie mowi w jakim stanie jest organizm. Ja sie na tym nie znam. NS - stwardnienie guzkowe a I to stopien. Czyli masz 1 stopien najlatwiejszy do leczenia bo zajete masz tylko jedna grup[e wezlow chlonnych +0

aha napewno trafisz na oddz dzienny chemioterpii to bedzie wygladal tak , za kazdym razem przed chemia do lekarza bedzie badal , pobor krwi 9 jak zle wyniki beda to nie podadza ci chemii co najwyzej leki na wzmocnienie i wyznacza inny termin. potem idziesz po velflon i czekasz na podanie , za kazdym rzem dostaniesz dozylnie przeciwymiotne a potem chemie. A twoj lekarz zapisze zapewne ci na recepte ATOSSE do domu to lek przeciwwymiotny. KOszt okolo 3 zl ! +0

mysle ze jak by jej wartosci spadly po 1 wlewie dostanie z automatu +0

> O 10:52, dnia 2014-04-05 Yoko napisał(-a): > A skad wiadomo ze mam tylko zajete jeden obszar skoro mam badanie dopiero pet. Czy po wycieciu i zbadaniu wezla oni juz to wiedza. mysle ze diagnoze postawili na usg u mnie 1 pet byl w grudniu po 16 wlewach i wyszla dupa bo nie mialem tak jak ty na poczatku lekarz spapral sprawe . Mi postawili wg usg 2 stopien potem w trakcie chemi 3 stopien tez wg usg. A na pecie w grudniu wyszlo ze 4STOPIEN! +0

> O 10:54, dnia 2014-04-05 Zombiradok napisał(-a): > > O 10:52, dnia 2014-04-05 Yoko napisał(-a): > > A skad wiadomo ze mam tylko zajete jeden obszar skoro mam badanie dopiero pet. Czy po wycieciu i zbadaniu wezla oni juz to wiedza. > mysle ze diagnoze postawili na usg u mnie 1 pet byl w grudniu po 16 wlewach i wyszla dupa bo nie mialem tak jak ty na poczatku lekarz spapral sprawe . Mi postawili wg usg 2 stopien potem w trakcie chemi 3 stopien tez wg usg. A na pecie w grudniu wyszlo ze 4STOPIEN! No właśnie czy na podstawie czystego USG, RTG i wycinka węzła można powiedzieć o stopniu ? +0

odpisze yplomatycznie bo niechce podwazac wszytskich lekarzy w tym kraju. BADANIE PET DAJE 100% pewnosci co do komurek rakowych wiec jak dlamnie to tylko badanie pet powinno okreslac stopnie wszelakich nowotworow. Bo przypominam chloniak to nowotwor nie rak! +0

> O 11:10, dnia 2014-04-05 Yoko napisał(-a): > No właśnie czy na podstawie czystego USG, RTG i wycinka węzła można powiedzieć o stopniu ? > > Ja zanim otrzymałam wynik miałam USG i BAC. Tam nic nie wykazywało. Dopiero po wycięciu okazało się, że to ziarnica NS I. Ale nikt nie patrzył na moje poprzednie badania. Może mają w systemie ale tylko badanie krwi i USG reszta robiona w przychodni. nie do konca sie z toba zgodze bo z wycinku mozna okreslic typ ale nie stopien . Wycinek nie powie gdzie rozmiescil sie twoj chloniak ! +0

> O 11:13, dnia 2014-04-05 Zombiradok napisał(-a): > > O 11:10, dnia 2014-04-05 Yoko napisał(-a): > > No właśnie czy na podstawie czystego USG, RTG i wycinka węzła można powiedzieć o stopniu ? > > > > Ja zanim otrzymałam wynik miałam USG i BAC. Tam nic nie wykazywało. Dopiero po wycięciu okazało się, że to ziarnica NS I. Ale nikt nie patrzył na moje poprzednie badania. Może mają w systemie ale tylko badanie krwi i USG reszta robiona w przychodni. > > nie do konca sie z toba zgodze bo z wycinku mozna okreslic typ ale nie stopien . Wycinek nie powie gdzie rozmiescil sie twoj chloniak ! No właśnie, mój lekarz powiedział, że to PET odpowiada za stopień. Może jeszcze zielona jestem, ale wydaje mi się że na podstawie usg i rtg to można sobie gdybać, tak jak gdybać można sobie, że się ma ziarnicę na podstawie powiększonego węzła i gorączki, nie robiąc wycinka.. +0

> O 11:23, dnia 2014-04-05 Yoko napisał(-a): > > nie do konca sie z toba zgodze bo z wycinku mozna okreslic typ ale nie stopien . Wycinek nie powie gdzie rozmiescil sie twoj chloniak ! > Ja się jeszcze nie znam mogę tylko podejrzewać co oni tam sobie myślą jak badają węzła. Pet nam wszystko powie gdzie jeszcze coś tam jest w naszym organiźmie. Mam nadzieję, że nigdzie indziej nie wydostał się poza moją szyję. A ile czeka się na taki wynik. wpoznaniu teoretycznie 10 dni roboczych a;e to teoria +0

> U mnie PET po leczeniu nieźle namieszał.... tzn ??? +0

> O 08:56, dnia 2014-04-08 Yoko napisał(-a): > Mazynka co u Ciebie slychac jak tam badania. Ja juz po pecie, mialam wczoraj. Nie odezwalam sie dlatego ze wczoraj mialam wkoncu fajny dzien, w pore bralam przeciwbolowe i nie dopadla mnie goraczka :) Dzien pelen wrazen :) Troszke mialam pietra z tym kontrastem ale strach ma wielkie oczy. Wynik do 10 dni, a w czwartek na oddzial na maks 2 dni, porobia wynkki i dalen bede czekac. +0

> O 10:48, dnia 2014-04-17 moonia napisał(-a): > > O 09:57, dnia 2014-04-17 Yoko napisał(-a): > > Czesc ja juz po Pecie wynik moze jutro. Jestem po pierwszej chemii. Czuje sie dobrze nie wymiotuje jak na razie nawet moge jesc. Pobieranie szpiku troche bolalo ale da rade wytrzymac. Moonia nie stresuj sie nie jest tak zle pamietaj kazdy organizm jest inny. Mazynka jak czytalam biedna strasznie to przechodzi. Ja nie wiem jak moj organizm zachowa sie nastepnym razem. Trzymaj sie bedzie dobrze. > A dostajesz ABVD?- ja przez tego guza mam BEACOP eskalowany i trochę się boję, bo to bardzo mocna chemia, no i w szpitalu muszę leżeć... > czujesz jakąś poprawę po pierwszym wlewie? Cieszę się że chociaż Ty znosisz leczenie w miarę ok. > Mazynka pozdrawiam i mam nadzieję,że następna chemia pójdzie lepiej... Dzieki :) fakt pierwsza chemia zmiotla mnie w sumie na 5 dni, no ale juz jest na dobrej drodze :) Powodzenia dziewczyny +0

> O 09:38, dnia 2014-04-17 moonia napisał(-a): > Jednak dzisiaj szpital... Moonia i jak tam ? +0

> O 21:52, dnia 2014-04-19 Yoko napisał(-a): > > O 18:54, dnia 2014-04-19 moonia napisał(-a): > > > O 14:34, dnia 2014-04-19 Yoko napisał(-a): > > > > O 19:33, dnia 2014-04-18 moonia napisał(-a): > > > > > O 11:21, dnia 2014-04-18 Mazynka napisał(-a): > > > > > > O 09:38, dnia 2014-04-17 moonia napisał(-a): > > > > > > Jednak dzisiaj szpital... > > > > > > > > > > Moonia i jak tam ? > > > > jeszcze leci 2 kroplówka... do wtorku (albo i dłużej w szpitalu) > > > > ...daje rade > > > > > > Moonia strasznie dlugo musisz byc w szpitalu codziennie bedziesz cos dostawac. Ja jakos funkcjonuje ale nie dociera do mnie ze jestem chora. Mam jakies doly coraz czesciej. Powiedzcie czy brwi i rzesy tez wypadna. > > > Mazynka a Ty jak sie czujesz. > > > > szału nie ma, ale do wtorku muszę być w szpitalu-nie ma rady... codziennie dostaję chemię- bardzo mi się chce spać po niej... > > Moonia trzymaj sie jeszcze 3 dni i do domku, a co ile bedziesz miala chemie. Ja co 2 tygodnie na sama mysl mi niedobrze ten posmak w buzi. Pozdrawiam i Zycze Wesolych Zdrowych Swiat Moonia wyjdzie i ja pojde na swoja druga chemie. Mam nadzieje ze zniose ja juz lepiej. Dzisij juz jest lepiej, alepo 5 dniach niemocy, spacer powoduje u mnie takie z meczenie nog ze dzisiaj czuje sie jakbym maraton przebiegla. +0

> O 19:11, dnia 2014-04-22 Yoko napisał(-a): > Mazynka czy lekarze mowili cos u Ciebie co masz jesc bo juz sama nie wiem inni maja diete mi powiedzieli mam jesc na co mam ochote. Ja jeszcze nie mam wyniku Peta caly czas czekam jakas masakra. Dobrze ze juz mnie lecza bo to czekanie jest okropne. Moonia jak samopoczucie jestes juz w domku. Yoko mi powiedzieli ze mam nie jest wogole jogurtow kefirow, surowych warzyw i owocow, sokow owocowych no i unikac cukrow. Dieta lekkostrawna. Ja po ustaniu dolegliwosci zoladkowych wrocilam do swojego jedzenia, lekkostrawne jedzenie, nie zmazone bez tluszczu, co do owocow odrzucilam tylko cytrusy a reszte jem surowa. Dodatkowo codziennie szklanica soku z burakow i marchewki... zobaczymy jak bedzie dalej ? W czwartek kolejna chemia, no i mam juz wynik peta ktory jak na razie mnie wystraszyl... +0

> O 20:27, dnia 2014-04-22 Yoko napisał(-a): > Mazynka ja jem to co zawsze jadlam. Po chemi z 5 dni jadlam serki bo to mi tylko wchodzilo. A teraz na swieta to najadlam sie masakra az przesadzilam. Ale pojde na diete. Ja tez czekam na wynik peta jak na szpilkach. Mazynka wszystko bedzie dobrze lecza nas z tego sie wychodzi ja zaczelam chodzic do psychologa pomaga mi bardzo. Rozmawialam z 4 onkologami wszyscy mowili ze bedzie ok i z tego sie wychodzi. Ziarnica jak mowili jest strasznie wrazliwa na chemie i juz po pierwszej chemii powinno byc lepiej i objawy sie zmiejszaja. Ja to nie moge sobie przetlumaczyc ze strace wlosy mam dlugie i nie chce ich scinac. Nie wiem jak dam rade bez wlosow wyjsc z domu ja wiem ze to tylko wlosy ale dla mnie to az wlosy. Troszke zaczely mi wychodzic ale jak pisza 4 tygodnie i poleca. Co do jedzenia to pofolgowalam dopiero dzisiaj, schabowy i fryty i poprawie lodami... coz jutro chemia a mnie dzisiaj obzarstwo ;). Co do wlosow to najgorzej mialam na 3 dzien, plywaly w wodzie. Teraz puki co spokoj, chcialam juz dzisiaj zgolic na jeza, ale poczekam az zaczna wylazic juz na dobre, anuz zostana ;) +0

> O 09:54, dnia 2014-04-24 Yoko napisał(-a): > Odebralam przed chwila wyniki Peta mam powiekszone wezly na szyi i w srodpiersiu. Na plucach jakies slady ale pisza jak w zapaleniu no i podejrzenie zajecia szpiku jama brzuszna ok. Jakas maosakra teraz to sie boje jak cholera wyniku z biopsji jeszcze nie mam. Jak zobaczylam ile tego jest na obrazkach to nie moglam uwierzyc ile tych wezlow jest ile czasu to juz trwa. Yoko witaj w klubie, u mnie szyi, srodkiersie i szpik, wynikow biopsji tez nie mam, czekam na chemie wlasnie. Na szczescie wezly na szyi ladnie sie zmniejszyly... +0

> O 14:53, dnia 2014-04-24 Yoko napisał(-a): > Mazynka mi tez wezly sie zmiejszyly po pierwszej chemii. Ja tez czekam na wynik czy szpik jest czysty. Pewnie powiedza mi na nastepnej chemii. A Ty kiedy bedziesz miala wynik. Jak sie czujesz dzisiaj po chemii. Wynik ze szpiku powiedzieli ze przy nastepnej chemii, ale szpital widze z okna wiec pewno nie bede czekac tak dlugo. Co do przyjecia drugiej chemii to nie ma porownania do pierwszej. Zwracalam 3 godziny po podaniu chemii, i ze 3 razy rano, a tak mnie tylko muli. Po pierwszej chemii spalam 2 dni, czulam sie jak wrak a wczoraj dopiero wieczorem sie polozylam. Oby tak zostalo !! Jeszcze mnie ten szpik cholerny martwi :/ Moje pytanko: Jezeli wycinki byly brane z lewego biodra a na pecie pisze o zajeciu prawego, to czy wynik bedzis zgodny z rzeczywistoscia ? Moze sie okazac ze w lewnym jest czystko a tak naprawde nie byc ? +0

> O 19:56, dnia 2014-04-28 Yoko napisał(-a): > > Moje pytanko: Jezeli wycinki byly brane z lewego biodra a na pecie pisze o zajeciu prawego, to czy wynik bedzis zgodny z rzeczywistoscia ? Moze sie okazac ze w lewnym jest czystko a tak naprawde nie byc ? > > Mazynka bylam dzisiaj u lekarza i pytalam o pobranie szpiku i mowil ze najbardziej wiarygodne jest z biodra nie ma znaczenia gdzie pet zaswiecil i ze zawsze powinno sie pobierac z biodra. Jak sie czujesz i czy masz juz wynik. Nawet jak pet zaswieci to nie zawsze jest szpik zaatakowany przez chorobe. Nie mam wyniku jeszcze ;( modle sie zeby szpik byl czysty. Druga chemie juz przeszlam lagodniej, do wczoraj trzymaly mnie nudnosci i czasem wymioty ale jadlam normalnie :). Na razie wykombinowalam, ze pomaga bezcukrowa guma do zucia i cola :) +0

> O 08:50, dnia 2014-04-30 Yoko napisał(-a): > > Nie mam wyniku jeszcze ;( modle sie zeby szpik byl czysty. > > Druga chemie juz przeszlam lagodniej, do wczoraj trzymaly mnie nudnosci i czasem wymioty ale jadlam normalnie :). Na razie wykombinowalam, ze pomaga bezcukrowa guma do zucia i cola :) > > Mazynka dlugo czekasz na wynik. Ja swojego jeszcze taz nie widzialam ale powiedzieli ze ok. U Ciebie tez bedzie ok na pewno. Ja mialam miec w piatek chemie ale ze majowki przelozyli mi na wtorek. Ja tez wezme zapas cukierkow mietowych na chemie no ten posmak w buzi jest straszny. A jak wlosy u Ciebie po chemi mi sie strasznie lamia i troche zostaje na szczotce. Wlosy dzisiaj poszly pod maszynke, w sumie nie wylecialy mi az tak bardzo ale krotkie i ciemne wlosy spowodowaly ze skora zaczela przeswitywac i sie wkurzylam i poszlo ... +0

> O 21:04, dnia 2014-04-30 Marta91 napisał(-a): > > O 17:15, dnia 2014-04-30 Yoko napisał(-a): > > > Wlosy dzisiaj poszly pod maszynke, w sumie nie wylecialy mi az tak bardzo ale krotkie i ciemne wlosy spowodowaly ze skora zaczela przeswitywac i sie wkurzylam i poszlo ... > > > > Mazynka ale tak polecialy po 2 chemii mi troszke wychodza ale nie az tak. Zaczynam sie juz martwic co bedzie po 2 chemii. Ja to bede ryczec strasznie juz mam pierta. > > Po leczeniu odrosną 100 razy ładniejsze... powtarzaj to sobie :D Mi trochę pomagało... Najgorsze pierwsze dni..tzw .oswojenie się ze swoim wyglądem. Kup jakaś ładna perukę oraz chusteczki jeżeli nie możesz znieść tego widoku. Trzymam Kciuki . Ja teraz przynajmniej widze jaki mam naturalny kolor, bo wychodowalam odrost i po scieciu zostal juz swoj wlos... masakra 30 dychy na karku a siwa jestem jak babcia :) jeszcze kilka razy spojrzs w lustro i sie przyzwyczaje :) chyba ;) +0

> O 23:05, dnia 2014-04-30 Yoko napisał(-a): > Dziewczyny kurcze mam nadzieje ze tez bede mowila tak na luzie o mojej nowej fryzurce. Nie mam odwagi isc do sklepu z nowym wloskami. Zawsze chodzilam do fryzjera aby cos zmienic. A ile takie nowe wloski kosztuja. Zanim wybiore sie na 2 chemie pojde sie zorietowac. Pozdrawiam i zycze udanej majowki Yoko wez od lekarza swojego wniosek na perulke, jeszcze sama sie nie orientowalam ale z tego co mowili to 240 zl oddaje NFZ, poczatkowo chcialam z prawdziwych ale widzialam sztuczne i stwierdzilam ze bez sensu jest przeplacac. We wrocku bylam w sklepie z perulkami to ceny sa od 300 do 500 w zaleznosci od dlugosci wlosa, oczywiscie sztuczne... +0

> O 20:10, dnia 2014-05-02 Yoko napisał(-a): > Dzieki dziewczyny za rade. Czy takia peruke trzeba zamawiac w sklepie czy o od razu sie kupuje pytam zebym nie czekala z 2 tygodnie > na nowa fryzurke. Na razie wlosy troche mi wychodza przy czesaniu. Glowe myje co 3 dni a mylam codziennie. Patrzylam w sklepach internetowych ale trzeba przymierzyc. Jeszcze lato to dopiero bedzie goraco. Ja wlasnie dzisiaj bylam ale nie bylo koloru i babeczka mi sciagnie na przyszly tydzien. W sumie nie bralabym ale doplace 100 zl wiec niech beda na ekstra okazje ;) +0

> O 20:49, dnia 2014-05-02 Yoko napisał(-a): > Ja pojade w poniedzialek najpierw kupie chuste i popatrze na wloski zabiore mame zeby doradzila samemu ciezko. Jeszcze musze porozmawiac z dzieckiem ze mama moze sie zmienic na jakis czas. Nie chce wtajemniczac dziecka w swoja chorobe bo to i tak bedzie szok. Na meza tez moge liczyc ale wybieranie nowych wlosow bedzie dla mnie stresujace i wole isc z mama jemu jak mowi i tak bede podobac sie bez wlosow. On tez moze zgolic sie dla mnie na lyso jak poczuje sie lepiej. Wlosy beda dopiero chyba po chemii odrastac ciekawe w jakim tepie. Moj maz powiedzial ze wkoncu jestem podobna do niego, on od lat leci maszynka na zero co tydzien maks dwa, hehe teraz bedzie mial dwie glowy. Wpisz sobie na allegro turban, babka lidia ma fajne turbany wlasnie, moze taka forma nakrycia glowy Ci sie spodoba, ja sobie wzielam od niej takie proste najtansze ale fajnie wygladaja, sa z miekkich dzianin i dobrze odszyte. +0

Hej dziewczyny :) ja po 3 chemii i noc byla masakryczna :/ teraz mnie muli strasznie, ale dzieki bogu jem i nie wymiotuje. Puki co wyniku z trepanu nie ma :( reszta wynikow na razie ok. Wloski nowe juz sa :) zrobilam w srode marsz po miescie i znajomi nie mogli uwierzyc ze to swiezo kupione ;)to wlasnie jeden z plusow choroby :). Z krotkich czarnych mam dlugie blond :) A drugi Plus to postanowilam wiecej zwiedzac :) wkoncu mam na to czas :) Trzymajcie sie Kochane :* +0

> O 09:49, dnia 2014-05-18 Yoko napisał(-a): > Mazynka i moonia co tam u Was slychac jak tam samopoczucie nie odzywacie sie. U mnie po staremu w tym tygodniu 3 chemia juz na sama mysl mnie trzesie. Pozdrawiam Ja w czwartek 4 chemia, trzecia przeszła już łagodnie, we wtorek praktycznie już byłam sobą. Niestety psychika zrobiła teraz swoje bo wymiotowałam już od rana a chemię miałam dopiero o 16:00 :/. Teraz sobie powiedziałam że więcej będę jezdzić, byłam 3 dni u koleżanki w odwiedziny a jutro zmykam na 3 dni do drugiej koleżanki. Niestety mam zbyt duży apetyt :/ cholerka na śniadanie jem chipsy masakra, wszystko co nie zdrowe i czuję że przybyło ze 3 kilo :/ .... jak tak dalej będzie to będę szczersza niż wyższa ;) +0

> O 11:09, dnia 2014-06-11 moonia napisał(-a): > hej > Yoko, Mazynka co u Was słychć?? nic nie piszecie... > > Po 2 PET zmienili mi chemię na lżejszą i teraz mam ABVD jak Wy:) > > Na jakim jesteście etapie i jak zdrówko u Was?? > > Pozdrawiam > m Hej dziewczyny :) Ja jestem po 5 wlewie i czekam na peta... w piątek mam mieć wynik. W sumie po chemii dochodzę szybko do siebie bo na 4 dzień już jest ok ale sama chemia i 2 pierwsze dni to masakra :/ Psychika robi swoje chcąc nie chcąc i wymiotuje na każdym kroku ! Już przed chemią. Byłam u psychiatry i przepisał mi jakieś lekkie psychotropy i na ostatniej chemii byłam jak naćpana ... pamiętam tylko jak się budziłam na zmianę kroplówki, zwymiotować i dalej spałam. Co do wyników to odpukać mam dobre ... +0

Podobne tematy:

• obawa (forum "czy mam ziarnicę?")
• objawy (forum "czy mam ziarnicę?")
• Obawy... (forum "czy mam ziarnicę?")
• Objawy (forum "ogólne")
• Objawy (forum "czy mam ziarnicę?")
• Objawy (forum "czy mam ziarnicę?")
• Objawy (forum "ogólne")
• objawy (forum "czy mam ziarnicę?")
• Obawy (forum "czy mam ziarnicę?")
• obawy (forum "czy mam ziarnicę?")