on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 10 ogółem: 8976929 licznik od: 09.02.2006 |
|
autor: Alex, dodał 2012-04-01 23:52 | komentuj |
Witajcie Chciałam zapytać jakie mieliście objawy przy guzach w śródpiersiu, czy u kogoś z Was doszło aż do powstania zespołu żyły głównej?
Jestem w trakcie diagnostyki, dziś przeraziłam się wyglądem swojej szyi - zwłaszcza jak położę się to widać ogromniaste poszerzone żyły na mojej szyi. Dodatkowo jakieś niewielkie obrzęki w dołach obojczykowych. Jeszcze nie wiem czy w ogóle mam coś w powiększonego w śródpiersiu, więc wyobraźnia mi się rozkręciła... |
autor: Deltadelta, dodał 2012-04-02 15:36 | komentuj |
Miałam dużego guza w śródpiersiu, wyjściowo 10 cm, który uciskał na serce i płuca, powiększone węzły szyjne, pod pachami i chyba nadobojczykowe, i zespół żyły głównej górnej. Ziagnozowano u mnie ziarnice IIA. Przeszłam 8 cykli ABVD i 20 naświetlań. Narazie jest czysto! Głowa do góry! Będzie dobrze!
+0 |
autor: Tilia, dodał 2012-04-02 15:59 | komentuj |
> O 23:52, dnia 2012-04-01 Alex napisał(-a): > Witajcie > Chciałam zapytać jakie mieliście objawy przy guzach w śródpiersiu, czy u kogoś z Was doszło aż do powstania zespołu żyły głównej? > > Jestem w trakcie diagnostyki, dziś przeraziłam się wyglądem swojej szyi - zwłaszcza jak położę się to widać ogromniaste poszerzone żyły na mojej szyi. Dodatkowo jakieś niewielkie obrzęki w dołach obojczykowych. Jeszcze nie wiem czy w ogóle mam coś w powiększonego w śródpiersiu, więc wyobraźnia mi się rozkręciła...
Teoretycznie miałam większość objawów i rzeczywiście któryś z lekarzy coś mówił o zżg. Wtedy jednak nie zwracałam na to uwagi. Po roku szukania przyczyn mych dolegliwości cieszyłam się, że wreszcie zaczynam leczenie.
+0 |
autor: Alex, dodał 2012-04-02 22:54 | komentuj |
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi :-)
Według dzisiejszego RTG klatki - wszystko ok...
Od około 1,5 roku żyję sobie ze stanami podgorączkowymi, potami nocnymi i świądem całego ciała, który doprowadza czasami do obłędu. Kiedy ok. półtora roku temu robiłam badania: morfologia z rozm.+OB,RTG klatki,USG brzucha wszystko było w jak najlepszym porządku. Węzły wyczuwalne tylko podżuchwowe i okresowo bolesne w pachwinach - więc machnęłam na to wszystko ręką i pogodziłam się z faktem, że te objawy pewnie nerwica. Nie lubuję się w bieganiu po lekarzach, hipochondria mi nie grozi, a ze żyłam w stresie, to taka diagnoza mi wtedy odpowiadała ;-)
Jednak w ostatnim czasie moje objawy mocno się nasiliły. Do potów i świądu doszło znaczne osłabienie i powiem Wam, że mam serdecznie tego DOŚĆ. Chcę żyć normalnie, a nie ledwo zipieć, ciągle się drapać i słyszeć, ze ze mną wszystko ok - to jakieś schizofreniczne przecież! Postanowiłam, że nie spocznę dopóki jakiegoś węzliszcza nie wyeksportuję na histo-pat. W chwili obecnej mam bardzo liczne węzły około 1cm: podzuchwowe, na szyi, w obu pachwinach i najnowszy towarzysz-pod prawą pachą. Wszystkie twarde i niebolesne. Przeciez wg lekarzy to nie są węzły podejrzane... Byłam juz na jednym USG ale pani się nie popisała - opisała wyłącznie rozmiary, nie ruszyła w ogóle pach i obojczy. Jutro idę na następne USG i nie wyjdę stamtąd bez konkretów. Nie muszę chyba dodawać, że morfologia i OB bez zarzutu...
Pomarudziłam sobie trochę...
+0 |
autor: mikee80, dodał 2012-04-03 10:28 | komentuj |
> O 22:54, dnia 2012-04-02 Alex napisał(-a): > Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi :-) > > Według dzisiejszego RTG klatki - wszystko ok... > > Od około 1,5 roku żyję sobie ze stanami podgorączkowymi, potami nocnymi i świądem całego ciała, który doprowadza czasami do obłędu. Kiedy ok. półtora roku temu robiłam badania: morfologia z rozm.+OB,RTG klatki,USG brzucha wszystko było w jak najlepszym porządku. Węzły wyczuwalne tylko podżuchwowe i okresowo bolesne w pachwinach - więc machnęłam na to wszystko ręką i pogodziłam się z faktem, że te objawy pewnie nerwica. Nie lubuję się w bieganiu po lekarzach, hipochondria mi nie grozi, a ze żyłam w stresie, to taka diagnoza mi wtedy odpowiadała ;-) > > Jednak w ostatnim czasie moje objawy mocno się nasiliły. Do potów i świądu doszło znaczne osłabienie i powiem Wam, że mam serdecznie tego DOŚĆ. Chcę żyć normalnie, a nie ledwo zipieć, ciągle się drapać i słyszeć, ze ze mną wszystko ok - to jakieś schizofreniczne przecież! Postanowiłam, że nie spocznę dopóki jakiegoś węzliszcza nie wyeksportuję na histo-pat. W chwili obecnej mam bardzo liczne węzły około 1cm: podzuchwowe, na szyi, w obu pachwinach i najnowszy towarzysz-pod prawą pachą. Wszystkie twarde i niebolesne. Przeciez wg lekarzy to nie są węzły podejrzane... Byłam juz na jednym USG ale pani się nie popisała - opisała wyłącznie rozmiary, nie ruszyła w ogóle pach i obojczy. Jutro idę na następne USG i nie wyjdę stamtąd bez konkretów. Nie muszę chyba dodawać, że morfologia i OB bez zarzutu... > > Pomarudziłam sobie trochę...
tez mam wezły od poltora roku, po kilka sztuk wyczuwam w obojczykach ktore to czesto pobolewaja , objawow raczej nie widze konkretnych, ale np oko mnie boli od 4 miesiecy i narazie niewiadomo skad. i zatoki czolowe mnie bola po 3 razy w miesiacu. niedługo pojde z pistoletem do lekarza i powiem dawaj skierowanie na peta z 16toma izotopami albo w łeb :))
+0 |
autor: Mietek, dodał 2012-04-03 15:07 | komentuj |
> O 10:28, dnia 2012-04-03 mikee80 napisał(-a): > > O 22:54, dnia 2012-04-02 Alex napisał(-a): > > Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi :-) > > > > Według dzisiejszego RTG klatki - wszystko ok... > > > > Od około 1,5 roku żyję sobie ze stanami podgorączkowymi, potami nocnymi i świądem całego ciała, który doprowadza czasami do obłędu. Kiedy ok. półtora roku temu robiłam badania: morfologia z rozm.+OB,RTG klatki,USG brzucha wszystko było w jak najlepszym porządku. Węzły wyczuwalne tylko podżuchwowe i okresowo bolesne w pachwinach - więc machnęłam na to wszystko ręką i pogodziłam się z faktem, że te objawy pewnie nerwica. Nie lubuję się w bieganiu po lekarzach, hipochondria mi nie grozi, a ze żyłam w stresie, to taka diagnoza mi wtedy odpowiadała ;-) > > > > Jednak w ostatnim czasie moje objawy mocno się nasiliły. Do potów i świądu doszło znaczne osłabienie i powiem Wam, że mam serdecznie tego DOŚĆ. Chcę żyć normalnie, a nie ledwo zipieć, ciągle się drapać i słyszeć, ze ze mną wszystko ok - to jakieś schizofreniczne przecież! Postanowiłam, że nie spocznę dopóki jakiegoś węzliszcza nie wyeksportuję na histo-pat. W chwili obecnej mam bardzo liczne węzły około 1cm: podzuchwowe, na szyi, w obu pachwinach i najnowszy towarzysz-pod prawą pachą. Wszystkie twarde i niebolesne. Przeciez wg lekarzy to nie są węzły podejrzane... Byłam juz na jednym USG ale pani się nie popisała - opisała wyłącznie rozmiary, nie ruszyła w ogóle pach i obojczy. Jutro idę na następne USG i nie wyjdę stamtąd bez konkretów. Nie muszę chyba dodawać, że morfologia i OB bez zarzutu... > > > > Pomarudziłam sobie trochę... > > tez mam wezły od poltora roku, po kilka sztuk wyczuwam w obojczykach ktore to czesto pobolewaja , objawow raczej nie widze konkretnych, ale np oko mnie boli od 4 miesiecy i narazie niewiadomo skad. i zatoki czolowe mnie bola po 3 razy w miesiacu. niedługo pojde z pistoletem do lekarza i powiem dawaj skierowanie na peta z 16toma izotopami albo w łeb :))
A możesz napisać co to jest ten PET z 16toma izotopami co on może wykazać?? Ja mam węzły od 3 lat największy 2cm i też się kiedyś nad tym petem zastanawiałem ale nie wiem czy jest on skuteczny?
+0 |
autor: mikee80, dodał 2012-04-03 21:57 | komentuj |
no z tym petem to tak pół zartem było :) bo w polsce to chyba nie ma mozliwosci dostac skierowania jak nie widza guza golymi oczami albo niema go na jakims ct czy rtg albo biopsja nie wykaze. ponoc w ziarnicy jest nieoceniony. no z tymi izotopami to by długo tłumaczyc. poprostu w zaleznosci czego sie szuka daje odpowiedni izotop czy jakis chorob neuro czy kardio czy tez nowotw. kazdy izotop od wyszukiwania innych schorzen chyba czy jakos tak :) jedno badanie jeden izotop podają no i wlasnie musze wiedziec czego szukaja zeby dac odpowiedni. a jak jest jakis nowotw. czy inne cholerstwo ktore nie reaguje z glukoza albo jest na poziomie mikroskopowym to taki pet na nic. ... albo wezme zakładnika i każe im dr house'a sprowadzić :) ..ostatnie co robiłem to RMI głowy ostatni w zwiazku z bólami oka ,okolic zatok czołowych. wyszło łagodne pogrubienie ścian zatok. teraz poprosze o RMI czegosieda :)
+0 |
autor: Alex, dodał 2012-04-03 22:38 | komentuj |
Hej
Jestem juz po USG. Byłam prywatnie. Wybrałam placówkę,gdzie oferuje się USG tzw hematologiczne - w nadziei na dokładny opis moich fasolek. No i zdziwiłam się już na etapie badania szyi, poniewaz pan stwierdził obustronnie obecność pojedynczych, powiększonych węzłow chłonnych, z czego największe to te, które pani na poprzednim USG uznała za migdały :-/ Hmmm. Pan jednak twierdził stanowczo, że to węzły, w dodatku największe jakie u mnie znalazł bo o wymiarach 2cm prawy i 1,8 z lewej strony szyi. W opisie oba są wrzecionowate, hypoechogenne z częściowo zatartą zatoką.
Węzły w innych miejscach, w tym liczne pachwinowe, z racji swoich rozmiarów ponizej 1cm nie zasłużyły sobie na jakąkolwiek charakterystykę w opisie. W okolicy obojczykowej nie znalazł żadnych węzłów.
Reasumując - skołowana, chyba pójdę już spać. Jutro o tym wszystkim pomyślę.
+0 |
autor: mikee80, dodał 2012-04-04 17:03 | komentuj |
mam prośpe mozesz mi napisać gdzie robiłaś takie onkologiczne usg ? napisz na maila : maikee@o2.pl .. z góry dziekuje
+0 |
autor: Alex, dodał 2012-04-05 16:21 | komentuj |
mike80 Wydaje mi się, że wyobraziłeś sobie trochę za dużo odnośnie tego USG. To zwykłe USG jak każde inne, a nazywa się hematologicznym tylko dlatego, że w przeciwieństwie np do USG brzucha, ocenie poddawane są wyłącznie węzły chłonne - a obserwuje się i opisuje te wszystkie cechy węzłów, które można ocenić na każdym USG. Tu nie ma ani jakiś nadzwyczajnych metod ani sprzętu. Z resztą opis, który ja dostałam był bardzo skromny i z tego, co widziałam na tym forum, ludzie dostają bardziej szczegółowe opisy. Np nie dowiedziałam się nic na temat wnęk, a o tym, ze zatoki są częściowo zatarte dowiedziałam się ustnie od radiologa, bo nawet tego mi nie wpisał. Nie napisał również jak ocenia te węzły - czy są odczynowe czy podejrzane o rozrost. Ja jedynie z tych wszystkich informacji - ustnych i pisemnych wywnioskowałam sobie, że "na dwoje babka wróżyła". Podsumowując - nie ma czego polecać. Choć jeśli się upierasz, dam Ci na maila szczegółowe namiary.
+0 |
autor: mikee80, dodał 2012-04-05 16:28 | komentuj |
e a myslalem ze moze jakies nowe usg w polsce o super rozdzielczowści :) ..w moich usg nigdy nie pisalo o zatokach czy wnece. zawsze tylko odczynowe i hypoecho
+0 |
autor: Alex, dodał 2012-04-05 16:38 | komentuj |
No niestety... Pewnie w takim USG najwięcej zależy od umiejętności, doświadczenia i skrupulatności radiologa. Owszem sprzęt pewnie robi różnicę, ale chyba wystarczy wybrać w miarę nowoczesną placówkę.
Mnie w moim badaniu wkurzyła właśnie powściągliwość lekarza w ocenie i brak skrupulatności w przygotowaniu opisu. Po zakończonym badaniu miał miejsce taki oto dialog: Ja-czy te największe węzły budzą podejrzenie? Radiolog-hmm no zatoki mogłyby mieć większe, bo są częściowo zatarte. Ja-czyli podejrzane? Radiolog-ale kształt mają owalny, a nie kulisty-to dobrze. I tyle.
Ps. Straszny off-top zrobiłam z tego wątku, jeśli moderatorowi lub innym użytkownikom to przeszkadza, możemy coś pozmieniać.
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|