SPOŁECZNOŚĆ
 kalendarz
ZIARNICA
 Co to za choroba?
  etiologia
  objawy
  rozpoznanie
  klasyfikacja
  historia ZZ

 Jak nas leczą?
  chemioterapia
   abvd
   mopp
  immunoterapia
  radioterapia
  chirurgia
  przeszczep szpiku

 Warto wiedzieć
  afereza
  przeszczep
  cytostatyki
  kontrola
  półpasiec
  USG

 Skutki leczenia
  włosy
  skóra
  pamięć
  płodność
  psychika
  pełna lista

FORUM
wyciąg z netykiety
 ogólne
 czy mam ziarnicę?
 chemioterapia
 radioterapia
 przeszczep
 kulinarnie
 hyde park
wyszukaj na forum
 
najczęściej szukane frazy

OPOWIADANIA
 bez happy endu?
 radioterapia
 nasza ZZ
 pamiętnik Heli
 historia - Anetka
 historia - Baldi
 historia - Binka
 historia - Carinka
 historia - Dzidka
 historia - Tomaszek
 historia - Volcano
 anegdoty

AKTYWNE SONDY
historia sond

Z POLA WALKI
Lista blogów

GALERIE
 ozdrowieńcy
 trzy twarze
 łyso Ci?

Djanarkhy

WASZE WPISY
 komentarze stron
 księga gości

RÓŻNOŚCI
 archiwum
 tu jesteśmy
 geolokalizacja
 strony użytkowników

LICZNIK
 on-line: 1
gości: 1
użytkowników: 0

dzisiaj: 16
ogółem: 8980950
licznik od: 09.02.2006

TWOJE KONTO
zapomniałem hasła
login:
hasło:

pamiętaj mnie

NIE MASZ KONTA?
załóż sobie
po co mi konto?

zarejestrowanych: 1492

REKLAMA :)

-- OGÓLNE - CHEMIOTERAPIA - RADIOTERAPIA - PRZESZCZEP - HYDE PARK --
: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :

- wątki z ostatniego tygodnia - BEZ ODPOWIEDZI -
+ nowe podforum: KULINARNIE +


postówmodyfikacja
Nie wiem co robic:(
192007-12-15 21:53
autor: Ania22, dodał 2006-12-05 11:54komentuj

hey! Nie wiem jak zacząc...
Rok temu wyczułam u siebie powiększone węzły chłonne (pod pachami, na szyi i w pachwinie). Dostałam skierowanie do hematologa, jednocześnie leczyłam się u gastrologa z podejrzeniem choroby wrzodowej. Diagnostykę u gastrologa przerwałam po wykonaniu gastroskopii, która oprócz lekiego przekrwienia śluzówki w atrium, nic nie wykazała...
Po pół rocznej kontroli hematolog stwierdził, że nie ma podstaw żebym do niego chodziła. (nie miałam biobsji, tylko kontrolne morfologie, które wskazywały na lekką anemie syderopeniczną).Powiedział mi, ze węzły chłonne się pomniejszyły...
Dwa tygodnie później znalazłam kolejne powiększone węzły po rzuchwą... Nie poszłam z tym do lekarza, bo miałam już dośc tej ciągłej bieganiny...
Przez jakiś czas czułam się dobrze. W wakacje pracowałam. Dopiero we wrześniu zaczęłam się gorzej czuc. Pojawiły się problemy z sercem (ból w klatce piersiowej głównie przy wysiłku,połączone z drętwieniem rąk i nóg, duszności, szybkie męczenie się, palpitacje) - zapewne przez anemię...
Kilka dni temu zatrzeło mnie bolec w okolicy prawej piersi. Nie wyczułam żadnego guza... Boli przy dotyku,schylaniu, chyba rzebro, które jest troche powiększone?
Nie wiem co mam robic... zwłaszcza, że mam te powiększone węzły chłonne i czasem znajduje nowe mniejsze...
Nie chce znowu latac od jednego lekarza do drugiego, prosic o cokolwiek, tłumaczyc się, słuchac kazań...
Mam dośc, serdecznie dośc... Bardzo się boję... Zwłaszcza, że od kilku tygoni nie mam sił. Musiałam nawet zrezygnowac z pracy...

autor: Ania22, dodał 2006-12-05 12:12komentuj

Zapomniałam dodac, że od jakiegoś czasu męczy mnie kaszel, ale tylko w nocy. I strasznie swędzi skóra... Wątpie, żeby była to ziarnica, ale chyba coś mi jednak jest...
KAPLITZA... Żebym chociaż siły miała...

+0

autor: Andula, dodał 2006-12-05 12:26komentuj

Aniu!

Bardzo Cię proszę - wyjdź z domu! Idź do lekarza! To jest TWOJE ZDROWIE! Nikomu na nim nie bedzie zależeć jeśli nie Tobie! Przestań marudzić, węzły to nie przelewki!
Najlepiej od razu idź z tymi objawami do onkologa - jeśli ON Ci powie, że jest ok, to możesz sobie marudzic, ale na razie NIE TRAĆ CZASU! Domagaj się badań, ŻĄDAJ ICH!:wszystkich - usg, rtg, może TK, może badania histopatologicznego!
Nie lekceważ tego!
Bierz się do roboty! Wtawaj i idź!
Ale to już!
Ściskam Cię,
Ania

+0

autor: Ania22, dodał 2006-12-05 12:39komentuj

Wiem, że strasznie marudze
Sama zastanawiałam się, czy nie iśc do onkologa... chyba nawet nie trzeba miec skierowania...
Nie wiesz może gdzie w Krakowie można szybko się do niego dostac... bom się już całkiem pogubiła w tych terninach... Wiem... głupia jestem

+0

autor: Andula, dodał 2006-12-05 13:19komentuj


> O 12:39, dnia 2006-12-05 Ania22 napisał(-a):
> Wiem, że strasznie marudze<foch>
> Sama zastanawiałam się, czy nie iśc do onkologa... chyba nawet nie trzeba miec skierowania...
> Nie wiesz może gdzie w Krakowie można szybko się do niego dostac... bom się już całkiem pogubiła w tych terninach... Wiem... głupia jestem<smutny>

Aniu,
proszę...
Nie jesteś głupia. Pogubiona, jak kazdy.
Nie trzeba mieć skierowania, a jeśli chodzi o Kraków, to niewiele Ci pomogę, bo jestem z Opolszczyzny, ale myślę, że Krakusy się odezwą...

Anulka, głowa do góry!
Pogoda nie nastraja, ale weź książkę telefoniczną, zadzwoń, dowiedz się. No?
Idź

PROSZĘ.



+0

autor: Ania22, dodał 2006-12-05 14:05komentuj

Nie wiem, może zbyt bardzo się boję...
Sprawdziłam w necie i mam kilka namiarów na onkologów. Teraz wystarczy tylko wziąc telefon i zadzwonic...
I dread

+0

autor: Ania22, dodał 2006-12-05 14:09komentuj

A...
CHCIAŁAM CI OGROMNIE PODZIĘKOWAC ZA KILKA SŁÓW OTUCHY!!!

+0

autor: 121277, dodał 2006-12-05 14:46komentuj

Tak, jak poprzedniczka radzę - do lekarza!
To źle, że hematolog przy różnych powiekszonych węzłach i pojawiających się nowych nie zlecił badania usg.
Coś dzieje się niedobrego, skoro jesteś taka słaba, więc pilnie musisz zapisać sie na wizytę.
Jeste co prawda koniec roku i "limity" moga być wyczerpane, ale walcz o szybkie przyjęcie. to Twoje zdrowie i Twoje życie - nie zmarnuj go.
Pozdrawiam
Wiola


+0

autor: AniaBe, dodał 2006-12-05 17:42komentuj

Mam nadzieję, że nie przestraszę, bo nie takie jest moje zamierzenie, ale zaraz przed rozpoznaniem u mnie ziarnicy również zaczęłam mieć bóle w klatce piersiowej - w okolicach mostka, które nasiliły sie na początku leczenia. Ból przypominał mocne ukłucie i nie trwał długo. Pojawiał się najczęściej przy zmianie pozycji, np. pochyleniu się.
Niedługo później okazało się później, że miałam pakiet w śródpiersiu wielkości powyżej 6cm średnicy.
Lekarze nie wiązali tego bólu z powiększonymi węzłami, wskazywali bardziej na serce lub nerwobóle, które pojawiają się u młodych osób, ale równiez namawiam Cię do kontroli. Cokolwiek to jest, im szybciej zareagujesz, tym lepiej.
Dodam tylko, że ja miałam jedynie powiększone węzły szyjne, morfologię miałam wzorową, nie miałam objawów ogólnych i chorobę odkryto u mnie przez przypadek w czasie rutynowych badań do pracy (rtg klatki).


+0

autor: Andula, dodał 2006-12-06 08:10komentuj

> O 14:09, dnia 2006-12-05 Ania22 napisał(-a):
> A...
> CHCIAŁAM CI OGROMNIE PODZIĘKOWAC ZA KILKA SŁÓW OTUCHY!!!

Aniu,
trzymaj się! Idź do lekarza.
napisz, jak będziesz miec taką potrzebę: andula@msn.com

Pozdrawiam!

+0

autor: Andula, dodał 2006-12-06 08:23komentuj

> O 08:10, dnia 2006-12-06 Andula napisał(-a):
> > O 14:09, dnia 2006-12-05 Ania22 napisał(-a):
> > A...
> > CHCIAŁAM CI OGROMNIE PODZIĘKOWAC ZA KILKA SŁÓW OTUCHY!!!
>
> Aniu,
> trzymaj się! Idź do lekarza.
> napisz, jak będziesz miec taką potrzebę: andula@msn.com
>
> Pozdrawiam!<tancze>

PRZEPRASAZAM POMYŁKA!
mój mail: andula1@msn.com


+0

autor: Ania22, dodał 2006-12-06 10:33komentuj


Znalazłam stronę w internecie, na której można było zadac pytanie onkologowi. Oto jago odpowiedź:
"Bolesne powiększone węzły chłonne odpowiadają procesowi zapalnemu. Nie szukałbym tu raczcej choroby nowotworowej. Proponuję może na początek udać się do lekarza chorób zakaźnych. Jest wiele takich schorzeń, które dają
limfadenopatię.
Swoją drogą proszę zrobić sobie badanie RTG klatki piersiowej.
Jeżeli nie będzie odpowiedzi na dolegliwości proponuję biopsję węzła z oceną przez patologa."
Pogubiłam się całkiem...
Wszędzie są takie kolejki, a na prywtne badania\leczenie mnie nie stac Ale może jakoś damy radę!
BUZIACZORKI




+0

autor: Ania22, dodał 2006-12-06 12:29komentuj

yes! Znalazłam!
Jutro idę do onkologa... tylko nie wiem czy już jestem zarejestrowana czy nie... Dzwoniłam, powiedzieli mi, że nie rejestrują przez telefon i że mam przyjśc od pon. do piątku... na ósmą mam byc...
Pani z rejestrcji nie była zbyt miła... Już na samą myśl się boję, że powiedzą mi, że niepotrzebnie zawracam im głowy...
Ale mimo to pójde...
3majcie kciuki, bym nie dostała opieprz i by się okazało, że to jednak nic poważnego!
BUZIACZORKI!!!!

+0

autor: Andula, dodał 2006-12-06 20:30komentuj


> Pani z rejestrcji nie była zbyt miła... Już na samą myśl się boję, że powiedzą mi, że niepotrzebnie zawracam im głowy...<smutny><smutny><smutny><smutny><smutny><smutny>
> Ale mimo to pójde...
> 3majcie kciuki, bym nie dostała opieprz i by się okazało, że to jednak nic poważnego!
> BUZIACZORKI!!!!

Aniu,
bardzo dobrze robisz! Idź i nie daj się stamtąd wypchać.
Jak poszłam 1. raz, to byłam świadkiem jak pani z rejestracji prorokowała jednej kobiecie, że "z takim schorzeniem" (ona!, czyli pani z rejestracji!!!!) nie daje jej większych szans...
Kobieta, która chyba tez 1. raz była u onkologa w jednej chwili stała się malutka i skurczona i gdyby nie jej mąż, pewnie by stamtąd uciekła...
Potem w trakcie wizyty lekarskiej, moja pani doktor klęła na czym świat stoi, że - jak ma leczyć pacjentkę, która odlicza sobie dni do śmierci...?
Jest to jakieś chore, błędne koło.
Na wszelkie fochy, dąsy należy być głuchym i ślepym a rzeczowo rozmawiać z lekarzem prowadzącym. Stanowczo i uprzejmie.

Trzymam kciuki! Oby to była Twoja jedyna wizyta tamże!


+0

autor: Ania22, dodał 2006-12-07 11:30komentuj

uff! już po wizycie...
Nie było wcale tak źle... choc bardzo się denerwowałam (dostałam nawet czerwonych plamek na skórze - poraz pierwszy w życiu)... Pan doktor powiedział, że mam objawy książkowe i że pewnie wszystkiego się naczytałam w internecie... A tego bałam się usłyszec najbardziej...
Mimo to podszedł do mnie bardzo profesjonalnie...
Od razu zrobił mi biopsję! Byłam wszoku... od razu... potem wysłał na rtg i morfologię...
Wyniki mam za tydzień... mam nadzieje, że będą negatywne...
Narazie nie zawracam sobie tym głowy, bo nie ma po co...
Dam znac za tydzień PAPA

+0

autor: Ania22, dodał 2006-12-15 15:25komentuj

hey!!!
wyniki (histopatologiczne, krwi i rtg) wyszły dobrze... mam podejrzenie toksoplazmozy... dostałam skierowanie do poradni chorób zakaźnych... Tam pani doktor powiedziała, że w moim przypadku nie dopatrywałaby sie tej choroby... zwłaszcza, że powiększenie węzłow utrzymuje się od tak dawna i ze morfologie miałam oki, WBC w normie RBC,HGB i PLT też, tylko MCH,MCHC i Na miałam poniżej normy... Stwierdziła, ze pewnie taka moja uroda, ale wysłała jeszcze na szczegółowe badania...
Normalnie mam dośc... mam nadzieję,że i te wyniki dobrze wyjdą i raz na zawsze uwolnię się od lekarzy!!!
a węzły??? Pewnie taka moja uroda...
PAPA!!!!
Ps.Chciałam podziękowac, szczególnie Anduli, za troskę...
3mam za Was wszystkich kciuki!!!

+0

autor: Andula, dodał 2006-12-19 23:35komentuj


> Ps.Chciałam podziękowac, szczególnie Anduli, za troskę...
> 3mam za Was wszystkich kciuki!!!

No widzisz?
Sciskam! BARDZO SIĘ CIESZĘ!

+0

autor: matosia, dodał 2006-12-25 14:23komentuj

> O 12:12, dnia 2006-12-05 Ania22 napisał(-a):
> Zapomniałam dodac, że od jakiegoś czasu męczy mnie kaszel, ale tylko w nocy. I strasznie swędzi skóra... Wątpie, żeby była to ziarnica, ale chyba coś mi jednak jest...
> KAPLITZA... Żebym chociaż siły miała... <pomocy><pomocy><pomocy><pomocy><pomocy><pomocy><pomocy>


+0

autor: Aga79, dodał 2007-01-05 21:52komentuj

Hej!

Ciesze sie, ze juz cos wiesz. Mam tylko pytanie, czy robili Ci biopsje pod USG czy nie? Mi jak robili pierwsza biopsje w Krakowie to wyszlo wsyzstko OK. Kazal mi lekarz przyjsc za rok. Najpierw zrobil USG a potem biopsje na macanego. Potem powtorzylam badanie (uparlam sie, ze cos nie tak) tyle, ze juz w Lonydnie. Zrobili mi biopsje pod USG i wyszlo ZZ.
Nie chce Cie martwic, ani straszyc, tylko mam to jedno pytanie jak Ci to robili?
Wyniki krwi mialam super, wezly dwa dziwne sie pojawily na szyi i byly ponad rok.
Mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko ok

Agnieszka

> O 15:25, dnia 2006-12-15 Ania22 napisał(-a):
> hey!!!
> wyniki (histopatologiczne, krwi i rtg) wyszły dobrze... mam podejrzenie toksoplazmozy... dostałam skierowanie do poradni chorób zakaźnych... Tam pani doktor powiedziała, że w moim przypadku nie dopatrywałaby sie tej choroby... zwłaszcza, że powiększenie węzłow utrzymuje się od tak dawna i ze morfologie miałam oki, WBC w normie RBC,HGB i PLT też, tylko MCH,MCHC i Na miałam poniżej normy... Stwierdziła, ze pewnie taka moja uroda, ale wysłała jeszcze na szczegółowe badania...
> Normalnie mam dośc... mam nadzieję,że i te wyniki dobrze wyjdą i raz na zawsze uwolnię się od lekarzy!!!
> a węzły??? Pewnie taka moja uroda...<lol><lol><lol>
> PAPA!!!!
> Ps.Chciałam podziękowac, szczególnie Anduli, za troskę...
> 3mam za Was wszystkich kciuki!!!


+0

autor: Ania22, dodał 2007-01-05 23:14komentuj

hey!
Biopsję miałam robioną, jak to się określiłaś "na macanego". (wynik: okolice węzła o odczynie najprawdopodobniej zapalnym, na terenie węzła liczne komórki histiocytarne, wskazane badania w kierunku Toxo)

Tak jak przewidziała pani doktor na zakaźnym wykluczono mi te chorobę... Wiec narazie wole myślec, że taka moja uroda... ale obserwuję siebie, tak na wszelki wypadek...

A jak się czuję? Raz na wozie, raz pod wozem... powoli się do tego przyzwyczajam... nie chce popaśc w paranoje... tylko mi by tego jeszcze brakowało...

Dziękuję za troskę...jak coś to się odezwę....
Buziaczoreczki:D

+0

Podobne tematy:



Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym.
Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj.

: (c) 2000-2024 www.ziarnica.pl :: polityka prywatności :: POMOC :: darowizna :: od autora :: statystyka strony :
: copyright - prawa autorskie zastrzeżone :