on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 11 ogółem: 8990117 licznik od: 09.02.2006 |
|
autor: silvana87, dodał 2010-09-11 11:55 | komentuj |
Cześć. Od kiedy pamiętam na szyi miałam powiększony węzeł chłonny i jakoś się tym specjalnie nie przejmowałam, aż do pewnego momentu. Dwa miesiące temu wyczułam powiększone węzły chlonne pachwinowe. Z lewej strony trzy a z prawej dwa. Zgłosiłam sie do lekarza rodzinnego, który zapisał mi antybiotyk, gdyż podejrzewał, że to wina jakiejś infekcji. Kiedy skończyłam kurację antybiotykową węzły chłonne nie zmalały. Zrobiono mi badanie krwi, które wykazalo, że mam dość mocno podwyższony poziom leukocytów. Zapisano mi kolejny antybiotyk, który również nie pomógł. Węzły tak jak były, tak są a do tego jakieś 3 dni temu zauważyłam kolejny powiększony, tylko, że z prawej strony na karku. Czasami miewam kilku dniowe stany podgorączkowe i wiecznie czuję się zmęczona. Nic mi się nie chce, na nic nie mam ochoty. Nie wiem co robić dalej i jakim badaniom się poddać. Czy to może być coś poważnego? |
autor: silvana877, dodał 2010-09-11 12:16 | komentuj |
Byłabym bardzo wdzięczna, gdyby ktoś się odezwał...
+0 |
autor: Kasiar, dodał 2010-09-11 12:40 | komentuj |
autor: Kasiar, dodał 2010-09-11 12:44 | komentuj |
> O 12:40, dnia 2010-09-11 Kasiar napisał(-a): > Do onkologa!
Edit. Tak, to może być coś poważnego. Badania to usg, tomografie wszelkiej maści, biopsje, wycinanie i inne - ale niech o tym zdecyduje onkolog, skoro leczenie proponowane przez rodzinnego nie skutkuje.
+0 |
autor: Joanna Wierzbińska, dodał 2010-09-11 12:53 | komentuj |
> O 11:55, dnia 2010-09-11 silvana87 napisał(-a): > Cześć. > Od kiedy pamiętam na szyi miałam powiększony węzeł chłonny i jakoś się tym specjalnie nie przejmowałam, aż do pewnego momentu. Dwa miesiące temu wyczułam powiększone węzły chlonne pachwinowe. Z lewej strony trzy a z prawej dwa. Zgłosiłam sie do lekarza rodzinnego, który zapisał mi antybiotyk, gdyż podejrzewał, że to wina jakiejś infekcji. Kiedy skończyłam kurację antybiotykową węzły chłonne nie zmalały. Zrobiono mi badanie krwi, które wykazalo, że mam dość mocno podwyższony poziom leukocytów. Zapisano mi kolejny antybiotyk, który również nie pomógł. Węzły tak jak były, tak są a do tego jakieś 3 dni temu zauważyłam kolejny powiększony, tylko, że z prawej strony na karku. Czasami miewam kilku dniowe stany podgorączkowe i wiecznie czuję się zmęczona. Nic mi się nie chce, na nic nie mam ochoty. Nie wiem co robić dalej i jakim badaniom się poddać. Czy to może być coś poważnego? <pomocy>
moim zdaniem powinnaś jak najszybciej zgłosić się do onkologa!!
+0 |
autor: Joanna Wierzbińska, dodał 2010-09-11 12:55 | komentuj |
> O 12:16, dnia 2010-09-11 silvana877 napisał(-a): > Byłabym bardzo wdzięczna, gdyby ktoś się odezwał...<smutny>
odezwij się do mnie na gg, moj nr 25980048
+0 |
autor: silvana87, dodał 2010-09-11 18:18 | komentuj |
Dziękuję, że się odezwaliście. Właśnie tego się obawiam, że te objawy mogą wskazywać coś poważnego. Czy nieustający kaszel może też być z tym powiązany? Testy alergiczne mam negatywne. Niestety szybko się męczę i ciężko było mi zrobić spirometrię. Nie wiadomo skąd ten kaszel...
+0 |
autor: Kasiar, dodał 2010-09-11 20:55 | komentuj |
Jako że jesteśmy na stronie ziarnicy - kaszel może również być niejako objawem ziarnicy jeśli powiększone są węzły chłonne w śródpiersiu. IMO jeśli z ciałem dzieje się coś złego i nie ustepuje przy leczeniu antybiotykami to nie nalezy pytac innych czy iść do lekarza, ale do niego NATYCHMIAST IŚĆ. życzę powodzenia!
+0 |
autor: solaris, dodał 2010-09-12 19:45 | komentuj |
> O 11:55, dnia 2010-09-11 silvana87 napisał(-a): > Cześć. > Od kiedy pamiętam na szyi miałam powiększony węzeł chłonny i jakoś się tym specjalnie nie przejmowałam, aż do pewnego momentu. Dwa miesiące temu wyczułam powiększone węzły chlonne pachwinowe. Z lewej strony trzy a z prawej dwa. Zgłosiłam sie do lekarza rodzinnego, który zapisał mi antybiotyk, gdyż podejrzewał, że to wina jakiejś infekcji. Kiedy skończyłam kurację antybiotykową węzły chłonne nie zmalały. Zrobiono mi badanie krwi, które wykazalo, że mam dość mocno podwyższony poziom leukocytów. Zapisano mi kolejny antybiotyk, który również nie pomógł. Węzły tak jak były, tak są a do tego jakieś 3 dni temu zauważyłam kolejny powiększony, tylko, że z prawej strony na karku. Czasami miewam kilku dniowe stany podgorączkowe i wiecznie czuję się zmęczona. Nic mi się nie chce, na nic nie mam ochoty. Nie wiem co robić dalej i jakim badaniom się poddać. Czy to może być coś poważnego? <pomocy>
A jakiej wielkości miałaś te węzły? co z USG?
+0 |
autor: silvana87, dodał 2010-09-12 20:40 | komentuj |
Właśnie z USG jest mały problem bo mój lekarz rodzinny trochę się z tym ociąga...:( Węzły pachwinowe są takiej wielkości, że widać je pod skórą. Ten, który wyszedł ostatnio na karku czuję, gdy go dotykam.
+0 |
autor: silvana87, dodał 2010-09-28 20:17 | komentuj |
ehhh te węzły chłonne... Ja już nic nie rozumiem. Moje wyniki krwi ciągle się zmieniają, wychodzą nowe węzły chłonne a onkolog mówi, że mam czekać na usg 3 tygodnie... Gdzie tu sprawiedliwość?
+0 |
autor: madziak, dodał 2010-09-29 14:13 | komentuj |
> O 20:17, dnia 2010-09-28 silvana87 napisał(-a): > ehhh te węzły chłonne... > Ja już nic nie rozumiem. Moje wyniki krwi ciągle się zmieniają, wychodzą nowe węzły chłonne a onkolog mówi, że mam czekać na usg 3 tygodnie... Gdzie tu sprawiedliwość?
nie ma na co czekać....powinnaś zrobić prywatnie od ręki bo tak to możesz czekać w nieskończoniość.
+0 |
autor: silvana87, dodał 2010-10-08 18:29 | komentuj |
Za tydzień USG i wtedy wszystko będzie jasne. Najgorsze jest to, że ja chyba czuję się coraz gorzej. Zmęczenie mnie przytłacza, ciągle śpię i do niczego się nie nadaję...
+0 |
> O 18:29, dnia 2010-10-08 silvana87 napisał(-a): > Za tydzień USG i wtedy wszystko będzie jasne. > Najgorsze jest to, że ja chyba czuję się coraz gorzej. Zmęczenie mnie przytłacza, ciągle śpię i do niczego się nie nadaję...
Przy ziarnicy często występuje zmęczenie. Podwyższona temperatura też się zdarza, u około 20 % chorych, w ramach pewnej grupy objawów, ale za to węzły chłonne powiększone w pachwinach nie zdarzają się chyba często. Zarówno temperatura, zmęczenie i węzły wcale nie muszą być właściwe do ziarnicy. Możesz mieć jakąś infekcję, ze względu na ograniczoną wiedzę, dot. chorób, nie wymienię innych, które są prawdopodobne. Możliwości jest. jak myślę, sporo. Poczekaj na lekarzy. Nie jest to przyjemne, że chory musi czekać w napięciu na każde poszczególne badanie i werdykt, nie jest miłe to, że nie zajmują się chorym lekarze kompleksowo i od razu, ale tak to wygląda.
+0 |
autor: silvana87, dodał 2010-10-13 16:45 | komentuj |
Dziękuję Tomasz za komentarz. Cały czas "pocieszam się" myślą, że może coś innego we mnie siedzi. Mam nadzieję, że w piątek dowiem się co to jest i nie będzie zbyt dużych powodów do zmartwień.
+0 |
autor: Joanna Wierzbińska, dodał 2010-10-14 09:13 | komentuj |
> O 11:01, dnia 2010-10-09 Tomasz napisał(-a): > > O 18:29, dnia 2010-10-08 silvana87 napisał(-a): > > Za tydzień USG i wtedy wszystko będzie jasne. > > Najgorsze jest to, że ja chyba czuję się coraz gorzej. Zmęczenie mnie przytłacza, ciągle śpię i do niczego się nie nadaję... > > Przy ziarnicy często występuje zmęczenie. Podwyższona temperatura też się zdarza, u około 20 % chorych, w ramach pewnej grupy objawów, prawda ale za to węzły chłonne powiększone w pachwinach nie zdarzają się chyba często- może niezbyt często ale u niektórych osób one się powiększają, wiem bo moja ciocia chora na ziarnicę tak właśnie miała.. Zarówno temperatura, zmęczenie i węzły wcale nie muszą być właściwe do ziarnicy. Możesz mieć jakąś infekcję, ze względu na ograniczoną wiedzę, dot. chorób, nie wymienię innych, które są prawdopodobne. Możliwości jest. jak myślę, sporo. Poczekaj na lekarzy. Nie jest to przyjemne, że chory musi czekać w napięciu na każde poszczególne badanie i werdykt, nie jest miłe to, że nie zajmują się chorym lekarze kompleksowo i od razu, ale tak to wygląda- z tym się zgadzam.
+0 |
autor: Mariusz, dodał 2010-10-14 23:10 | komentuj |
ja mam problem z węzłami.. od 3 miesiecy mam powiekszony węzeł chłonny z tyłu głowy twardy wygląda jak kaszak...do tego na szyji spory z jednej strony z dugiej mniejszy ...wykonali mi badania morfologia ob ok.. crp powiększone no i badanie na toksoplazmoze no i wyszły dodatnie lekarz chorób zakaźnych stwierdził ze to toksplazmoza węzłowa i za kilka tygodni maja z niknąć ale po wizycie pojawił sie teraz jescze po pachą... nie wiem co mam robić?? czy isc do hematologa?? nic nie zażywam bo to podobno samo przechodzi
+0 |
autor: silvana87, dodał 2010-10-18 09:57 | komentuj |
Hej. Jestem już po USG. Węzły pachwinowe okazały się odczynowe, jednak jest problem z węzłami szyjnymi. Myślałam, że powiększone są tylko dwa a przy badaniu okazało się, że cała moja szyja pokryta jest powiększonymi węzłami, w których nie ma widocznej wnęki. Układają się w pakiety... Niestety czeka mnie biopsja... A później znowu czekanie na wyniki.
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|