on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 5 ogółem: 8990111 licznik od: 09.02.2006 |
|
autor: Agnes, dodał 2008-09-12 14:02 | komentuj |
Witajcie! 1 raz piszę na Waszym forum. Moja mamusia ma podejrzanie ziarnicy. 7 lat temu miała usuniętą nerkę ze względu na nowotwór, Teraz zaczeło się od bardzo złych wyników krwi- b.mało białych krwinek i płytek krwi. Po USG okazało się, że ma rozsiany proces nowotworowy- głównie zaatakowana wątroba, trochę śledziona, bardzo powiększony węzeł w pachwinie (był taki od lat i żaden lekarz nie zwrócił na to uwagi, a nam mama nie powiedziała!) Po wielu badaniach najpierw w naszym miejskim szpitalu, gdzie wypisali mamę, że nic nie da się zrobić, potem w Bydgoszczy, gdzie pobrano jej wycinek węzła do badania- wynik jest taki: rozpoznanie- nodular lymphocyte predominant hodgkin lymphoma, LGM susp Ki-67 Antigen+ EMA(+/-) B Cell CD 20 (+) CD 79 alfa (+) Ki 1 Antigen CD 30 (-) Cd 15 (-) Pax5 (+) Niestety z trepanacji szpiku pobranej u nas, wychodzi co innego, więc w Bydgoszczy pobrano kość jeszcze raz i teraz czekamy na wyniki, czy pokryje się z tym wynikiem i będzie można leczyć, czy wyjdzie coś innego i nie wiadomo co dalej... Mama ma 59 lat i strasznie się boję co będzie dalej. Czy możecie mi cokolwiek napisać, co o tym myślicie, o tych wynikach. Będę wdzięczna za wszelkie informacje o chemii jak to wygląda, i wogóle o wszystkim co powinnam wiedzieć. Mamusia czuje się dobrze, tylko cały czas leci jej chyba "chłonka" po wycięciu węzła i to utrudnia jej codzienność, gdyż często trzeba zmieniać opatrunki. Mama jest bardzo słaba psychicznie, często się denerwuje, nie wiem jak jej pomóc. Pozdrawiam i przepraszam za tak długi post. |
autor: rydzadam, dodał 2008-09-12 23:28 | komentuj |
Wynik wskazuje na chłoniaka ziarniczego (ziarnicę złośliwą). Co do dalszego postępowania - przypuszczam, że po potwierdzeniu wyniku z kości/szpiku rozpocznie się chemioterapia, która powinna załatwić nowotwora. Oczywiście nie zawsze się to udaje tak łatwo i "bezstresowo", ale trzeba byś dobrej myśli i uwierzyć w zbawienną moc leków, które zaproponują hematolodzy. Na pewno nie należy się opierać zaproponowanej metodzie leczenia, bo chemioterapia jest najlepszym i chyba jedynym sposobem walki z tym nowotworem, zwłaszcza, jeśli jest rozsiany.
+0 |
autor: ttt, dodał 2008-09-15 13:15 | komentuj |
WITAM.CHCIALBYM ZACZERPNĄĆ INFORMACJI NA WASZYM FORUM BO CHYBA WY WIECIE O TYCH CHOROBACH JAK NAJWIECEJ.OK.5 MIESIECY TEMU POWIEKSZYŁ MI SIE WEZEŁ CHŁONNY POD ŻUCHWĄ.NIE BYŁ DUŻY ALE ZA TO TWARDY I NIE RUCHOMY.PANI DR.PRZEPISALA ANTYBIOTYK PO CZYM SIE ZNACZNIE WCHŁONĄL.POJAWIŁ SIE ZNÓW MIĘSIĄC TEMU.POJAWIAJAC SIE NIE BOLAŁ.Czasem lekko pobolweał.Lekarz ogólny sierował mniedo laryngologa który stwierdził że to nie grożne.(nie ufam lekarzom)Dodał ze to moze byc od zęba tzn.od wybijajęcej sie ósemki.Co do zęba to wybija mi sie czkolwiek z przerwami.Pewnego razu w momencie kiedy sie wybijał dość boleśnie jednocześnie bolał ten węzeł(guzek).Poszłam wiec do innego lekarza ktory skierował mnie na morfologie:wszystkie wyniki były w normir poza Białymi krwinkami (13.2)Zlecil mi antybiotyk na penicylinie w celu zaobserwowania skutow.Po antybiotyku wyniki byly dobre (białe krwinki 6.1,ob.5)Guzek leciutko zmalał ale nie wiele .Tak samo potrafi czaem zmalecnbez antybiotku tzn.np.w dzień jest mniejszy lecz wieczorem troche wiekszy i na odwrot.Zaobsrwowałam ze bardziej go widac i czuc kiedy pochylam głowe tak jak bym chciala dotknac brodą klatki piersiowe napinając rękoma skore widac ze odstaje.Niepokoi mnie również fakt ze obok skóra od miesiaca jest troszke inna taka sucha i raczej nie swedzi chodz czasem lekko zaswedzi.Po drugiej stronie szyi tez jest mały skrawek takiej skóry.Ostatnio zrobila sie czerwona i zaczela mocno swedziec i po nasmarowaniu mascia przeszło.Jest tylko taka sucha.Obecnie guzek nie boli raczej sie nie powieksza,czuje sie dobrze,wyniki rtg.dobre.Prosiłabym o jaka porade chodz wiem ze to nic nie da ale wiecie napewno wiecej ode mnie.Dodam ze 4 lata temu przechodzilam mononukleoze.pozdrawiam wszystkich serdecznie.
+0 |
autor: Agnes, dodał 2008-09-16 22:19 | komentuj |
Dziekuję za odpowiedź, mam nadzieję, ze rozpocznie sie skuteczne leczenie. Teraz mamy też problem z mocnym puchnięciem nóg
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|