on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 33 ogółem: 8980393 licznik od: 09.02.2006 |
|
autor: Telu, dodał 2004-05-24 19:35 | komentuj |
widzę że jestem wśród weteranów,bo ja jestem dopiero na początku walki z tą chorobą(IIIA)ale chciałem wam powiedzieć że wiele moich obaw odnośnie badań( biopsja,pobieranie szpiku,itd.)było niepotrzebnych. teraz dostaję ABVD i narazie jest dobrze, czuję się super jeżdzę motocyklem i w ogóle prowadzę normalne życie. dzisiaj okazało się że nie mogłem dostać chemii bo mam za mało leukocytów- robię sobie zastrzyki z leków które mają mobilizować organizm do ich produkcji,i znowu mnie nastraszyli że mogą być skutki uboczne - ale nie ma. wiem że ta choroba to tylko kolejny etap w moim życiu,który jak wszystkie poprzednie minie,znam wielu ludzi którzy wyleczyli się i nie mają nawrotów myślę że niedługo do nich dołącze.Pozdrawiam was wszystkich życząc powrotu do zdrowia i optymizmu w życiu. |
autor: małgo, dodał 2004-05-25 16:53 | komentuj |
> 2004-05-24 19:35... Telu napisał(a): > widzę że jestem wśród weteranów,bo ja jestem dopiero na początku walki z tą chorobą(IIIA)ale chciałem wam powiedzieć że wiele moich obaw odnośnie badań( biopsja,pobieranie szpiku,itd.)było niepotrzebnych. > teraz dostaję ABVD i narazie jest dobrze, czuję się super jeżdzę motocyklem i w ogóle prowadzę normalne życie. > dzisiaj okazało się że nie mogłem dostać chemii bo mam za mało leukocytów- robię sobie zastrzyki z leków które mają mobilizować organizm do ich produkcji,i znowu mnie nastraszyli że mogą być skutki uboczne - ale nie ma. > wiem że ta choroba to tylko kolejny etap w moim życiu,który > jak wszystkie poprzednie minie,znam wielu ludzi którzy wyleczyli się i nie mają nawrotów myślę że niedługo do nich dołącze.Pozdrawiam was wszystkich życząc powrotu do zdrowia i optymizmu w życiu.
Ja również jestem na początku leczenia stadium IIA Tydzień temu zaczełam pierwszy cykl ABVD niestety juz po pierwszym podaniu jest dramat ,straszliwe bóle kości nudności ,tydzien wyjęty z życia i nie zapowiada sie by było lepiej.Az boję sie pomyślec co mnie czeka dalej przecież z kazdym kolejnym cyklem reakcje organizmu są gorsze.Jednak nie mam wyjścia muszę przez to przejść!Pocieszające jest to ze po badaniu lekarskim okazało sie ze u mnie już nastąpiła reakcja ziarnicy na chemię liczę wiec ze leczenie pójdzie dobrze.Pozdrówki!
+0 |
>Ja też jeżdżę moto i mam 4b. Grunt to się nie dać złamać. Trzymajcie się
+0 |
autor: TELU, dodał 2004-06-12 20:10 | komentuj |
> 2004-05-25 16:53... małgo napisał(a): > > 2004-05-24 19:35... Telu napisał(a): > > widzę że jestem wśród weteranów,bo ja jestem dopiero na początku walki z tą chorobą(IIIA)ale chciałem wam powiedzieć że wiele moich obaw odnośnie badań( biopsja,pobieranie szpiku,itd.)było niepotrzebnych. > > teraz dostaję ABVD i narazie jest dobrze, czuję się super jeżdzę motocyklem i w ogóle prowadzę normalne życie. > > dzisiaj okazało się że nie mogłem dostać chemii bo mam za mało leukocytów- robię sobie zastrzyki z leków które mają mobilizować organizm do ich produkcji,i znowu mnie nastraszyli że mogą być skutki uboczne - ale nie ma. > > wiem że ta choroba to tylko kolejny etap w moim życiu,który > > jak wszystkie poprzednie minie,znam wielu ludzi którzy wyleczyli się i nie mają nawrotów myślę że niedługo do nich dołącze.Pozdrawiam was wszystkich życząc powrotu do zdrowia i optymizmu w życiu. > > > Ja również jestem na początku leczenia stadium IIA Tydzień temu zaczełam pierwszy cykl ABVD niestety juz po pierwszym podaniu jest dramat ,straszliwe bóle kości nudności ,tydzien wyjęty z życia i nie zapowiada sie by było lepiej.Az boję sie pomyślec co mnie czeka dalej przecież z kazdym kolejnym cyklem reakcje organizmu są gorsze.Jednak nie mam wyjścia muszę przez to przejść!Pocieszające jest to ze po badaniu lekarskim okazało sie ze u mnie już nastąpiła reakcja ziarnicy na chemię liczę wiec ze leczenie pójdzie dobrze.Pozdrówki!
Na bóle Kości dobry efekt przynosi lek o nazwie PROFENID.
+0 |
> 2004-05-24 19:35... Telu napisał(a): > widzę że jestem wśród weteranów,bo ja jestem dopiero na początku walki z tą chorobą(IIIA)ale chciałem wam powiedzieć że wiele moich obaw odnośnie badań( biopsja,pobieranie szpiku,itd.)było niepotrzebnych. > teraz dostaję ABVD i narazie jest dobrze, czuję się super jeżdzę motocyklem i w ogóle prowadzę normalne życie. > dzisiaj okazało się że nie mogłem dostać chemii bo mam za mało leukocytów- robię sobie zastrzyki z leków które mają mobilizować organizm do ich produkcji,i znowu mnie nastraszyli że mogą być skutki uboczne - ale nie ma. > wiem że ta choroba to tylko kolejny etap w moim życiu,który > jak wszystkie poprzednie minie,znam wielu ludzi którzy wyleczyli się i nie mają nawrotów myślę że niedługo do nich dołącze.Pozdrawiam was wszystkich życząc powrotu do zdrowia i optymizmu w życiu. jestem chora na ziarnice zlosliwa(II A) - w trakcie leczenia. bardzo mi sie podoba tak optymistyczne patrzenie na te sprawe, naprawde. Dzieki pozdrawiam - zycze szybkiego pozbawienia sie ZZ i zapomnienia o niej na zawsze.
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|