on-line: 1 gości: 1 użytkowników: 0
dzisiaj: 92 ogółem: 8989443 licznik od: 09.02.2006 |
|
autor: Karolina, dodał 2015-11-19 18:12 | komentuj |
Witam, jestem dwa lata po ABVD i poltora roku po radioterapii. Od jakiegos czasu zdarza sie, ze dretwieje mi i pobolewa mnie reka, czasem tez lewa noga. Zastanawiam sie czy moze to byc nastepstwem leczenia? czy ktos z was spotkal sie moze z czyms takim? dziekuje za kazda podpowiedz |
> O 18:12, dnia 2015-11-19 Karolina napisał(-a): > Witam, jestem dwa lata po ABVD i poltora roku po radioterapii. Od jakiegos czasu zdarza sie, ze dretwieje mi i pobolewa mnie reka, czasem tez lewa noga. Zastanawiam sie czy moze to byc nastepstwem leczenia? czy ktos z was spotkal sie moze z czyms takim? dziekuje za kazda podpowiedz Tak, to w/g mnie są skutki leczenia u mnie to jest prawie na okrągło, ABVD brałem w 2011r, pozdrawiam
+0 |
autor: Karolina, dodał 2015-11-20 14:28 | komentuj |
Janku, a lekarze na to coś konkretnego czy po prostu taki nasz urok i musimy z tym funkcjonować?
+0 |
> O 14:28, dnia 2015-11-20 Karolina napisał(-a): > Janku, a lekarze na to coś konkretnego czy po prostu taki nasz urok i musimy z tym funkcjonować? Powiem tak na hematologii podczas wizyt kontrolnych ja mówię, że mnie boli mam drętwienie i mrowienie rąk czasami nóg, oni piszą co innego, tak jakbym mówił obok nich, zazwyczaj są to studentki, neurolog rozpoznał polineuropatię przepisał leki przeciw bólowe, rodzinny nasenne i tyle, może dlatego, że jestem już stary ? żyje z ziarnicą już 31 lat ? albo mam takiego pecha w życiu, pozdrawiam
+0 |
autor: Efka, dodał 2015-11-20 16:29 | komentuj |
| > O 18:12, dnia 2015-11-19 Karolina napisał(-a): > Witam, jestem dwa lata po ABVD i poltora roku po radioterapii. Od jakiegos czasu zdarza sie, ze dretwieje mi i pobolewa mnie reka, czasem tez lewa noga. Zastanawiam sie czy moze to byc nastepstwem leczenia? czy ktos z was spotkal sie moze z czyms takim? dziekuje za kazda podpowiedz
cześć :) a ja jestem 2 i pół roku po zakończeniu leczenia, miałam ABVD i radio i był taki czas, że drętwienie rąk i nóg miałam bardzo intensywne, do tego też miałam tak duże zawroty głowy że nie wiedziałam gdzie jest moja głowa, było to jakiś rok po zakończeniu leczenia. Janek pisze, że hematologów to nie interesuje jak im zgłasza, a ja nawet nie wspominałam hematologom o tym, poszłam do neurologa(dobrego neurologa) wzięłam wszystkie dokumenty dotyczące leczenia, dostałam leki ziołowe, do tego masaże wodne i zadziałało. Tabletek juz nie biorę, a rehabilitacje raz, dwa razy do roku i jest ok. Tylko te zawroty głowy właściwie ciagle je mam ale delikatne, przy zmianie pozycji ciała, i to prawdopodobnie tak juz zostanie. Ja uważam, ze rozmowy na takie tematy z hematologiem nic nie wnoszą, dlatego zawsze startuję prosto do specjalistów a hematologa tylko informuje, że korzystam z pomocy poradni neurologicznej bo... albo z poradni ortopedycznej bo ... okulista bo .... jak sama ne zadbasz o swoje zdrowie po zakończeniu leczenia zz to nikt się tym nie zajmie :D pozdrawiam
+0 |
> O 16:29, dnia 2015-11-20 Efka napisał(-a): > > O 18:12, dnia 2015-11-19 Karolina napisał(-a): Masz całkowitą rację, jak sami nie będziemy walczyć i upominać się o siebie, nikt nawet palcem nie kiwnie aby nam poprawić stan naszego zdrowia po tak ciężkich terapiach, przerabiam to od dwóch m-cy na sobie potrafią zdołować, oj potrafią, ale mam nadzieję, że nie ma takiego złego coby na dobre nie wyszło i tą nadzieją żyję , pozdrawiam
+0 |
Podobne tematy:
Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym. Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj. |
|