SPOŁECZNOŚĆ
 kalendarz
ZIARNICA
 Co to za choroba?
  etiologia
  objawy
  rozpoznanie
  klasyfikacja
  historia ZZ

 Jak nas leczą?
  chemioterapia
   abvd
   mopp
  immunoterapia
  radioterapia
  chirurgia
  przeszczep szpiku

 Warto wiedzieć
  afereza
  przeszczep
  cytostatyki
  kontrola
  półpasiec
  USG

 Skutki leczenia
  włosy
  skóra
  pamięć
  płodność
  psychika
  pełna lista

FORUM
wyciąg z netykiety
 ogólne
 czy mam ziarnicę?
 chemioterapia
 radioterapia
 przeszczep
 kulinarnie
 hyde park
wyszukaj na forum
 
najczęściej szukane frazy

OPOWIADANIA
 bez happy endu?
 radioterapia
 nasza ZZ
 pamiętnik Heli
 historia - Anetka
 historia - Baldi
 historia - Binka
 historia - Carinka
 historia - Dzidka
 historia - Tomaszek
 historia - Volcano
 anegdoty

AKTYWNE SONDY
historia sond

Z POLA WALKI
Lista blogów

GALERIE
 ozdrowieńcy
 trzy twarze
 łyso Ci?

Frubelek171

WASZE WPISY
 komentarze stron
 księga gości

RÓŻNOŚCI
 archiwum
 tu jesteśmy
 geolokalizacja
 strony użytkowników

LICZNIK
 on-line: 1
gości: 1
użytkowników: 0

dzisiaj: 22
ogółem: 8973754
licznik od: 09.02.2006

TWOJE KONTO
zapomniałem hasła
login:
hasło:

pamiętaj mnie

NIE MASZ KONTA?
załóż sobie
po co mi konto?

zarejestrowanych: 1492

REKLAMA :)

-- OGÓLNE - CHEMIOTERAPIA - RADIOTERAPIA - PRZESZCZEP - HYDE PARK --
: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :

- wątki z ostatniego tygodnia - BEZ ODPOWIEDZI -
+ nowe podforum: KULINARNIE +


postówmodyfikacja
to znowu ja....
1152015-01-11 06:01
autor: Kamilia89, dodał 2012-06-13 21:29komentuj

Witajcie ponownie!!
Jakiś czas temu pisałam tutaj o moich węzełkach... Ok 8 mc temu ale dałam spokój po tym jak lekarze mnie olali... Miałam powiększone (o mam nadal - bardziej+ kolejny obok.) węzły żuchwowe i tylko te! w usg wyszły wtedy hipoecho i bez zat. tł. Miałam trochę podwyższone OB i CRP. Teraz jak jest - nie wiem. Ale wiem, że nie czuje się dobrze.. ciągle zmęczona,w nocy budze się mokra (ale nie co noc, taka sinusoida mi wychodzi he he )no i jak bolą mnie jakby kości. Najbardziej miednica. I nie wiem, czy iść i dostać kopniaka na do widzenia, czy co robić.. Myślałam że samo przejdzie..

autor: Asowa, dodał 2012-06-14 09:26komentuj

> O 21:29, dnia 2012-06-13 Kamilia89 napisał(-a):
> Witajcie ponownie!!
> Jakiś czas temu pisałam tutaj o moich węzełkach... Ok 8 mc temu ale dałam spokój po tym jak lekarze mnie olali... Miałam powiększone (o mam nadal - bardziej+ kolejny obok.) węzły żuchwowe i tylko te! w usg wyszły wtedy hipoecho i bez zat. tł. Miałam trochę podwyższone OB i CRP. Teraz jak jest - nie wiem. Ale wiem, że nie czuje się dobrze.. ciągle zmęczona,w nocy budze się mokra (ale nie co noc, taka sinusoida mi wychodzi he he )no i jak bolą mnie jakby kości. Najbardziej miednica. I nie wiem, czy iść i dostać kopniaka na do widzenia, czy co robić.. Myślałam że samo przejdzie..

Nie pamiętam twojego poprzedniego wątku więc być może padło tam pytanie o stan twoich zębów?
Byłaś u dentysty? Czasem coś się dzieje z zębami a my tego jeszcze nie odczuwamy.
Od tego najczęściej powiększają się węzły podżuchwowe.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-14 11:38komentuj

Ale się miotasz... Mam wrażenie, ze bardziej obawiasz się lekarzy niż widma groźnej choroby. Wizja lekceważącego potraktowania przez jakiegoś konowała bardziej martwi Cię niż nieleczona choroba? Proponuję zastanowić się co jest dla Ciebie w tej sytuacji naprawdę ważne...
Dziewczyno, masz utrzymujące się od dawna objawy JAKIEJŚ CHOROBY, trzeba to zdiagnozować. Żyjemy teoretycznie w cywilizowanym kraju - masz zatem prawo do diagnostyki medycznej i godnego traktowania przez lekarzy. Szukaj dotąd aż znajdziesz kogoś, kto przyłoży się do tego by Cię wreszcie zdiagnozować.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-14 11:48komentuj

Napisz proszę czy chcesz/możesz pozwolić sobie na prywatne wizyty oraz jaki jest stosunek Twojego lekarza rodzinnego do tego wszystkiego.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-14 13:54komentuj

Witajcie!
Zęby mam zdrowe, regularnie sprawdzam, owszem połatane ale zdrowe (robiłam takie zdjęcie jakby kolorowe, nie wiem jak to się fachowo nazywa... ). U rodzinnej byłam ostatnio właśnie te 8 mc temu, to powiedziała że to pozapalne.Mnie jednak martwi wynik usg i to że chyba jest kolejny, chyba obojczykowy (piszę chyba bo jest w tym dołku miedzy kośćmi.) Wydaje mi się że wcześniej tego nie miałam.
Alex, masz racje, ja nie lubię sie naprzykrzać lekarzom. Nie raz wyszło mi to bokiem. A co do prywatnych, to tez, to samo. Boje się że zobaczy i wyśmieje.. Wiem, nie jest to rozsądne, ale tak już mam..
Spróbuje pójść i poprosić o skierowanie na krew, może cos pokaże. A póki co, nie wiem co robić..
Maż tem mówi że histeryzuje...

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-14 14:37komentuj

Kamilo
Masz prawo lecieć do lekarza zaniepokojona odciskiem na pięcie, a co mówić powiększonymi węzłami.

Pewnie nie "zreformuję Cię" tutaj wirtualnie ;-) byś umiała walczyć o swoje, ale na pewno wiele osób podpowie Ci co robić dalej.

Rodzinny - głośno i wyraźnie powiedz, ze niepokoisz się bardzo stanem swojego zdrowia i chciałabyś by Cię zdiagnozowano. Te wszystkie objawy, swoje odczucia musisz stanowczo zwerbalizować w gabinecie. Trzeba wywalczyć:
-skierowanie na morfologię z rozmazem, OB i CRP
-skierowanie na RTG klatki (koniecznie)
Jak będziesz po wizycie, odezwij się.

A czy małżonek ma na tyle szeroką wiedzę medyczną by przewidywać czy to coś poważnego czy błahostka?

Więcej wiary w siebie życzę i zaufania do własnych odczuć i osądów.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-14 14:50komentuj

Wiesz, chyba wole pójść i prywatnie te badania zrobić niż się płaszczyć przed lekarze...
A powiedz mi Alex, czy Ty chorujesz? Jeżeli tak, to jak u Ciebie to wyglądało? Wiesz, czytałam trochę i niby węzły żuchwowe nie są związane z ZZ.. .
Ciągle chodzę zmęczona, najchętniej bym cały dzień spała.. Łykam witaminy i min. ale nie widzę różnicy...
A co do wizyty prywatnej, to jak najbardziej (mimo że to wbrew moim przekonaniom) ale pod warunkiem, że wysłuchałby i nie zlekceważył, nawet jakby to jakaś błahostka była..

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-14 15:22komentuj

Ja się wciąż diagnozuję... W przyszłym tygodniu mam konsultację u hematologa (mój wątek: diagnostyka w Poznaniu)

Z węzłami podżuchwowymi i zz to jest tak:
-jak najbardziej te węzły mogą być chłoniakowe, ale w praktyce rzadko tak się zdarza. A to nie dlatego, ze zz "nie lubi" tych węzłów, to wynika wyłącznie ze statystyk. Bo te węzły baaaardzo często powiększają się w odpowiedzi na to, co dzieje się w jamie ustnej i gardle, w związku z czym statystycznie na 100 osób z powiększonymi węzłami podżuchwowymi tylko 0,01% będzie miało w nich chłoniaka (dane liczbowe wzięłam z głowy, strzelam). Rozumiesz, co miałam na myśli?
Na domiar złego (nie chciałabym nikogo straszyć), ale właśnie węzły podżuchwowe są częstą lokalizacją przerzutów raka z rejonu głowy.

Obraz USG Twoich węzłów wymaga dalszej diagnostyki.

Jeśli idziesz prywatnie na badania to możesz zrobić sobie jeszcze ldh i proteinogram (oba badania po ok. 30zł).Najlepiej byłoby gdybyś do tego zrobiła: toxoplazmoza (IgG i IgM), cytomegalia (IgG, IgM), mononukleoza (IgG, IgM).
Z RTG klatki prywatnie możesz mieć problem, bo zwykle wymagane jest skierowanie (ustawowa ochrona radiologiczna).

Co do onkologa - dobrze byłoby gdyby ktoś polecił Ci jakiegoś miłego lekarza, który przyjrzy się temu dokładnie. Podpytaj w rodzinie, znajomych, albo napisz na forum skąd jesteś - może ktoś z forumowiczów poda Ci jakiś namiar.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-14 21:03komentuj

Te badania o których piszesz miałam robione - wynik negatywny.
Jestem z Opola, jak ktoś coś wie, to byłabym wdzięczna. Ale wiesz tak sobie myślę, że skoro przez 8 mc nic się prawie nie zmienia, oprócz zmęczenia i bólów w kościach to możę taka juz moja natura? Wydaje mi się że w ciągu takiego czasu cos powinno już być... a mogę zapytać co ciebie skłoniło do diagnostyki? i jeszcze jedno, czy węzły o obrazie w usg hipoechogeniczność i brak zatoki tłuszczowej świadczą no może nie ewidentnie o zz, ale tak dosyć na to wskazują? Moja rodzinna twierdzi, że taki obraz jest po stanach zapalnych...

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-14 22:23komentuj

Do diagnostyki skłoniło mnie to co większość na forum - powiększone węzły chłonne (wzdłuż szyi i podżuchwowe), które wyczuwam juz grubo ponad rok oraz objawy towarzyszące (uciążliwe stany podgorączkowe, świąd skóry, poty nocne, bóle kości i stawów).

Takie węzły jak piszesz miało wiele osób, u których potem zdiagnozowano chłoniaka... Aczkolwiek może się zdarzyć, ze wyglądają tak z innych powodów (np. sarkoidoza), być może i długi stan zapalny. Węzły odczynowe zwykle mają widoczną zatokę. W sytuacji, kiedy jej nie mają w badaniu USG ryzyko czegoś paskudnego jest duże. W każdym razie jest to podejrzane i powinno być dalej diagnozowane, bo badanie USG nie wystarczy. Tym bardziej,ze piszesz, ze nie masz żadnej z chorób typu toxoplazmoza. Poza tym opisałaś inne dolegliwości - uważasz, ze to normalne chudnąć, pocić się w nocy i być stale przemęczonym?

Z chłoniakiem można chodzić kilka lat i o tym nie wiedzieć. Piszesz, ze "coś by było" po takim czasie - czego się spodziewasz? Ze nie byłabyś w stanie wstać z łózka? Może tak a może nie. Nawet nie wiemy czy nie masz czegoś w śródpiersiu, bo nie miałaś RTG... Może jednak "coś było" po takim czasie i byłoby widoczne w RTG? (wiem brzydko tak straszyć, ale chcę Ci coś uświadomić)Węzły nowotworowe powiększają się stosunkowo wolno (zazwyczaj).

Powiem tak: cały zdrowy rozsądek we mnie krzyczy, ze sytuacja wygląda podejrzanie i wymaga dalszej diagnostyki. A Ty zrobisz z tym, co uważasz za słuszne.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-14 22:28komentuj

Wiesz, ja zdaje sobie z tego sprawe.. i u mnie to chyba jest tak, ze mam niezłego pietra i chyba po prostu nie chce wiedzieć..
Ale pójdę do lekarza, tylko co jak rodzinna znowu z kwitkiem odprawi?

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-14 23:05komentuj

Wiesz, tak poczytałam tez w innych wątkach, w których piszesz o sobie i powiem Ci coś, co może być przykre...
Moim zdaniem sama dla siebie stanowisz w tej sytuacji zagrożenie... Tak najkrócej to ujmę. Myślę, ze wiesz o co mi chodzi.

Sugerowałabym konsultację z psychologiem - (przy Twojej ciężkiej pracy) fachowiec oduczy unikania, pomoże Ci dogadać się samej ze sobą, wyzwoli ze stanu wiecznego niezdecydowania i może w konsekwencji nauczy dbać o zdrowie.

Myślę, ze bez tego nikt na tym forum Ci nie pomoże.

+0

autor: Asowa, dodał 2012-06-15 00:42komentuj

> O 23:05, dnia 2012-06-14 Alex napisał(-a):
> Wiesz, tak poczytałam tez w innych wątkach, w których piszesz o sobie i powiem Ci coś, co może być przykre...
> Moim zdaniem sama dla siebie stanowisz w tej sytuacji zagrożenie... Tak najkrócej to ujmę. Myślę, ze wiesz o co mi chodzi.
>
> Sugerowałabym konsultację z psychologiem - (przy Twojej ciężkiej pracy) fachowiec oduczy unikania, pomoże Ci dogadać się samej ze sobą, wyzwoli ze stanu wiecznego niezdecydowania i może w konsekwencji nauczy dbać o zdrowie.
>
> Myślę, ze bez tego nikt na tym forum Ci nie pomoże.

Alex, nakręcasz kamilę bez potrzeby w kwestii chłoniaka;)

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 05:56komentuj

Asowa - bez potrzeby? Czyli jednak miałam racje :)
A Alex chyba pomyliłaś wątki.. Ja nie pracuje ciężko..
A co do psychologa...

+0

autor: Asowa, dodał 2012-06-15 09:03komentuj

> O 05:56, dnia 2012-06-15 kamilia89 napisał(-a):
> Asowa - bez potrzeby? Czyli jednak miałam racje :)
> A Alex chyba pomyliłaś wątki.. Ja nie pracuje ciężko..
> A co do psychologa...


Kamilia, nie jestem lekarzem więc nie wiem co w tobie siedzi;)
Ale nie podejrzewam chłoniaka.
Jak duże są te węzły?
I skąd wiesz, że pojawił się nowy węzeł? Jest widoczny czy go "wymacałaś"? ;)

Kiedy byłaś u ginekologa? Bóle miednicy mogą mieć związek z problemami kobiecymi.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 09:23komentuj

Na ostatni usg miały ok 2 cm. Ten nowy poczułam jak prysznic brałam, a potem męża zapytałam czy jak przejedzie palcem to coś czuje odp "no kulka jakaś". I jest ona po tej samej stronie co te węzły koło ucha.
Wiesz co, mi też tak na logikę się wydaje ze to nie to, bo tyle czasu to już na bank by coś wyszło. Tylko wkurza mnie to że zamiast bawić się z deckiem, najchętniej bym spała. I to pocenie. Prysznic o 2 w nocy nie jest fajny :/
Do Gina chodzę regularnie, tarczyce sprawdzam. wszystko jest ok poza ob crp i płytkami krwi (dziś zrobiłam badania - prywatnie.). Ja nie chce być postrzegana jako hipochondryk, ale nie jestem w stanie już tak dłużej funkcjonować.
Aha, nie wiem czy to istotne, ale mojego taty brata bliźniaka syn zmarł na ziarnice 25 lat temu.
Czy ta choroba może mieć związek z genetyka?

+0

autor: Asowa, dodał 2012-06-15 10:36komentuj

> O 09:23, dnia 2012-06-15 kamilia89 napisał(-a):
> Na ostatni usg miały ok 2 cm. Ten nowy poczułam jak prysznic brałam, a potem męża zapytałam czy jak przejedzie palcem to coś czuje odp "no kulka jakaś". I jest ona po tej samej stronie co te węzły koło ucha.
> Wiesz co, mi też tak na logikę się wydaje ze to nie to, bo tyle czasu to już na bank by coś wyszło. Tylko wkurza mnie to że zamiast bawić się z deckiem, najchętniej bym spała. I to pocenie. Prysznic o 2 w nocy nie jest fajny :/
> Do Gina chodzę regularnie, tarczyce sprawdzam. wszystko jest ok poza ob crp i płytkami krwi (dziś zrobiłam badania - prywatnie.). Ja nie chce być postrzegana jako hipochondryk, ale nie jestem w stanie już tak dłużej funkcjonować.
> Aha, nie wiem czy to istotne, ale mojego taty brata bliźniaka syn zmarł na ziarnice 25 lat temu.
> Czy ta choroba może mieć związek z genetyka?

Chłoniaki nie mają związku z genetyką.
Jakie badania robiłaś w związku z tarczycą?
Piszesz, że nie pocisz się codziennie. Może u ciebie ma to związek z hormonami? Rozmawiałaś o tym z ginekologiem?
I czy sprawdzałaś poziom cukru?

Przez osiem miesięcy miałabyś zmiany w morfologii czy inne objawy chłoniaka.
Myślę, że tutaj bardziej nastawiłaś się na to, że ktoś w rodzinie zmarł na tę chorobę i stąd twoje obawy.
Przyczyna złego samopoczucia może być zupełna inna.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 11:56komentuj

cukier 99
Ob 89
Crp 124
Płytki 109
To co napisałam odbiega od norm według dzisiejszych wyników.
A co do tarczycy to miałam robione wszystko co możliwe łącznie z usg - czysto.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 11:57komentuj

aha, i Hemoglobin 8.9 i hematokryt 9, ale to z reguły mam za niskie. Już tak chyba mam, także na to nawet nie patrze.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-15 12:15komentuj

Kamilio
Napisałam wczoraj to wszystko w nadziei, ze zmobilizuję Cię do działania...

Moim zdaniem jest tak: wchodzisz na to forum zaniepokojona stanem swojego zdrowia i liczysz na to, ze ludzie tutaj powiedzą Ci, ze to nic poważnego, ze "taka Twoja uroda". To IMO wynika z lęku i przed chorobą i przed lekarzami. Nawet jak ktoś Ci napisze, ze np to może od hormonów,nie jesteś jednak długo spokojna, bo nie do końca udaje Ci się udawać sama przed sobą, ze wszystko ok...Ciągle masz w głowie swoje wyniki i objawy. Kiedy ktoś pisze Ci odwrotnie, ze sprawa wygląda podejrzanie i trzeba diagnozować pod kątem chłoniaków, Ty szukasz argumentów zaprzeczających takiemu podejrzeniu i dalej nic z tym nie robisz. Koło się zamyka, a czas leci. Ile miesięcy temu pisano Ci na forum żebyś zrobiła RTG? Ile osób napisało, ze to wygląda podejrzanie?
Ileś miesięcy temu w 2 innych wątkach opisywałaś swój przypadek. Mnóstwo osób pisało Ci, ze to wygląda podejrzanie i wymaga diagnostyki.

To zrozumiałe, ze nie chcesz być chora, ze się obawiasz. Jednak "zamykanie oczu" nie uzdrowi Cię.

Mnie niepokoi nawet kształt Twoich węzłów, bo są prawie tak samo długie jak szerokie (w ostatnim USG opisywanym w innym wątku). OB stanowczo za wysokie! Poza tym te wszystkie inne objawy...

Nie wydaje mi się, ze nakręcam Cię na chłoniaka. Próbowałam nakręcić Cię na konkretną diagnostykę, w pierwszej kolejności z uwzględnieniem chłoniaków. Ja nikogo nie diagnozuję. I proponuję nie szukać na forum diagnoz ani nie dywagować dłużej tylko pójść do onkologa. Jeśli okaże się, ze to nie to, będziesz mogła szukać dalej, ale już z większym spokojem.

Jeśli Twój przypadek nie budzi w pierwszej kolejności podejrzenia co do chłoniaka, to ja już nie wiem jaki budzić powinien...

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-15 12:20komentuj

Twoje wyniki z krwi wyglądają bardzo źle.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 12:24komentuj

Powiem Ci że jak odebrałam te wyniki to sama się zdziwiłam... Przeczuwałam, że mogę mieć nieco, powtarzam nieco zmienione, ale tutaj faktycznie jest trochę dużo tego... Spróbuje jeszcze zrobić RTG klatki i świeże usg szyi. Ale to już bede musiała mieć skierowanie.
Aha, te wyniki są z dzisiaj, ale to zwykła morfologia, wiec może nie być tez tak do końca miarodajna.. A jeżeli mowa o objawach, to nie jest to coś tragicznego, porostu bardzo uciążliwe: nie mogę leżeć na plecach bo ciśnie w klatce, nie moge biegac, na rowerze jeżdzić bo bym padła chyba. Jest to bardzo irytujące.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-15 12:42komentuj

Przepisz proszę wyniki wraz z normami.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 12:53komentuj

WBC leukocyt 14.2 tys/mm3 (4-10)
RBC Erytrocyty 4.09 mln/mm3 (4.2 - 5.2)
HGB Hemoglobina 8.9 g/dl (12 - 16)
Hematokryt 29 % (37-47)
MCV 77 um3 (80-96)
MCH 26 pg (27-33)
MCHC 34 (30 - 35)
Płytki krwi 109 tys/mm3 (140 - 350 )
Glukoza na czczo 99
OB 89 (1-15mm/ 1 godz)
CRP 124 mg/l

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 12:54komentuj

a i TSH 3- cia generacja 0.902 mU/L

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-15 12:58komentuj

Momentami zastanawiam się czy to nie jest jakaś prowokacja...
Kamilio, przejęłam się Twoim losem, więc jeśli w rzeczywistości jesteś jakimś małolatem naigrawającym się z ludzi tutaj, to proszę przestań.

Jeśli tak nie jest, to zapierniczaj jak najszybciej do jakiegokolwiek lekarza! Natychmiast!
Jeśli nie będzie tępy, to połozy Cię do szpitala, a tam zrobią Ci wszystkie niezbędne dalsze badania.
Twój stan jest zły i wymaga pilnej diagnostyki. Nie możesz tego odłożyć do jutra, ani czekać na wyniki innych badań. Powinnaś jak najszybciej znaleźć się w szpitalu.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 13:03komentuj

Nie, nie jest to żadna prowokacja i uwierz mi, że to że ktoś tak pomyślał zabolało. Mam konto na nk i Fb, jak Cie to uspokoi mogę podać.
Tak wiem, nie są dobre, nie spodziewałam się tego. I tak siedzę i ryczę, bo nie mam już chyba żadnych argumentów prócz tego że dziś już nic nie załatwię.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-15 13:06komentuj

Nie płacz Kochana, na razie nic nie wiadomo. Wiadomo tyle, ze trzeba jak najszybciej Cię zdiagnozować. Najlepszy szpital, bo tam wszystko od ręki i na miejscu. Z takimi wynikami pewnie również bardzo źle się czujesz i nie powinnaś biegać po przychodniach i czekać w kolejkach. Spróbuj pójść dzisiaj do jakiegokolwiek lekarza, gdzieś się wcisnąć.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 13:09komentuj

Wiesz co, no właśnie nie czuje się bardzo tragicznie.. I to mnie zastanwaia. Jedynie to mega zmeczona, czesto głowa mnie boli, poce się, bolą mnie kości, ale to wszystko nie jest jakies nie wiadomo jak straszne!! Dlatego moje zdziwienie po odebraniu wyników... Próbuje dodzwonic sie do przychodni.. może się uda..

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 13:11komentuj

i się nie udało... Jest komplet.. W poniedziałek najszybciej.. Cóż, to tylko weekend..

+0

autor: matti, dodał 2012-06-15 15:35komentuj

według mnie to zwykła infekcja. Nie panikuj. Nie umierasz.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-15 16:01komentuj

matti
jesteś lekarzem ze diagnozujesz? Chyba zdajesz sobie sprawę z tego, ze możesz zniechęcić swoim nierozważnym postem Kamilię do dalszej diagnostyki. Jeśli to coś poważniejszego niż infekcja, bierzesz na siebie odpowiedzialność za to?

+0

autor: kevinK, dodał 2012-06-15 16:56komentuj

Zgadzam się z Alex. Powinnaś iść do lekarza! Może to i faktycznie zwykła infekcja, ale nie sądzę. Na spokojnie idź, powiedz o co chodzi, a jak odmówi skierowania, to poproś o decyzje o odmowie na piśmie.
Może nasz Guru Baldi się wypowie? Z nim się nie dyskutuje :)

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 20:59komentuj

Mati nawet nie wiesz ile bym dala żeby tak było... Póki co jednak zdecydowałam sie pójść do lekarza. Ale jezeli powie mi to samo co ostatnio, to sie poddaje. W koncu to ona jest fachowcem, nie ja...

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-15 22:06komentuj

Ręce mi opadają...
Za bardzo się emocjonuję pisząc w tym wątku, dlatego postanowiłam nie wypowiadać się więcej. Wybacz Kamilio, życzę Ci dużo zdrowia, ale po prostu wymiękam...

Na zakończenie napiszę tylko jeszcze jedną rzecz. Chcę byś była świadoma, ze takie wyniki morfologii mogą oznaczać zarówno ostrą infekcję ogólną jak i zajęcie szpiku przez nowotwór...

Twoje zdrowie w Twoich rękach.

Wszystkiego dobrego!

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-15 22:41komentuj

dlatego pójdę w poniedziałek.. juz troche ochłonęłam. na spokojnie sprobuje porozmawiać...

+0

autor: Asowa, dodał 2012-06-17 21:31komentuj

> O 22:41, dnia 2012-06-15 kamilia89 napisał(-a):
> dlatego pójdę w poniedziałek.. juz troche ochłonęłam. na spokojnie sprobuje porozmawiać...

Wcześniej też miałaś takie wyniki?
Trudno mi uwierzyć, że lekarz odesłał cię z kwitkiem...

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-18 21:21komentuj

Witajcie!
No i nie byłam u lekarza, nie zdążyłam..
Nie, ostatnio miałam ob 38 potem cos koło 50 o ile pamiętam.. , a reszty nie pamiętam. Jutro poszukam to napisze. Ogólnie hemoglobinę i hematokryt miałam zawsze dużo poniżej, ale mimo leczenia nie podnosił się (no może minimalnie), wiec uznano ze juz tak mam. Wiesz, tak myślałam, że może coś mnie bierze, stąd te wyniki, ale póki co cisza....

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-06-19 08:02komentuj

Tak podwyższone crp nie wskazuje na nic dobrego, a tym bardziej na przeziębienie, które ma Cię brać. Nie mam pojęcia dlaczego tak mało przejmujesz się swoim zdrowiem - tu trzeba miguśkiem uderzać do lekarza. Sorry, że tak wprost, ale denerwuje mnie takie gdybanie, gdy widać, że coś zdecydowanie jest nie tak.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-19 14:08komentuj

no i byłam...
Zapalenie gardła :/ antybiotyk przez 7 dni a potem do kontroli.czy może być zapalenie gardła bez bólu?
Konkretnie dostałam Klacid.

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-06-19 14:27komentuj

zapalenie gardła nie daje tak wielkiego crp:( ja nie wiem, moze zmień lekarza po prostu...

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-19 14:36komentuj

A jednak odezwę się. Ze złości. Ze złości na Twojego lekarza. To, w jaki sposób bagatelizuje Twój stan zdrowia nadaje się do prokuratury!
Pewnie i tak mnie nie posłuchasz i niepotrzebnie się tutaj znowu produkuję, powiem Ci jednak ze infekcja, której może towarzyszyć taka morfologia to musi być prawdziwe tornado, które przejdzie przez organizm! Coś tupu mononukleoza na przykład. Zwykłe zapalenie gardła nie powoduje takich zmian w obrazie krwi. Tym bardziej, ze Twoje dolegliwości ciągną się od bardzo dawna.

Nie mam wątpliwości co do tego, ze jesteś poważnie chora. Jeśli parametry krwi będą nadal spadać, to możesz w każdej chwili zasłabnąć lub dostać krwotoku. I jeśli życie Ci miłe, to zrób wszystko żeby jak najszybciej ustalić co to za choroba.

Ponawiam swój apel - wybierz się do hematologa/onkologa.Jak najszybciej!

+0

autor: Asowa, dodał 2012-06-19 15:00komentuj

> O 14:36, dnia 2012-06-19 Alex napisał(-a):
> A jednak odezwę się. Ze złości. Ze złości na Twojego lekarza. To, w jaki sposób bagatelizuje Twój stan zdrowia nadaje się do prokuratury!
> Pewnie i tak mnie nie posłuchasz i niepotrzebnie się tutaj znowu produkuję, powiem Ci jednak ze infekcja, której może towarzyszyć taka morfologia to musi być prawdziwe tornado, które przejdzie przez organizm! Coś tupu mononukleoza na przykład. Zwykłe zapalenie gardła nie powoduje takich zmian w obrazie krwi. Tym bardziej, ze Twoje dolegliwości ciągną się od bardzo dawna.
>
> Nie mam wątpliwości co do tego, ze jesteś poważnie chora. Jeśli parametry krwi będą nadal spadać, to możesz w każdej chwili zasłabnąć lub dostać krwotoku. I jeśli życie Ci miłe, to zrób wszystko żeby jak najszybciej ustalić co to za choroba.
>
> Ponawiam swój apel - wybierz się do hematologa/onkologa.Jak najszybciej!

Alex, daj spokój, dziewczyna i tak zrobi po swojemu a ty bez potrzeby się denerwujesz....

Do hematologa trzeba skierowanie (chyba że pójdzie prywatnie), do onkologa nie trzeba.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-19 15:33komentuj

Spróbuje wziąć ten antybiotyk i zobaczymy.. Powiedziałam jej o moich podejrzeniach, a ona : A pani znowu o tym! Powtarzam, węzły hipoechogeniczne i bez zatoki tł to węzły niegroźne, pozapalne, właśnie przez to gardło! Nie panikować!
Tylko że mnie gardło naprawdę nie boli, w płucach czysto (osłuchowo). To tylko tydzień, zobaczymy. Jak wymiki sie nie poprawią to pójdę prywatnie.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-19 16:20komentuj

Lekarz, który wysuwa takie wnioski nie zleciwszy dodatkowych badań, jest zwyczajnym konowałem. Niepojęte jest to, ze nawet nie zostałaś skierowana na rozmaz ręczny z krwi ani RTG klatki. Z taką niefrasobliwością nie jest w stanie wykryć żadnej poważniejszej choroby na wczesnym jej etapie. To nie jest diagnosta, to wróżbita.

+0

autor: Asowa, dodał 2012-06-19 16:30komentuj

> O 15:33, dnia 2012-06-19 kamilia89 napisał(-a):
> Spróbuje wziąć ten antybiotyk i zobaczymy.. Powiedziałam jej o moich podejrzeniach, a ona : A pani znowu o tym! Powtarzam, węzły hipoechogeniczne i bez zatoki tł to węzły niegroźne, pozapalne, właśnie przez to gardło! Nie panikować!
> Tylko że mnie gardło naprawdę nie boli, w płucach czysto (osłuchowo). To tylko tydzień, zobaczymy. Jak wymiki sie nie poprawią to pójdę prywatnie.

Ale po co chcesz się dodatkowo osłabiać antybiotykiem?
To nie tylko tydzień bo antybiotyk zamaże prawidłowy obraz krwi i jak skończysz go brać, będziesz musiała odczekać kolejny tydzień lub dwa żeby sprawdzić jak wygląda morfologia.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-19 16:37komentuj

Ja dzisiaj byłam u hematologa i pomimo tego, ze u mnie morfologia jest idealna, to zostałam i tak skierowana na cytometrię przepływową krwi żeby zbadać subpopulacje limfocytów. Może to da Ci coś do myślenia...

A mój lekarz rodzinny przypuszczalnie skierowałby Ciebie do szpitala.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-19 18:10komentuj

No to co ja mam zrobic?? Sama do szpitala się nie położe!! NIestety, ale pewnych rzeczy nie przeskocze..

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-19 18:41komentuj

Przecież wiesz,co możesz w tej sytuacji zrobić...

Pisaliśmy o tym wielokrotnie: onkolog lub hematolog prywatnie. Jeśli kolejny lekarz to wszystko zbagatelizuje, to pójdziesz do następnego. Wierzę, ze znajdziesz dobrego lekarza, który zajmie się Tobą skrupulatnie i postara się o to by wyjaśnić przyczynę wszystkich Twoich dolegliwości. Młody zdrowy człowiek nie może tak się czuć jak Ty się czujesz, nie może chudnąć, pocić się obficie w nocy,być wciąż osłabiony. Żaden zdrowy człowiek nie ma także takiej morfologii. Prawdziwy lekarz świetnie o tym wszystkim wie.



+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-19 19:41komentuj

Mam namiary na (ponoć) świetna babke. Spróbuje jutro rano zadzwonić i się umówić. Postanowiłam tez że zrobie usg prywatnie, tylko nie bardzo wie co mam powiedzieć.. usg szyi? Chciałam jeszcze zrobić rtg ale już prywatnie nie można.. (jakaś ustawa o napromieniowaniu, czy coś..). Morfologie mam, ale może zrobić jeszcze inne badania? Jakie?

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-06-19 20:17komentuj

Koniecznie idź do tego lekarza z rana. Powiedz Jej wszystko to, co wypisywałaś na tym forum i jeśli babka choć troszkę zna się na rzeczy to Cię nie odeśle z kwitkiem. Dziewczyny mają rację, że tu trzeba działać. Mało tego - jeśli chodzisz wciąż do tego samego lekarza, który jak wszyscy tu podkreślamy jest do niczego, to wiadomo, że nie posuwasz się na przód. RTG możesz zrobić prywatnie ale tylko wtedy kiedy na piśmie będziesz mieć od rodzinnego, że Ci odmawia wydania takiego skierowania. Wiem to, bo sama przez to przechodziłam. Mój lekarz rodzinny bagatelizował utrzymujący się 7mcy kaszel twierdząc, że to alergia. W końcu co dzień go atakowałam i słyszałam, że jestem hipochondryczką. Po wymuszeniu skierowania i zrobieniu rtg wyszedł piękny guz na płucu, który zwalił ze stołków onkologów. Zmień szybko lekarza i działaj!!!

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-19 20:59komentuj

No właśnie rzecz w tym, ze diagnostyka chłoniaków wymaga otwartego umysłu i wiedzy lekarza. Bardzo łatwo jest zbagatelizować objawy lub pomylić z czymś banalnym. Na tym forum jest mnóstwo osób, które miały podobny problem. Twój przypadek jest wręcz oburzający, bo masz drastycznie złe wyniki z krwi, a lekarz diagnozuje zapalenie gardła... To jest skandal. Tylko, ze gra tutaj toczy się o "wysoką stawkę". Jeśli okaże się, ze to coś poważnego, żaden lekarz zdrowia Ci nie zwróci. A czas gra tu ogromną rolę! Dlatego naturalną rzeczą jest, ze ludzie, którzy podejrzewają u siebie chłoniaka budzą się do walki o swoje zdrowie i często nawet na przekór lekarzom - szukają dla siebie pomocy.Ty musisz postąpić podobnie. Wypisuję Ci tu rożne rzeczy, walę z grubej rury żeby Ciebie do tej właśnie walki zmobilizować.I zwisa mi, ze to może zostać źle odebrane,ze się może obrazisz albo będziecie o mnie źle myśleć, bo tu chodzi o Twoje zdrowie i życie...

Jutro rano na czczo idź do laboratorium i zrób rozmaz automatyczny i ręczny (mikroskopowy) krwi. To bardzo ważne badanie. Zapłacisz za to kilkanaście zł, wynik będzie tego samego dnia. I jeszcze jutro gnaj z tym (i innymi wynikami)do onkologa/hematologa jak najprędzej.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-19 21:08komentuj

Moja lekarka rodzinna powiedziała mojej mamie, ze obecnie lekarze rodzinni ciągle są uświadamiani do czujności onkologicznej i nakłaniani do kierowania do specjalistów, kiedy tylko stwierdzą coś, co może budzić podejrzenie chłoniaka. O tej Twojej to nawet nie chce mi się wypowiadać, mój weterynarz jest od niej lepszy.

Ja tez od kilku miesięcy pielgrzymuję po lekarzach i udowadniam, ze nie jestem wielbłądem (czyt. hipochondrykiem)i wiem jakie to jest nieprzyjemne. Ale nie ma innego wyjścia.

+0

autor: Pitagoras, dodał 2012-06-19 23:56komentuj

> O 15:33, dnia 2012-06-19 kamilia89 napisał(-a):
Powiedziałam jej o moich podejrzeniach, a ona : A pani znowu o tym! Powtarzam, węzły hipoechogeniczne i bez zatoki tł to węzły niegroźne, pozapalne, właśnie przez to gardło! Nie panikować!

Boże!!! Jak się słyszy takie rzeczy to,aż boli :/ Zgadzam sie z Alex. To nie lekarz, to konował. Jak może wogóle coś takiego mówić. Ona chyba budowlanke a nie medycyne konczyła. To straszne, że są tacy lekarze

+0

autor: Asia86, dodał 2012-06-20 11:46komentuj

> O 23:56, dnia 2012-06-19 Pitagoras napisał(-a):
> > O 15:33, dnia 2012-06-19 kamilia89 napisał(-a):
> Powiedziałam jej o moich podejrzeniach, a ona : A pani znowu o tym! Powtarzam, węzły hipoechogeniczne i bez zatoki tł to węzły niegroźne, pozapalne, właśnie przez to gardło! Nie panikować!
>
> Boże!!! Jak się słyszy takie rzeczy to,aż boli :/ Zgadzam sie z Alex. To nie lekarz, to konował. Jak może wogóle coś takiego mówić. Ona chyba budowlanke a nie medycyne konczyła. To straszne, że są tacy lekarze

Ja też zwiedzałam dużo lekarzy w temacie swoich węzłów. To normalne, że lekarze odsyłają z kwitkiem, to nie wyjątek niestety. Od wielu...wielu lekarzy usłyszałam, że jestem hipohondryczką, a byłam u hematologa i onkologa, laryngologów, usg miałam naście razy robione :))) a moje węzły rosną i rosną... :))) do tego bolą same z siebie czasami okrutnie i podczas przełykania czuje jak mi jakaś kulka po szyi lata.

Ja miałam przerwę od lekarzy i wyruszam na kontrolę niedugo. Ale przyznam, że ciężko się walczy o swoje... chodzenie do lekarza i opowiadanie o swoich dolegliwościach i tak jest dla mnie dość nieprzymemne, a co dopiero słuchanie o tym, że gadam głupoty i przecież nic mi nie jest, a węzły są po to "aby się powiększać" :))

No to się powiększają ;D!

Pozdrawiam, życzę zdrowia!

+0

autor: paupas, dodał 2012-06-20 12:12komentuj

> O 11:46, dnia 2012-06-20 Asia86 napisał(-a):
> > O 23:56, dnia 2012-06-19 Pitagoras napisał(-a):
> > > O 15:33, dnia 2012-06-19 kamilia89 napisał(-a):
> > Powiedziałam jej o moich podejrzeniach, a ona : A pani znowu o tym! Powtarzam, węzły hipoechogeniczne i bez zatoki tł to węzły niegroźne, pozapalne, właśnie przez to gardło! Nie panikować!
> >
> > Boże!!! Jak się słyszy takie rzeczy to,aż boli :/ Zgadzam sie z Alex. To nie lekarz, to konował. Jak może wogóle coś takiego mówić. Ona chyba budowlanke a nie medycyne konczyła. To straszne, że są tacy lekarze
>
> Ja też zwiedzałam dużo lekarzy w temacie swoich węzłów. To normalne, że lekarze odsyłają z kwitkiem, to nie wyjątek niestety. Od wielu...wielu lekarzy usłyszałam, że jestem hipohondryczką, a byłam u hematologa i onkologa, laryngologów, usg miałam naście razy robione :))) a moje węzły rosną i rosną... :))) do tego bolą same z siebie czasami okrutnie i podczas przełykania czuje jak mi jakaś kulka po szyi lata.
>
> Ja miałam przerwę od lekarzy i wyruszam na kontrolę niedugo. Ale przyznam, że ciężko się walczy o swoje... chodzenie do lekarza i opowiadanie o swoich dolegliwościach i tak jest dla mnie dość nieprzymemne, a co dopiero słuchanie o tym, że gadam głupoty i przecież nic mi nie jest, a węzły są po to "aby się powiększać" :))
>
> No to się powiększają ;D!
>
> Pozdrawiam, życzę zdrowia!

Co do lekarzy to bylam kilka dni temu u profesora, ktory jest hematologiem i onkologiem i jest jednym z najlepszych specjalistow i kiedy powiedzialam ze moje wezly sa kuliste w dotyku to powiedzial ze to dobrze ;) a kiedy powiedzialam ze odczuwam bol podczas przelykania to powiedzial ze to tez dobrze!!! Pomijam juz fakt ze zaplacilam za wizyte u tego przewspanialego specjalisty milion baniek to nie dowiedzialam sie zupelnie niczego! :)

+0

autor: Asia86, dodał 2012-06-20 12:20komentuj

> O 12:12, dnia 2012-06-20 paupas napisał(-a):
> > O 11:46, dnia 2012-06-20 Asia86 napisał(-a):
> > > O 23:56, dnia 2012-06-19 Pitagoras napisał(-a):
> > > > O 15:33, dnia 2012-06-19 kamilia89 napisał(-a):
> > > Powiedziałam jej o moich podejrzeniach, a ona : A pani znowu o tym! Powtarzam, węzły hipoechogeniczne i bez zatoki tł to węzły niegroźne, pozapalne, właśnie przez to gardło! Nie panikować!
> > >
> > > Boże!!! Jak się słyszy takie rzeczy to,aż boli :/ Zgadzam sie z Alex. To nie lekarz, to konował. Jak może wogóle coś takiego mówić. Ona chyba budowlanke a nie medycyne konczyła. To straszne, że są tacy lekarze
> >
> > Ja też zwiedzałam dużo lekarzy w temacie swoich węzłów. To normalne, że lekarze odsyłają z kwitkiem, to nie wyjątek niestety. Od wielu...wielu lekarzy usłyszałam, że jestem hipohondryczką, a byłam u hematologa i onkologa, laryngologów, usg miałam naście razy robione :))) a moje węzły rosną i rosną... :))) do tego bolą same z siebie czasami okrutnie i podczas przełykania czuje jak mi jakaś kulka po szyi lata.
> >
> > Ja miałam przerwę od lekarzy i wyruszam na kontrolę niedugo. Ale przyznam, że ciężko się walczy o swoje... chodzenie do lekarza i opowiadanie o swoich dolegliwościach i tak jest dla mnie dość nieprzymemne, a co dopiero słuchanie o tym, że gadam głupoty i przecież nic mi nie jest, a węzły są po to "aby się powiększać" :))
> >
> > No to się powiększają ;D!
> >
> > Pozdrawiam, życzę zdrowia!
>
> Co do lekarzy to bylam kilka dni temu u profesora, ktory jest hematologiem i onkologiem i jest jednym z najlepszych specjalistow i kiedy powiedzialam ze moje wezly sa kuliste w dotyku to powiedzial ze to dobrze ;) a kiedy powiedzialam ze odczuwam bol podczas przelykania to powiedzial ze to tez dobrze!!! Pomijam juz fakt ze zaplacilam za wizyte u tego przewspanialego specjalisty milion baniek to nie dowiedzialam sie zupelnie niczego! :)


To ja miałam jeszcze lepszego. Zapłaciłam 130zł za wizytę u onologa, który nie mówił nic, a nic :)))) robił tylko coś w rodzaju "pffffff" gdy mu mówiłam z czym przyszłam, jak skonczyłam mówić, pomacał mnie i powiedział: "ja tu nic nie widze".

Koniec wizyty ;D

+0

autor: Asia86, dodał 2012-06-20 12:24komentuj

> O 12:20, dnia 2012-06-20 Asia86 napisał(-a):
> > O 12:12, dnia 2012-06-20 paupas napisał(-a):
> > > O 11:46, dnia 2012-06-20 Asia86 napisał(-a):
> > > > O 23:56, dnia 2012-06-19 Pitagoras napisał(-a):
> > > > > O 15:33, dnia 2012-06-19 kamilia89 napisał(-a):
> > > > Powiedziałam jej o moich podejrzeniach, a ona : A pani znowu o tym! Powtarzam, węzły hipoechogeniczne i bez zatoki tł to węzły niegroźne, pozapalne, właśnie przez to gardło! Nie panikować!
> > > >
> > > > Boże!!! Jak się słyszy takie rzeczy to,aż boli :/ Zgadzam sie z Alex. To nie lekarz, to konował. Jak może wogóle coś takiego mówić. Ona chyba budowlanke a nie medycyne konczyła. To straszne, że są tacy lekarze
> > >
> > > Ja też zwiedzałam dużo lekarzy w temacie swoich węzłów. To normalne, że lekarze odsyłają z kwitkiem, to nie wyjątek niestety. Od wielu...wielu lekarzy usłyszałam, że jestem hipohondryczką, a byłam u hematologa i onkologa, laryngologów, usg miałam naście razy robione :))) a moje węzły rosną i rosną... :))) do tego bolą same z siebie czasami okrutnie i podczas przełykania czuje jak mi jakaś kulka po szyi lata.
> > >
> > > Ja miałam przerwę od lekarzy i wyruszam na kontrolę niedugo. Ale przyznam, że ciężko się walczy o swoje... chodzenie do lekarza i opowiadanie o swoich dolegliwościach i tak jest dla mnie dość nieprzymemne, a co dopiero słuchanie o tym, że gadam głupoty i przecież nic mi nie jest, a węzły są po to "aby się powiększać" :))
> > >
> > > No to się powiększają ;D!
> > >
> > > Pozdrawiam, życzę zdrowia!
> >
> > Co do lekarzy to bylam kilka dni temu u profesora, ktory jest hematologiem i onkologiem i jest jednym z najlepszych specjalistow i kiedy powiedzialam ze moje wezly sa kuliste w dotyku to powiedzial ze to dobrze ;) a kiedy powiedzialam ze odczuwam bol podczas przelykania to powiedzial ze to tez dobrze!!! Pomijam juz fakt ze zaplacilam za wizyte u tego przewspanialego specjalisty milion baniek to nie dowiedzialam sie zupelnie niczego! :)
>
>
> To ja miałam jeszcze lepszego. Zapłaciłam 130zł za wizytę u onologa, który nie mówił nic, a nic :)))) robił tylko coś w rodzaju "pffffff" gdy mu mówiłam z czym przyszłam, jak skonczyłam mówić, pomacał mnie i powiedział: "ja tu nic nie widze".
>
> Koniec wizyty ;D


Oczywiście ponieważ była to wizyta prywatna, wściekłam się za wyrzuconą kasę w błoto (nawet na pytania nie odpowiadał) i napisałam na niego oficjalną skargę ;) Pozdrawiam Pana Konowała !;)

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-20 12:50komentuj

Witajcie! Byłam dziś na badaniach, wyniki jutro. A powiedzcie mi co to w ogóle jest ten rozmaz? Bo poprosiłam o morf. z rozmazem, tak jak pisaliście. A nie wiem nawet co to jest :P

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-20 13:14komentuj

Kamilio, rozmaz jest bardzo ważny z dwóch powodów:

- dowiemy się, których z białych krwinek jest tak dużo, ze masz WBC aż 14tys. Bo określenie WBC dotyczy wszystkich białych krwinek łącznie i nie mówi nic na temat tego, których z nich jest tak dużo, ze wynik WBC znacznie przekracza normę.
I teraz tak:
1)jeśli założyć, ze masz jakąś poważną infekcję, to na podstawie rozmazu można wnioskować czy to infekcja bakteryjna czy może wirusowa (inne białe krwinki się podnoszą w obu przypadkach)
2)jeśli założyć, ze to zajęcie szpiku przez nowotwór, to będzie można stwierdzić, które z białych krwinek naciekły szpik do tego stopnia, ze wypierają z niego erytrocyty i płytki krwi (bo tych 2 masz za mało we krwi)

-oglądanie białych krwinek pod mikroskopem pozwala ocenić ich wygląd. Jeśli w Twojej krwi krążą jakieś białe krwinki, które są nowotworowe, to będą one wyglądały nieprawidłowo i diagnostyk to odnotuje w wyniku.

To wszystko w dużym uproszczeniu Ci opisałam. Dla lekarza, do którego pójdziesz,wynik rozmazu będzie bardzo ważna informacją i będzie mu łatwiej zdecydować co dalej z Tobą ma zrobić.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-20 13:26komentuj

Umówiłaś się do tego lekarza, o którym wczoraj pisałaś?

+0

autor: Asowa, dodał 2012-06-20 13:49komentuj

> O 13:26, dnia 2012-06-20 Alex napisał(-a):
> Umówiłaś się do tego lekarza, o którym wczoraj pisałaś?

Robiłaś biochemię? To chyba najbardziej wiarygodne badanie, które wykaże czy w krwi są zmiany nowotworowe.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-20 14:04komentuj

Ja myślę, ze nie ma co teraz tracić czasu na biochemię. Na wyniki pewnie trzeba będzie poczekać kilka dni. Najważniejsze żebyś trafiła jak najszybciej do dobrego lekarza. On dalej zleci wszystkie niezbędne badania. Jeśli położą Cię w szpitalu to już wszystkie badania Ci tam zrobią, nie będziesz tracić czasu ani pieniędzy.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-20 15:00komentuj

Tak, umówiłam sie. Nie wiem czy mogę podać tu dane lekarza, ale jest to Pani Kamila.Jak ktoś coś wie o niej i jest z opola to chętnie się dowiem :) Rozmawiałam z nią przez telefon, czytałam jej moje wyniki. Mam przyjść w piatek na 13. Zapytała z czym konkretnie, a ja : Yyyyy, no nie wiem w sumie,może ziarnica? He he, dziwnie to wyszło, jakbym coś w restauracji zamawiała... jakoś tak nierealnie... Wyniki tego rozmazu bede miała w piatek dopiero. Czemu tak długo to trwa?

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-20 15:06komentuj

To bardzo dziwne, ze tak długo... Zwykle są tego samego dnia. Najlepiej będzie jak dowiesz się o co chodzi i powiesz, ze zależy Ci bardzo na tym żeby były jak najszybciej (bo jesteś bardzo chora i masz ważną wizytę u lekarza).

+0

autor: kamila89, dodał 2012-06-20 15:38komentuj

ale wyniki będą już od 6 rano a wizytę mam o 13, także spokojnie... a powiedz mi czy wyniki normalniej morfoloii tez tam bedą czy tylko ten rozmaz? Bo teraz tak się zastanawiam czy dobrze powiedzialam co chce... Bo chcialam morfologie z rozmazem, ale morfologie mam swieża wiec w sumie nie potrzaba było.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-20 16:00komentuj

No nie była konieczna nowa morfologia, ale jak poprosiłaś o morfologię z rozmazem, to dostaniesz oba wyniki. Im to pewnie nie zrobi różnicy bo i tak będą krew przez maszynę przepuszczać.

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-06-20 20:33komentuj

Koniecznie napisz co po wizycie nowego wiadomo. Nie daj się zbyć, wszyscy trzymamy kciuki:)

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-21 12:30komentuj

Witajcie! mam wyniki (zadzwoniłam czy juz sa i były) wiec tak, morfologii nie bede pisac bo praktycznie nic sie nie zmieniło, ale rozmaz:
Granulocyty podzielone 72%
Limfocyty 20%
Monocyty 8 %
Dziwny ten wynik. ale prawie miesci sie w normach...

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-21 14:29komentuj

Tam powinnaś jeszcze mieć wartości bezwzględne (a nie procentowe) poszczególnych krwinek białych... Może przepisz wszystko jednak.

Po rozmazie widać, ze to z dużym prawdopodobieństwem nie jest przewlekła białaczka :-) Jedno paskudztwo z głowy.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-21 14:41komentuj

no własnie mam tylko tak..

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-21 15:06komentuj

No to trudno. Zwykle jest tak, ze automat zlicza komórki i oprócz stosunku % wylicza wartości bezwzględne. Ale najważniejsze, ze zrobiono rozmaz manualny i ze nie ma białaczki :-) Bo trzeba pamiętać o tym, ze powiększone węzły chłonne oraz te wszystkie inne objawy dotyczą nie tylko ziarnicy, są typowe dla wielu innych chłoniaków oraz białaczek. Jak zobaczyłam Twoją morfologię to w pierwszej kolejności pomyślałam o białaczce, ale nie chciałam Cię straszyć :-) Teraz zobacz jaka jest Twoja lekarka - z taką morfologią i Twoimi objawami mogłabyś mieć białaczkę, a ona nawet nie zleciła rozmazu, tylko od razu zdiagnozowała zapalenie gardła... Nóz się w kieszeni otwiera.

Tak w ogóle, to ona powinna odesłać Cię na konsultację do hematologa już dawno temu, kiedy nie mogła wyleczyć Cię z anemii... Powinny być przeprowadzone badania mające na celu ustalenie przyczyny niedokrwistości. A tu z czasem anemia narasta, pojawiają się inne nieprawidłowości we krwi oraz mnóstwo innych objawów. I dalej to wszystko jest bagatelizowane.

A wracając do samego wyniku rozmazu, to nic oczywistego z niego nie wynika, proporcje poszczególnych WBC nie są drastycznie zaburzone. W tej sytuacji wynik ten może być interpretowany wyłącznie w odniesieniu do wyników wielu innych badań.

Czy ta Twoja wspaniała rodzinna zbadała Ci brzuch? Czy w ostatnim czasie miałaś USG brzucha? Chodzi o to czy śledziona i wątroba są niepowiększone.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-21 15:09komentuj

nie, nie badała, ale brzuch mnie nie boli.. czyli z wyników nie wychodzi ziarnica?

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-21 15:15komentuj

Przy powiększeniu wątroby i śledziony brzuch nie musi boleć. Jestem po raz kolejny oburzona, ze nawet Cie nie zbadano :-/

Ziarnicy nie da się zdiagnozować z takiego badania. Ziarnica i inne chłoniaki nadal znajdują się w kręgu podejrzeń. Te wszystkie nieprawidłowości we krwi są nadal bardzo niepokojące i muszą być wyjaśnione przez specjalistę. Obyś trafiła w dobre ręce.

Myślę, ze jak pójdziesz jutro na umówioną wizytę, to powinnaś opowiedzieć jak to wszystko wyglądało w czasie, jak na to reagował Twój lekarz rodzinny. Bo lekarka jutro może się zdziwić, ze nie miałaś dotychczas wykonanych wielu badań.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-21 15:18komentuj

własnie przeczytałam, że wieksza luczba granulocytów jest spowodowana jakąs zakaźna chorobą, a jakby było ich mniej to wtedy było by gorzej.
Wiec raczej nie mam sie czym martwić.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-21 15:23komentuj

> O 15:18, dnia 2012-06-21 kamilia89 napisał(-a):
> własnie przeczytałam, że wieksza luczba granulocytów jest spowodowana jakąs zakaźna chorobą, a jakby było ich mniej to wtedy było by gorzej.
> Wiec raczej nie mam sie czym martwić.

To nie jest takie proste. Z tego rozmazu nie wynika także w sposób oczywisty jakaś typowa infekcja. Jest cała masa rzeczy, które trzeba sprawdzić innymi badaniami. Proponuję nie zastanawiać się nad tym i samej nie wyciągać wniosków. No i postarać się nie martwić na razie, tylko poczekać cierpliwie na diagnozę.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-21 15:24komentuj

Własnie dzwoniła babka z rejestracji od tej onkolog. Mam przyjśc dzisiaj na 18 bo jutro jej nie ma albo w pon. Ide dzis..

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-21 15:27komentuj

I jak myślicie, mam wziąć te swoje stare usg węzłów?

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-21 15:30komentuj

Wez wszystkie wyniki. Oprócz USG, weź badania z krwi nie tylko te ostatnie, ale wcześniejsze również. Koniecznie zabierz tez te na toxoplazmoze, mononukleozę,hormony itd. Jednym słowem weź wszystko, co masz.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-21 15:33komentuj

Ok, ja to mam szczęście, nie ma co... jak nie urok to..
zobaczymy czy dobre opinie jakie ma ta Pani się potwierdzą..

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-21 20:06komentuj

No i już po.. mam skierowanie na rtg płuc, usg szyi i brzucha i mam się umówić na biopsje cienkoigłową..

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-06-21 20:12komentuj

Ufff....to bardzo dobry krok. Moje wyniki krwi były dobre przed diagnozą a i tak okazało się, że mam zz. Teraz jak najszybciej zrób zalecone badania.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-21 20:52komentuj

Może to zabrzmi dziwnie, ale w tej sytuacji to bardzo dobra wiadomość :-) Jesteś pod opieką lekarza wreszcie! Tez mam ochotę napisać: ufffffffffff :-)

Teraz trzeba się postarać żeby wszystkie te wyniki mieć jak najszybciej.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-22 13:24komentuj

Ok, wiec tak, mam juz rtg płuc. jutro na 8 mam iść na usg a w poniedziałek biopsja. Uff... ale się dziś nalatałam..

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-06-22 13:35komentuj

To dobre wieści:) a masz opis do rtg?

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-22 14:12komentuj

nie, opisu jako takiego nie mam (dostałam płyte), ale zapytałam (bo jaże bym wytrzymała)czy cos jest: Odp, wie Pani, ja nie chce byc prorokiem, ale niech pani idzie z tym dalej. Jest pakiet, niewielki ale jest. Kiedy zapytałam co to oznacza, to powiedział że o to to już mam lekarza pytać..

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-22 17:21komentuj

Słowo "pakiet" w tej sytuacji kojarzy mi się jednoznacznie z pakietem węzłów chłonnych.

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-06-22 18:50komentuj

No mnie niestety też:( pocieszające jest to - niewielki:) ja miałam mega wielki i żyję także nie ma się co stresować ale diagnozować się musisz. Na koniec poszłabym do tego rodzinnego i grzecznie powiedziała, by zmieniła zawód bo medycyna to chyba nie Jej/jego bajka...

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-22 18:57komentuj

No właśnie niewielki 4 cm. Tak powiedział i to wszystko... nie wiem co mam myśleć..

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-22 19:00komentuj

> O 18:50, dnia 2012-06-22 Gizmo napisał(-a):
> No mnie niestety też:( pocieszające jest to - niewielki:) ja miałam mega wielki i żyję także nie ma się co stresować ale diagnozować się musisz. Na koniec poszłabym do tego rodzinnego i grzecznie powiedziała, by zmieniła zawód bo medycyna to chyba nie Jej/jego bajka...

Szkoda, ze chory człowiek zwykle nie ma siły walczyć w sądach,urzędach. Ja z tą niezwykle kompetentną panią postąpiłabym inaczej - poczekałabym na ostateczną diagnozę na piśmie, zrobiłabym kserokopię karty z tej przychodni i poszłabym z tym do prokuratury. Ta kobieta jest niebezpieczna dla życia i zdrowia swoich pacjentów.

+0

autor: Alex, dodał 2012-06-22 19:06komentuj

A co chcesz wymyślić? :-)
Jeśli w klacie znaleźli "tylko" pakiet węzłów, nie widzieli żadnych zmian na płucach to w sumie dobra informacja.

W Twoim przypadku pakiet w śródpiersiu nie jest zaskakujący... Pisałaś o wielu objawach, które mogą go sugerować. Dlatego tak nalegałam żebyś zrobiła zrobiła RTG.

Co z tego wynika? Ano wynika tyle, ze diagnoza "chłoniak" jest coraz bardziej prawdopodobna. W zasadzie określiłabym to prawdopodobieństwo na ok. 90%. Teraz z całą pewnością diagnostyka pójdzie w tym kierunku. Nic więcej nie wiadomo w tym momencie.

Ale bądźmy dobrej myśli, większość tego typu chorób jest wyleczalna.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-22 19:18komentuj

a ile bede czekała na wyniki biopsji? długo?

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-06-22 20:36komentuj

No pewnie na cienkoigłowej biopsji się nie skończy - może ona nie dać rozwiązania 100% i skierują Cię na pobranie całego węzła. jeśli cienkoigłówka wyjdzie (tzn. znajdą w niej komórki ziarnicowe) to i tak pewnie każą Ci wyciąć węzeł i wyślą do hispatu. na wyniki czeka sie różnie - zależnie od ośrodka, ale 2-3tyg pewnie musisz liczyć. Potem jeśli potwierdzi się, ze to chłoniak pewnie dostaniesz na tomograf i pobranie szpiku ale to juz trwa krótko. Głowa do góry - nie wygląda to źle. Ale teraz widzisz, że dosadne potrząsanie Tobą by Cię zmotywować do badań za wszelką cenę było jednak potrzebne. Fajne to forum:)

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-22 20:48komentuj

Tak, chyba masz racje.. Potrzebowałam solidnego "kopa w duupe :)". No to bede musiała uzbroic się w cierpliwośc..

+0

autor: Edyta84, dodał 2012-06-23 15:24komentuj

> O 19:18, dnia 2012-06-22 kamilia89 napisał(-a):
> a ile bede czekała na wyniki biopsji? długo?

Ja na swoje wyniki czekałam 3 dni... Moj chłop ostatnio też robił cienkoigłową to też 3 dni... Ale pewnie co ośrodek to inne zwyczaje.
Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie tej zagadkowej historii :) Będzie dobrze. Chyba jeszcze nigdy nie widziałam tak wytrwalej osoby jak Ty :) Prześledziłam wszystkie Twoje wątki i jestem pod wrażeniem.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-06-23 18:23komentuj

Pod wrażeniem czego? Tego że strach mnie obleciał i 8 mc czekałam? Że dopiero jak dostałam czarno na białym to zaczełam cos robic? NIe ma czego..

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-06-24 13:27komentuj

Strach nikomu nie jest obcy ale najważniejsze, że zaczęłaś działaś. Płuca czyste, pakiecik w śródpiersiu nie za duży...będzie dobrze:)

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-07-06 07:04komentuj

Witajcie!! mam już wszystkie wyniki... dołączam do grona ziarniaków :(

+0

autor: wiola84, dodał 2012-07-06 11:40komentuj

> O 07:04, dnia 2012-07-06 kamilia89 napisał(-a):
> Witajcie!! mam już wszystkie wyniki... dołączam do grona ziarniaków :(

Witaj, sledze twoj watek poniewaz mam podobna historie. Ide na ponowne usg i licze ze jednak to nic powaznego. Niestety podobne objawy zmeczenie, sennosc, potliwosc swiad... a dzisiaj az sie poplakalam
Duuuuzo sily ci zycze!!!! I myslami jestem z toba

+0

autor: CzarnaMamba, dodał 2012-07-06 12:10komentuj

> O 07:04, dnia 2012-07-06
> Witajcie!! mam już wszystkie wyniki... dołączam do grona ziarniaków :(



Kamilko ..będzie dobrze! Początki są zawsze najtrudniejsze..dasz radę:-) Zobacz ile Nas Ziarniaków dalo radę..Pisz na bieżąco co u Ciebie..zawsze chętnie Ci doradzimy itd..Powodzenia !!

+0

autor: Alex, dodał 2012-07-06 13:19komentuj

Cieszę się, ze się odezwałaś. Przykro mi, ze to wszystko to jednak chłoniak. Jednak ziarnica to najmniejsze zło i trzeba o tym pamiętać. Są chłoniaki, które są po prostu nieuleczalne. Najważniejsze, ze masz już diagnozę, ze będzie można szybko zacząć leczenie. Trudna walka przed Tobą, ale wierzę, ze ją wygrasz. Zaglądnij tu czasem, na pewno wszyscy tutaj będą Ci mocno kibicować i wspierać. Trzymam za Ciebie kciuki.

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-06 14:18komentuj

A ja napiszę ufff.....Bo skoro i tak miało Cię to nie ominąć, to całe szczęście, że się nie poddałaś w tym diagnozowaniu i jesteś w początkowym etapie:) jasne, że będzie dobrze, leczenie musisz przejść i to będzie trudne, ale nie niemożliwe. Pokłony dla Twojej lekarki rodzinnej, oby jak najmniej takich lekarzy. Rada ode mnie - zmień ją jak najszybciej. Cóż więcej, dobrze jak już "weterani" wyżej napisali ciesz się, że to zz a nie jakieś inne g....Ziarnica jest najlepszym co mogło Ciebie (Nas) spotkać. Koniecznie pisz o postępach leczenia i wracaj szybko do zdrowia:) Pozdr

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-07-06 16:24komentuj


Dziękuje za miłe słowa:) Póki co czekam na określenie stopnia zaawansowania (tak to się chyba nazywa). Mam zajety szpik.. a co najlepsze w biopsji cienkoigłowej wynik był : niejednoznaczny... jutro jade już chyba na takie ostatnie spotkanie i zaczynam leczenie.. Powiedzcie, czego mam sie spodziewac? na co zwrócic uwage.. paniecznie sie boje...

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-07 12:40komentuj

Skąd wiesz, że masz zajęty szpik:)

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-07-08 11:55komentuj

Bo miałam pobierany.

+0

autor: kaa, dodał 2012-07-08 13:20komentuj

i jak, masz ustalone już leczenie i poziom zaawansowania?

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-07-08 21:20komentuj

We wtorek dowiem się już wszystkiego tak na 100%. Póki co muszę rzucić palenie...

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-07-09 08:14komentuj

No musisz, musisz....3mam kciuki

+0

autor: Yumeko, dodał 2012-07-10 15:11komentuj

Caro Sr Cid Alexandre,infelizmente, nem todos os juedzes de3o ganho de causa para pacientes que eatrnm com solicitae7e3o judicial de alguns tratamentos especiais. Ne3o me refiro ao ce2ncer apenas.Muito grave e difedcil tal situae7e3o.Como me9dica, infameras vezes fico de me3os atadas, mesmo tendo raze3o clednica para indicar tratamentos devidos, merecidos e corretos cientificamente...Deixo aqui registrado meu desejo de que o tratamento de sua esposa tenha sucesso!Abrae7f8 fraterno,Flor Lile1s

+0

autor: KeExYGjKt, dodał 2012-07-11 06:29komentuj

Jacek pisze:Nie zgadzam się z szoynwnami przedmf3wcami ze problem głodu nie jest istotnym zagrożeniem. Problem jest i to dla wszystkich a0krajf3w. Po prostu liczba ludności się zwiększa a z kolei ilość ziem uprawnych zmniejsza się . Na to wpływa dużo czynnikf3w. Ale to jest osobny temat.a0Coraz trudniej jest zebrać plony. Po prostu oprf3cz pogody ktf3ra nie jest łaskawa dlaa0 zbiorf3w to jeszcze rożnego rodzaju grzyby, bakterie czy robactwo nie mają litości. Na roślinki leje się coraz więcej chemii. Na plantacjach jabłek drzewa pryska się średnio siedem razy. No i jemy czystą chemiaPisałem o afrykańskich plantacjach ,ktf3re zostały zaatakowane przez choroby z ktf3rymi nie można sobie dać rade. Jeśli genetycy nie wyhodują odporne drzewka to pożegnamy się z bananami.a0A wracając do bananf3w. Proszę porf3wnać drzewo bananowca dziko rosnącego a te miniaturki drzew wydające kiść o wadze 60 kg. Kolosalna rf3żnica. Czy u mamy do czynienia z genetyka?A orzechy kokosowe na dwu metrowych drzewkach. Ale nie tylko banany bo można kupić winogrona wielkości śliwek, czy śliwki wielkości jabłek Itd. Każdy z tych produktf3w nasączony jest chemia , ktf3ra niszczy zarazki a tez hamuje okres dojrzewania. Pozwala to statkiem dotrzeć do Europy np.. z dalekiego Chile Osobnym tematem jest mięso.Uważam ze walka z GMO nie ma sensu. Po prostu jest już za pf3źno a każdy zakaz można obejść. Zdaje się ze w 10 krajach europy wprowadzono zakaz GMO ale to wcale nie zmniejszyło ilości produktf3w z żywnością modyfikowana ktf3ra znajduje się na pf3łkach sklepf3w. Myślę ze należało by oznakować tego typu produkty żeby kupujący wiedział co kupuje. Uważam GMO wymaga solidnych badan. Jest dużo za ale tez są obawy. Zakaz to dla mnie takie odfajkowanie tematu. ,ktf3ry nic nie da.O firmie Monsanto nie wiele wiem. Jedynie słyszałem ze kilku rolnikf3w kupuje tam nasiona. Czy to jest jedyny ktf3ry handluje nasionami GMO?Śmieszy mnie stwierdzenie ze jedzenie produktf3w modyfikowanych powoduje otyłość obywateli Stanf3w. Pierwszy raz byłem tam na początku 70 lat. Spotkałem bardzo dużo otyłych ludzi. Wtedy mf3wiło się ze toa0cola , chipsy i TV ktf3ra Amerykanie ubf3stwiają. No i mało ruchu. Do sklepu oddalonego o 100 metrf3w jeździ się samochodem. Od tego czasu nie wiele się zmieniło. Nie GMO robi z ludzi grubasf3w tylko tryb życia jaki pędzą. Tak jak mnie śmieszy ze jedzenie w Mac Donaldzie powoduje otyłość. Bzdury. Kiedyś byłem na wyspie położoną nie daleko Nowej Zelandii. Akurat odbywały się się wybory miss. Zwyciężyła pani ktf3ra ważyła 150 kg. Wszystko to rzecz gustu.Podobno genetycznie zmodyfikowana roślinność może jakoś oddziaływać na inne rośliny. Tylko ze po kilku latach nikt tego nie stwierdził. Ekolodzy mf3wią ze to za mało czasu. Pytani ile potrzeba?a0

+0

autor: lPQHIeroFL, dodał 2012-07-13 05:39komentuj

Cristina kirchner tambe9m teve sf3 um tumnrzioho benignozinho de nadinha, foi operada, ganhou um fechoeclair na garganta e declarou que foi erro me9dico. Che1vez tambe9m disse que era uma marolinha de safade que je1-je1 passava, invene7e3o da CIA. Por enquanto LuLLa ne3o colocou a culpa no Sedrio Libaneas, mas deixa passar a campanha para a Pref. de S.Paulo que e9 a tara dele do momento.

+0

autor: Alex, dodał 2012-07-26 14:07komentuj

Kamilko, jeśli zaglądasz tu czasem, odezwij się. Myślę o Tobie i zastanawiam się co u Ciebie.

A Administratora proszę o usunięcie powyższych śmieci.

+0

autor: kamilia89, dodał 2012-09-25 08:29komentuj

Witajcie:)
Hmm, to prawda, ostatnio nie zaglądałam, bo w sumie nie bardzo wiedziałam co miałabym napisać... Wy i tak wiecie jak to wygląda. No w każdym razie leczę się, nie ma spektakularnych efektów ale nie poddaje się.
A co un was?

+0

autor: Gizmo, dodał 2012-09-25 13:17komentuj

No wreszcie jesteś:) ja też się zastanawiałam jak idzie Ci leczenie? czemu piszesz, ze nie ma efektów? skąd to wiesz? ile już wlewów za Tobą?

Pozdr

+0

autor: Tilia, dodał 2012-09-25 20:58komentuj

> O 08:29, dnia 2012-09-25 kamilia89 napisał(-a):
> Witajcie:)
> Hmm, to prawda, ostatnio nie zaglądałam, bo w sumie nie bardzo wiedziałam co miałabym napisać... Wy i tak wiecie jak to wygląda. No w każdym razie leczę się, nie ma spektakularnych efektów ale nie poddaje się.
> A co un was?
Fajnie, że się pokazałaś. Napisz coś więcej. I nie poddawaj się, o nie!
Ja też naczytałam się kiedyś o remisjach już po kilku wlewach i jak u mnie początkowo powoli się guzki zmniejszały to byłam zawiedziona. Potem nagle wszystko się pokurczyło aż lekarka była zaskoczona. A ja wreszcie zadowolona ;-)))

+0

autor: samuel, dodał 2015-01-11 06:01komentuj

Z8OzO5 http://www.FyLitCl7Pf7kjQdDUOLQOuax...

+0

Podobne tematy:



Wypowiedzi na forum dyskusyjnym zawierają indywidualne zdanie ich autorów, jeśli nie zgadzasz się z czymś - masz pełne prawo do wypowiadania się. Każdy autor odpowiada za swoje odpowiedzi. Forum dyskusyjne w serwisie ziarnica.pl nie jest miejscem pozwalającym na diagnozy medyczne, może pomóc rozwiać Twoje wątpliwości jednak nie zastąpi fizycznego kontaktu z lekarzem - jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to zanotuj je i skonsultuj ze swoim lekarzem prowadzącym.
Ziarnica.pl ma charakter czysto informacyjny i nie jest związana finansowo bądź w jakikolwiek inny sposób z żadnym ośrodkiem medycznym, firmą farmaceutyczną, dystrybutorem leków, paraleków, cudownych soczków czy też organizacjami zajmującymi się "pomocą" chorym na ziarnicę. Utrzymuje się z prywatnych środków. Jeśli chcesz pomóc w jego rozwoju kliknij tutaj.

: (c) 2000-2024 www.ziarnica.pl :: polityka prywatności :: POMOC :: darowizna :: od autora :: statystyka strony :
: copyright - prawa autorskie zastrzeżone :